PDA

Zobacz pełną wersję : Jak ciepły to kiepsko pali



Malutki
25-08-2005, 16:40
Wiem że temat już był ale nikt tak naprawdę go nie rozwiązał.
Więc jest tak, rano lub po kilku godzinach postoju autko pali normalnie a jak się nagrzeje i chcę go po kilku minutach urucomić to pali ładnie z "dotknięcia" obroty na 1200- 1500 a potem gaśnie. Poszedłem za wskazówkami kolegów i wyczyściłem prepływomież, silniczek krokowy (straszny syf był) wszystkie kostki do nich no i reset kompa. I pomogło na tydzień i potem od nowa, co ciekawe ostatnio rozebrałem cały układ dolotowy (rezonatory, rure i takie tam) i jak to poskładałem do kupy wszystko spowrotem wróciło do normy :satan: , a za kilka dni znowu to samo :wall: Ludzie pomocy :pad: Mierzyłem oporność MAFa i jest OK (3,87 kilo omha) może czujnik temperatury powietrza? Pomocy!

Henryk
25-08-2005, 17:06
zerknij jeszcze na czujnik temperatury płynu ( ten do kompa) ...na górze obudowy termostatu.Sprawdź połączenia i sam czujnik omomierzem.

Malutki
25-08-2005, 19:55
zerknij jeszcze na czujnik temperatury płynu ( ten do kompa) ...na górze obudowy termostatu.Sprawdź połączenia i sam czujnik omomierzem.
czujnik na gorącym silniku ma między 3,17 a 3.74 oma, nie wiem czy to jest prawidłowo le wydaje mi się że tak. Po odpięciu kostki od niego silnik uruchamia się normalnie, podobnie jest jak odepne MAF. A napewno mam padnięty czujnik od wskaźnika na tablicy bo pokazuje początek skali a jak jadę w korku wraca do normy. Termostat wymieniłem na nowy.

v1tek77
25-08-2005, 19:57
Pisalem Ci juz kiedys, ze mam tak samo, nie moge tez tego namierzyc ale dalem sobie spokoj bo ogolnie autko zachowuje sie pieknie :satan:
Tylko w takim momencie musze dac mu na chwilke przygazowke i juz trzyma pieknie obroty :beer:

Malutki
25-08-2005, 20:19
Ale u mnie musi być wszystko OK :) dlatego szukam i znajdę, może napisz gdzie szykałeś będzie mi może łatwiej. Jak znajdę to napewno dam Ci znać :metal