luk_blues
01-02-2009, 21:10
Witam wszystkich!
Mój problem jest następujący. Mianowicie po odpaleniu zimnego silnika występują problemy z "wkręcaniem się " na obroty. przejście z zakresu biegu jałowego na 2-2,5k obrotów to prawdziwa udręka .Po przekroczeniu tej granicy wszystko jest raczej dobrze.Dochodzi do tego nierówna praca na wolnych obrotach i dość przykre dźwięki z dolotu (mam zamontowany stożek) co potęguje wrażenia. Po lekkim muśnięciu pedału gazu wszystko na chwile wraca do normy ale tylko na chwile. Najdziwniejsze jest to ze po paru minutach pracy na wolnych gdy silnik złapie trochę temp. wszystko wraca do normy.
Proszę o pomoc!
Kolego w temacie zawsze opisujemy krótko problem aby było wiadomo o co chodzi
Mój problem jest następujący. Mianowicie po odpaleniu zimnego silnika występują problemy z "wkręcaniem się " na obroty. przejście z zakresu biegu jałowego na 2-2,5k obrotów to prawdziwa udręka .Po przekroczeniu tej granicy wszystko jest raczej dobrze.Dochodzi do tego nierówna praca na wolnych obrotach i dość przykre dźwięki z dolotu (mam zamontowany stożek) co potęguje wrażenia. Po lekkim muśnięciu pedału gazu wszystko na chwile wraca do normy ale tylko na chwile. Najdziwniejsze jest to ze po paru minutach pracy na wolnych gdy silnik złapie trochę temp. wszystko wraca do normy.
Proszę o pomoc!
Kolego w temacie zawsze opisujemy krótko problem aby było wiadomo o co chodzi