PDA

Zobacz pełną wersję : skrzynia biegów



luck
21-03-2005, 12:26
Mam problem, który pojawił mi się 2 dni temu i dwa razy jak narazie się to powtórzyło. Dotyczy skrzyni biegów. Z rana gdy chciałem jechać samochodem to nie mogłem zmienić biegu. Przez noc stał na jedynce bo nie mam ręcznego. Za wszelką cenę nie mogłem wyrzucić z jedynki jak by mi ktoś przyspawał albo był tylko jeden bieg. Bardzo mnie to zmartwiło i nie wiem co mam zrobić. Wcześniej jeżdziłem po głębokiej wodzie a było to nie uniknione. Tłymacze sobie to,że może się gdzieś woda dostała w cięgna i zamarzło . Grzałem silnik gdzieś tak około 15- 20 minut i puściło. Co jest? Jak rozgrzeje w środku i silnik będzie gorący to działa. Wczoraj miałem to pierwszy raz. Jezdziłem i myślałem że się stopił lud tak mi się wydaję ale dziś z rana to samo.

e-Shrek
21-03-2005, 13:31
Mam problem, który pojawił mi się 2 dni temu i dwa razy jak narazie się to powtórzyło. Dotyczy skrzyni biegów. Z rana gdy chciałem jechać samochodem to nie mogłem zmienić biegu. Przez noc stał na jedynce bo nie mam ręcznego. Za wszelką cenę nie mogłem wyrzucić z jedynki jak by mi ktoś przyspawał albo był tylko jeden bieg. Bardzo mnie to zmartwiło i nie wiem co mam zrobić.

Moze to byc przyczyna. Albo po postu zasyfily sie ciegla czy co tam jest. Mialem ta w UNO, z tym ze stal sobie 3 tygodnie. Jak wsiadlem to do zmiany biegow potrzebowalem uzywac sporej sily, potem jak sie rozgrzal to nawet bylo ok, lae sila nadal znaczna. Oczyszczone zostaly owe ciegla czy cos tam jeszcze i problem ustapil. Gleboka woda gleboka woda, ale czysta pewnie tez nie byla :)

krzys-68
21-03-2005, 19:17
Mam problem, który pojawił mi się 2 dni temu i dwa razy jak narazie się to powtórzyło. Dotyczy skrzyni biegów. Z rana gdy chciałem jechać samochodem to nie mogłem zmienić biegu. Przez noc stał na jedynce bo nie mam ręcznego. Za wszelką cenę nie mogłem wyrzucić z jedynki jak by mi ktoś przyspawał albo był tylko jeden bieg. Bardzo mnie to zmartwiło i nie wiem co mam zrobić. Wcześniej jeżdziłem po głębokiej wodzie a było to nie uniknione. Tłymacze sobie to,że może się gdzieś woda dostała w cięgna i zamarzło . Grzałem silnik gdzieś tak około 15- 20 minut i puściło. Co jest? Jak rozgrzeje w środku i silnik będzie gorący to działa. Wczoraj miałem to pierwszy raz. Jezdziłem i myślałem że się stopił lud tak mi się wydaję ale dziś z rana to samo.A olej?to też moze być przyczyna