PDA

Zobacz pełną wersję : [MkII] Wolno się grzeje.



pleban
15-02-2009, 18:23
Od pewnego czasu zauważyłem że auto dużo wolniej zaczyna mi się grzać.
Po przejechaniu ok5 km wskazówka ledwo drgnie.
Do połowy dochodzi po ok 10km(na dworze ok-3).
Myślałem że winny jest może termostat(org motorcrafta wymieniony w przed poprzednią zimą)
więc go wczoraj wymieniłem na nowy i zero poprawy.Czujnik raczej też odpada bo na gaz też mi się późno zaczął przełączać.
Ma ktoś jeszcze jakieś pomysły??? :niewiem:

Brudsien
15-02-2009, 18:28
Rozumiem ze wymieniłeś termostat na taki ktory otwiera sie przy 92c ?

Potek
15-02-2009, 18:29
Myślałem że winny jest może termostat(org motorcrafta wymieniony w przed poprzednią zimą)
więc go wczoraj wymieniłem na nowy i zero poprawy

W escorcie też tak kiedyś miałem i okazało się, że nowy termostat był walnięty, wymienili mi w sklepie i było ok.


Rozumiem ze wymieniłeś termostat na taki ktory otwiera sie przy 92c ?
Ja mam u siebie założony na 88c, facet sprawdzał w trzech katalogach i tak pisało, ale działa wszystko ok.

angelos
15-02-2009, 18:30
Jeżli termostat zmieniłeś to jedynie co ci zostaje to grzałeczka ....

pleban
15-02-2009, 18:49
Rozumiem ze wymieniłeś termostat na taki ktory otwiera sie przy 92c ?
Zmieniłem na 88,ale poprzedni miałem 92.
Ale raczej nie w tym problem,bo temperaturę trzyma na połowie skali.
Zresztą gaz mam ustawiony na 40 to powinien i tak się przełączać nie zależnie czy termostat 88 czy 92 stopnie.A przełącza się dopiero po ok 5 km jak wskazówka zaczyna dopiero wchodzić w połowę tego małego pola przed normal.
chyba trzeba będzie znowu ustawić sobie na centralce od gazu na 20 stopni.

Brudsien
15-02-2009, 19:05
Wymien termostat na ten z 92c dales termostat od diesla i dlatego ci sie nie nagrzewa i w tym wlasnie jest problem za wczesnie puszcza duzy obieg

pleban
15-02-2009, 21:32
Wymien termostat na ten z 92c dales termostat od diesla i dlatego ci sie nie nagrzewa i w tym wlasnie jest problem za wczesnie puszcza duzy obieg
Tak tylko że wcześniej miałem termostat od benzynki i było to samo.
Zresztą termostat od diesla puszcza pełny obieg przy 88stopniach,czyli około połowy skali,i tak mi się nagrzewa.Tylko trwa to dość długo-zeszłej zimy było szybciej.No i do tych 40stopni(tak mam ustawiony gaz) trzeba jechać 4-5 km,więc to na pewno nie termostat.

Brudsien
15-02-2009, 21:48
Mowie ci ze termostat, te 4 stopnie robia roznice i bedzie ci sie wolno nagrzewal bo termostat puszcza zbyt wczesnie i silnik jest nie dogrzany a chlodnica robi swoje z reszta nic innego nie steruje otwarciem/zamknięciem obiegu cieczy chlodzacej wiec co innego jak nie termostat ?
A to ze wczesniej mialem od benzyny to po co go wymieniles ?
Chyba dlatego ze byl zepsuty i zle sie otwieral czy tez zamykal co nie ?

pleban
16-02-2009, 22:22
Termostat wymieniony dzisiaj znowu tym razem od beny i nadal lipa.
Zastanawiam się czy to czasem nie jest wina pompy wody-chociaż była wymieniana razem z rozrządem ok 20kkm temu.
Pompa Motorcrafta

Brudsien
16-02-2009, 23:59
No dobra dluzej ci sie grzeje, a jak z cieplym powietrzem idzie chlodniejsze niz przed tym problemem ?
A gaz skad bierze info o temperaturze silnika ?
Czasami po zapaleniu silnika nie wlacza ci sie od razu wentylator chlodnicy ?

Potek
17-02-2009, 17:13
Zastanawiam się czy to czasem nie jest wina pompy wody
A czy jak by to była wina pompy wody to nie był by odwrotny efekt? tzn. że silnik by Ci się przegrzewał.

pleban
17-02-2009, 19:48
[quote=pleban]Zastanawiam się czy to czasem nie jest wina pompy wody
Teoretycznie tak ale już biorę wszystko pod uwagę.
Brudsien ciepłe zaczyna już dmuchać jak wskazówka dotyka pierwszej kreski(tej od której zaczyna się skala) no może ciut wyżej.Jak się nagrzeje to w aucie piekło,ogrzewanie mam ustawione troszkę ponad połowę.Jak już mi się zagrzeje,zostawiam auto i gdzieś idę ,i wracam np.po dwóch godzinach chwila moment i jest nagrzany.A instalka bierze temperaturę z parownika(sekwencja)

Potek
18-02-2009, 17:24
ciepłe zaczyna już dmuchać jak wskazówka dotyka pierwszej kreski(tej od której zaczyna się skala) no może ciut wyżej.Jak się nagrzeje to w aucie piekło,ogrzewanie mam ustawione troszkę ponad połowę.Jak już mi się zagrzeje,zostawiam auto i gdzieś idę ,i wracam np.po dwóch godzinach chwila moment i jest nagrzany.

No ale z tego co piszesz to jest wszystko ok. Może czujnik uszkodzony i daje złe wskazanie.

pleban
19-02-2009, 17:35
NO ale instalka ma swój czujnik więc to wykluczam