sruba
16-02-2009, 16:37
Problem polega na tym ze przed wyciągnięciem akumlatora do ładowania ( około 20 h ) problemów nie zauważałem. Silnik odpalał się wchodził na 1100 obr/min popracował na tych obrotach a potem schodził na 800-900 obrotów i pracował równomiernie i nie było problemów. Jak załozyłem po ładowaniu akumlator to praca silnika wygląda następująco wchodzi na 1100 obr/min i za chwilę spada praktycznie do 500 i zaczyna go dławić aż bez ingerencji gaśnie. Podczas jazdy jest też wyczuwalne że jak się jedzie bardzo wolno to traci obroty i trzeba mieć nogę na gazie by nie zgasł.
Czy ktoś miał podobny problem ? może stracił on jakieś ustawienia po odpięciu od akumlatora ?
Czy ktoś miał podobny problem ? może stracił on jakieś ustawienia po odpięciu od akumlatora ?