PDA

Zobacz pełną wersję : [Zetec]gaśnie na zimnym silniku



lukasz99
20-02-2009, 21:46
gdy odpale jest wszystko dobrze obroty są równe około 1200 , a jak rusze i dojade do skrzyżowania jakieś 50 metrów to schodzi na niskie obroty i gaśnie i ma ciężko zapalić, a na ciepłym silniku jest ok

pawelos
21-02-2009, 01:13
Czujnik temp od kompa. ;)

Tyberiusz
21-02-2009, 10:22
Zawór bocznikowy do wyczyszczenia.

lukasz99
21-02-2009, 18:44
a gdzie ten czujnik temp od kompa się znajduje , nad tym co idzie do wskaźnika temp
a silniczek krokowy był niedawno czyszczony

Potek
21-02-2009, 18:49
a gdzie ten czujnik temp od kompa się znajduje

To jest ten wkręcony w obudowę termostatu od góry.

pilot14
23-02-2009, 08:45
witam, i jak pomogła wymiana czujnika, bo ja się z tym samym problemem borykam, tylko że mi zgaśnie raz czasem 2 razy ale potem już nie gaśnie nawet jak jest zimny

lukasz99
23-02-2009, 21:41
czujnik wymienię w tym tygodniu i dam znać czy pomogło

tomkap
24-02-2009, 09:48
Ja mam to samo, ale nie wymianiałem bo jak byłem na kompie to nic nie wykazało.

Netoper
24-02-2009, 09:52
Nie wszystkie usterki na kompie wychodzą, potwierdza się to w Twoim przypadku, silnik szaleje a błędów brak :)

lukasz99
24-02-2009, 21:44
ja miałem uszkodzony przepływomierz i też komputer nic nie pokazał

lukasz99
05-03-2009, 17:37
wymieniłem ten czujnik i jest lepiej samochód nie gaśnie, schodzi troszke na niższe obroty ale nie jest źle

lukasz99
11-03-2009, 21:37
znowu to samo gaśnie i koniec to musi być wina czegoś innego

Netoper
11-03-2009, 21:42
Spróbuj reset i adaptację zrobić, sprawdź czy z wężykami od podciśnień wszystko OK.

lukasz99
14-03-2009, 19:32
a którym sposobem najlepiej zrobić adaptację, odłączyć akumulator i później zabrzać silnik aż się włączy wentylator może tak być

lukasz99
18-03-2009, 21:18
reset komputera nic nie pomógł

Coster12
18-03-2009, 21:51
mowia ze pierwszy raz sie czysci krokowca pozniej wymienia, moze na Twojego juz pora?

lukasz99
18-03-2009, 21:55
będe musiał chyba wymienić ten silniczek krokowy nie ma wyjścia

Netoper
19-03-2009, 09:38
będe musiał chyba wymienić ten silniczek krokowy
Zacznij od wyczyszczenia. Odepnij wtyczkę od czujnika ciśnienia wspomagania (na pracującym silniku) i zobacz czy obroty pójdą do góry.
Zobacz czy przewody na czujniku temperatury nie zwierają i czy w kostce jest wszystko OK.

pilot14
19-03-2009, 13:55
kurde ja mojego nie mogę rozgryźć, odpalę chodzi na BP wszystko ładnie nie gaśnie, przejadę 10m do wyjazdu z bramy nie zgaśnie wszystko ok, przejadę kolejne 50m i chadra zgaśnie i to nie ważne czy go na tych 50m gazuję czy jadę bardzo spokojnie. Wszystko trwa ze 1 - 2 min max wiec nie ma tam się co chyba nagrzewać. Odpalę go z trudem i już nie zgaśnie choć kolejne skrzyżowanie mam za 20m. Dodam że cały czas chodzi na BP

Netoper
19-03-2009, 16:45
Lotnik :) Osobiście zacząłbym od przepływki i czujnika temperatury.

Coster12
19-03-2009, 17:17
a moze on nie chce wyjezdzac poza brame;d
Zacznij od wyczyszczenia. Odepnij wtyczkę od czujnika ciśnienia wspomagania (na pracującym silniku) i zobacz czy obroty pójdą do góry. a jesli nie pojda do gory to co to oznacza?

Netoper
19-03-2009, 17:20
a jesli nie pojda do gory to co to oznacza?
Że bocznikowy w zaświaty odszedł :)

Dodano po 32 sek.:

Po odpięciu, obroty powinny na 1200-1400 podskoczyć

pilot14
21-03-2009, 14:22
no to u mnie chyna bocznikowy poszedł spać bo obroty nie podskakują nawet o 100 ;/

Netoper
22-03-2009, 10:10
no to u mnie chyna bocznikowy poszedł spać
Sprawdź woltomierzem czy napięcie dochodzi do niego, i po odpięciu wtyczki na wspomaganiu sprawdź czy się podnosi.
Na pewno z czujnika ciśnienia wspomagania zdejmowałeś?

DonBolano
30-07-2009, 13:01
Witam
Mam podobny problem. Różnica polega na tym, że od razu wchodzi na niskie obroty jak odpale.

Odpalam auto. Wchodzi na 1100-1200 i chwilke pozniej spada na 800-700 i sobie raz poraz wskoczy na 1100 i znowu spadnie i tak pare razy. Potem sie ustabilizuje i nagrzeje. Czasami nawet spadnie do 500 i buda sie trzesie..

A jak od razu rusze po odpaleniu to wolno reaguje na gaz i przy dojechaniu do skrzyzowania obroty spadaja do 500rpm, od wielkiego dzwona mi zgasnie jak sie zatrzymam.

- jest nowy krokowiec
- nowe swiece i nowe kable
- nowa cewka
- sprawdzilem czujnik temp. pow. zasysanego
- przeplywomierz rowniez dziala - sprawdzalem tak jak jest na tych filmikach na youtube
- przewody idace do czujnikow wygladaja na sprawne
- adaptacje robilem juz kilkanascie razy i nic nie dalo - zawsze na zimnym ma niskie obroty, dopiero jak sie nagrzeje, to jest normalnie

A co to za czujnik przy termostacie?

artsorty
30-07-2009, 21:14
Panowie wiele juz tematow czytalem na roznych forach i stwierdzam ze Ford jak juz jest na emeryturze to lubi falowac, gasnac itp itd, ja na gasniecie radze sobie tym ze przy poczatkowej jezdzie poprostu gazuje go do ok. 2500 obr.. Owszem mozna wymienic mu wiekszasc podzespolow, ale wtedy moze lepiej dolozyc kasy i kupic cos co nie gasnie i nie faluje, i swoja droga nie znalazlem jednoznacznej przyczyny takiego stanu Forda, a podpowiedzi jest wiele tylko ze na krotko skutkuja, pozdrawiam.

DonBolano
30-07-2009, 21:18
Ja to chyba odpuszcze, bo mondek sie szybciutko nagrzewa przeciez i problem znika :)

a jak mialem duzego fiata, to sie nauczylem przygazowke robic, wiec nie zgasnie mi prz skrzyzowaniu ;)

GrekuPL
30-07-2009, 21:36
Owszem mozna wymienic mu wiekszasc podzespolow, ale wtedy moze lepiej dolozyc kasy i kupic cos co nie gasnie i nie faluje, i swoja droga nie znalazlem jednoznacznej przyczyny takiego stanu Forda, a podpowiedzi jest wiele tylko ze na krotko skutkuja,
trza być twardym a nie mientkim i szukać przyczyny i poznawać budowę auta :hehe: ja tak robiłem i dziś cieszę się w pełni działającą elektroniką auta (oj ciężko było na początku-palił 30L/100km i 5L/h pracy silnika :)) )

DonBolano
30-07-2009, 21:43
Eee mój żlopie normalnie 7-8l/100km :)

GrekuPL
30-07-2009, 21:45
Eee mój żlopie normalnie 7-8l/100km
mój okazuje się, że też normalnie pali :hehe: tyle, że druga połowa wylatuje przez uwaloną uszczelkę w zbiorniku :wall: i stąd takie spalanie :panna:

pilot14
21-10-2009, 12:31
no i czas odgrzać kotleta :>
jak gasł tak dalej gaśnie na zimnym, czujniki: przepływka (wyczyszczona, pomierzona ), czujnik temp. na ECU, TPS --- pomierzone, wydają się być OK. Jak odepnę wtyczkę z czujnika wspomagania to obroty lekko do góry, ale tylko lekko !!! Bocznikowego jeszcze nie ruszałem bo nie starczyło czasu :/ Sonda wymieniona na nową, podciśnienia posprawdzane, przepustnica wyczyszczona
Ale mam pytanie, co z zaworkiem odpowietrzania skrzyni korbowej? czy jak jest uwalony (czyli działa jak grzechotka) to może takie objawy dawać że silnik będzie gasł na zimnym (coś czytałem ale teraz nie wiem gdzie to było) ?

EDIT:
już znalazłem że niesprawny odpowietrznik może powodować gaśnięcie silnika, tylko czemu tylko na zimnym ??

Dodano po 52 min.:

tak myślę i rozmyślam :hehe: a jak by tak pomiędzy kolektorem dolotowym a tym zaworkiem odpowietrzania skrzyni korbowej wmontował takie ustrojstwo jak np. co jest w przewodzie co idzie od kolektora dolotowego do serwa, czyli chodzi mi o zaworek jednokierunkowy (jak ustnik do alkomatu :hehe:
Biega o to że nie mam 100 zł za nowy zawór odpowietrzania skrzyni korbowej i tak główkuję czy by na to samo nie wyszło, bo z tego co wyczytałem to kolektor dolotowy "zasysa" powietrze z komory skrzyni korbowej i chodzi tylko o to żeby tam z powrotem nie wracało bo pewnie coś tam zaburza jak wraca.

No chyba że zna ktoś sposób żeby naprawić ten zawór odpowietrzania skrzyni korbowej :party:

Dodano po 1 godz. 46 min.:

ehh i dalej zgłębiam temat i w sumie to nie do końca z tym działaniem tego zaworu odpowietrzania skrzyni korbowej jest - Z tego co wyczytałem to nawet jak jest nowy to puszcza powietrze w obie strony, to po czym rozpoznać że jest do bani ???

Niech mi ktoś objaśni dokładnie o co biega z zatykaniem, zaślepieniem tego węża gumowego co idzie od zaworka do kolektora dolotowego !! bo nie łapię dokładnie o co biega

pilot14
21-10-2009, 21:36
a mam takie pytanko, do tych co im gaśnie na zimnym, na jakim oleju smigacie, bo słyszałem że na 10w40 lubi gasnąć a na 5w30 nie gaśnie tak często, ile w tym prawdy ??

DonBolano
21-10-2009, 21:37
Ja mam mineralny zalany

pilot14
21-10-2009, 21:39
DonBolano a patrzyłeś na odpowietrznik skrzyni korbowej czy masz dobry ??

Netoper
21-10-2009, 21:43
bo słyszałem że na 10w40 lubi gasnąć a na 5w30 nie gaśnie tak często
Silnik musiałby być w bardzo złej kondycji żeby niewielka różnica w lepkości oleju wpływała na gaśnięcie.
No i dziwna ta teoria jest :))

DonBolano
21-10-2009, 22:27
DonBolano a patrzyłeś na odpowietrznik skrzyni korbowej czy masz dobry ??

Ja nawet nie wiem, gdzie to jest. :niewiem: Poza tym mi gaśnie sporadycznie - znacznie częściej falują obroty.

pilot14
21-10-2009, 23:08
Netoper - na tak na FCP wyczytałem, DonBolano a ja doszedłem do wniosku ze od tego zacznę, na razie zaślepiłem węża od tego zaworu do kolektora ssącego. Zobaczę czy pomoże.

Jak się komu nudzi -- http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=2363&highlight=ga%B6ni%EAcie+zimnym dłuuuuuuuuuuuugi wywód

pilot14
22-10-2009, 13:48
no i kicha, po zaślepieniu węża od odpowietrznika skrzyni korbowej do kolektora jak gasł tak dalej gaśnie na zimnym, Jak do skrzyni biegów wchodzi linka od prękościomierza, czy w ogóle dochodzi?? Bo na skrzyni widziałem tylko jakieś ustrojstwo z białą wtyczką, wypiąłem tą wtyczkę ale nie ma różnicy w obrotach :?

Dodano po 24 min.:

5W30 tylko że fordowski FORD FORMULA F 5W30 , to mam rozumieć półsyntetyk ? i czy warto go zalać jak do tej pory miałem FORD FORMULA XR+ 10W40 czyli też półsyntetyk ?

DonBolano
22-10-2009, 14:05
Pilot14 - gdzie jest ten odpowietrznik?

pilot14
22-10-2009, 14:21
w mk1 chyba pomiędzy puszką pulsacji powietrza a silnikiem, czyli z przodu silnika, jak ci się chce to poszperaj w tym linku co podałem wyżej ja FCP tak chyba były foty i jak sprawdzić to cholerstwo małe za 100 zł

DonBolano
22-10-2009, 15:47
Ok. Dzięki. Później tam zajrzę.