PDA

Zobacz pełną wersję : [MkII] Dziwna Awaria pojazdu po krótkiej jeździe .



angelos
22-02-2009, 12:28
Witam serdecznie opisywałem wcześniej problem ze autko mi zgasło po wyjechaniu z stacji paliw że obroty mi szalały itd... teraz jest ciekawy problem

1 dziwna awaria

Przejadę ok 500 - 800 metrów wyłączę silnik za 3 min włączę obroty zaczynają szaleć spadają do 100obr/min i rosną do 1500 i tak z 4x potem stabilizują się na 1000 gdy jest zimy gdy ciepły na 900 w czasie takiej akcji świeci słabo mi się często kontrolka Halogenów tylnich (pomarańcz) efekt skakania obrotów jest podobny jak przy uszkodzonym lub odłączonym przepływomierzu .

2 dziwna awaria

Po przejechaniu ok 30 KM i postoju ok. 8h. po przekręcenu kluczyka zapala się znaczek braku płynu w chłodnicy !! A JEST MAX!! po przejechaniu ok 200 metrów gaśnie kontrolka;
nie tylko w tedy w sobotę dałem mu po garach na postoju do 5-7 tyś obr. wczoraj wieczorem na postoju go odpaliłem świeciła się kontrolka wody
autko chodziło ok 5 min na jałowym i nie znikła .. czy to może być też pompa wodna ?? [ autko dogrzewa się do połowy i temp nie rośnie w czasie jazdy wyrzej niż 50% jest ok].

Niewiem tylko co się z niem dzieje proszę o pomoc .. :niewiem:

bis2
22-02-2009, 12:59
2 dziwna awaria

Po przejechaniu ok 30 KM i postoju ok. 8h. po przekręcenu kluczyka zapala się znaczek braku płynu w chłodnicy !! A JEST MAX!! po przejechaniu ok 200 metrów gaśnie kontrolka;

Jezeli nie widzisz ubytkow w plynie to jest to normalne - musisz troszke ponad max zalac plynu i bedzie ok.

angelos
26-02-2009, 14:57
Jest ponad Max ok max_____ u mnie---------- na zimnym

Netoper
26-02-2009, 15:52
To pewnie masz czujnik poziomu uszkodzony albo brudny.


Ps używaj chociaż przecinków w wypowiedziach .bo w takiej postaci jak obecnie to bardzo mało czytelne jest.

angelos
02-03-2009, 19:01
Sorki wena mnie poniosła ;)
Dziś autko trafiło do Elektryka LEDWIE co z Śwdnicy wróciłem są ślady iskry na cewce zobaczymy co to bedzie sprawdzimy zapłacimy i autko bedzie dalej śmigać ;)

[Netoper] tak w nawiasie który jest to czujnik poziomu bo ja się już w tych czujnikach POGUBIŁEM poznała w ciągu roku ok 20 ;)

pozdrawiam

Netoper
02-03-2009, 19:58
On przy zbiorniczku z płynem jest, było kilka razy na forum pisane o problemach i ktoś dokładnie opisywał jak z nim powalczyć, ale niestety linka nie mam do tego tematu.
U nas też się pitoli, kontrolka zapala się jak jest w połowie między min a max i muszę przelać ponad max żeby zgasła. Nadmiar płynu odciągam później strzykawą, żeby na zimnym w zbiorniczku max nie przekraczało.

angelos
03-03-2009, 10:22
ale u mnie płyn nie ucieka .... jest tyle co było

LaBobas
03-03-2009, 11:27
Ta lampa od plynu to i u mnie sie zapala jak ciut opadni ponizej max.Jakies dziwne te czujniki.

bis2
03-03-2009, 21:32
A na przegladzie w aso kazali mi zlac ponizej max...:) To powiedzialem ze kontrolka bedzie sie palic a koles.......eeeeeeeee :) i zostawilem tak jak jest :P

Netoper
04-03-2009, 09:44
ale u mnie płyn nie ucieka
Nie chodzi o uciekanie płynu, w czasie eksploatacji, płyn trochę odparowywuje, no i przy zmianie temperatury zmienia swoją objętość, jak jest zimno to poziom w zbiorniczku spada, jak się nagrzeje to się podnosi.
A problemem jest zawieszający się czy zabrudzony czujnik poziomu.