PDA

Zobacz pełną wersję : mkI nie chce zapalic, strzela jak maszynka elektr.do gazu



Ksiezyc
28-08-2005, 22:48
czesc, to znow ja i moj zje.... samochod :/ problem pojawil sie dzis. zapalajac samochod stwierdzilem,ze zrobil to z pewnym opoznieniem, tak wiec zgasilem i zapalilem drugi raz (odpalil ok), przejechalem ze 3 km i musialem zgasic silnik. probowalem odjechac, ale przekrecajac kluczyk silnik nie chcial odpalic, predkosciomierz podskoczyl do konca i wycieraczki zaczely wariowac. efekt jest taki,ze przekreczajac kluczyk ruszaja sie wycieraczki i silnik wydaje dzwieki jak taka maszynka elektryczna do gazu. co moze byc tego przyczyna?

akumulator? swiece? bezpieczniki? ja sobie tylko tak obstawiam, Wy pewnie wiecie lepiej. bardzo prosze o jakies sugestie, podpowiedzi. z gory dziekuje, pozdrawiam.

blitz04
28-08-2005, 23:54
Akumulator a co za tym idzie czystość i solidne zamocowanie klem. Ewentualnie aku do wymiany. Miałem takie same objawy i okazało się, że padł aku.

Ksiezyc
28-08-2005, 23:57
wrocilem przed sekunda od autka. rzeczywiscie w akumulatorze nie bylo wody, dolalem i nadal nie dziala (moze byc rozladowany). ale tez Ci wycieraczki sie ruszaly przy zapalaniu? w kazdym badz razie dzieki :)

blitz04
29-08-2005, 02:34
Wycieraczki u mnie akurat nie włączały się ale czytałem o takich objawach. Podładuj aku i wtedy sprawdzaj.

fuel111
29-08-2005, 03:36
Popatrz też na przewody z akumulatora. czy nie zaśniedziały. Wyczyść i naładuj akumulator. :metal

pingwin
29-08-2005, 09:17
Nie zaszkodzi tez przewody masowe sprawdzic. Ja mialem Niedawno podobne objawy (ale wycieraczki nie swirowaly) i okazalo sie, ze rozrusznik mialem do naprawy.

Ale najpierw sprawdz aku i przewody.

Pozdrawiam!

Diabel
29-08-2005, 17:17
Podłączę się jeszcze do wypowiedzi kolegi o przewodzie "-" (masa) trzeba go też dobrze sprawdzić musi być czusty, odpowiedniej średnicy i podłączony w kilku odpowiednich miejscach. Pomoże to nam uniknąc np. takiej małej awari jak pożar instalacji a może i samochodu... :beer:

Ksiezyc
29-08-2005, 19:14
juz wszystko jest ok. wystarczylo dolanie wody do akumulatora i odczekanie przez noc az sie (sam) naladuje :) dzieki wszystkim :beer:

remik07
29-08-2005, 19:34
Przecież nie jest rzeczą normalną "wyparowanie" akumulatora.Czy aby alternator ładuje prawidłowo?
Poszukaj przyczyny bo likwidacja tylko skutku może okazać się rozwiązaniem na krótką metę.pozdrawiam