PDA

Zobacz pełną wersję : [Zetec]czy to walnięta uszczelka pod głowicą??



Kaszub83
02-03-2009, 21:52
Od jakiegoś czasu a dokładnie od zmiany rozrzadu dzieje się z moim Mondeuszem coś dziwnego po pierwsze coś długo sie nagrzewa ale to jeszcze bym zdzierżył bo w końcu nie za ciepło. Poza tym nie załącza się gaz automatycznie. to jeszcze nic takiego ale jak wyjeżdżam na zimnym silniku to wskaźnik od temperatury dochodzi do białego pola i potem szybko je przeskakuje i jest na N, potem O i przy R robi się chłodno z ogrzewania i po 20 sekundach opada na białe pole i grzeje dalej. Po 6 km i więcej wskazówka stoi przed N i od czasu do czasu się cofa. i tak sobie lata od białego pola do N. ALE.... wczoraj jak wziąłem sobie ogrzewanie na maxa to wskazówka dojechała do A i potem dojechała do N . Dziś rano zapalił cacy, ale na 3 gary. Po pracy zauważyłem, że na kostce widać plamę oleju. Ściągnąłem obudowę filtra powietrza i tam wszystko od oleju zwłaszcza tył silnika i skrzynia. Sprawdzałem poziom oleju i jest jak przed 500 km temu czyli nie pali go i teoretycznie nie gubi go. Po sprawdzeniu płynu chłodniczego na zimnym silniku syknęło ciśnienie bardzo mocno! Poziom się podniósł i po 2 minutach opadł do minimum. Widzę że też go gubi między obudową termostatu a głowicą-cieknie jak się nagrzeje. węże twarde jak cholera a te co idą do gazu zimne. I coś co jest bardzo niepokojące-płyn chłodniczy śmierdzi benzyną.

Szczerze mówiąc jestem załamany- niedawno zmieniałem rozrząd i całe sprzęgło i poszło sporo kasy i teraz pewnie jeszcze uszczelka albo nie daj Boye głowica :( :(


Mechanior który robił rozrżąd mówi „a to nic takiego-to nie możliwe żeby to była walnięta uszczelka!!! silnik by tak równo na wolnych obrotach nie chodził”

ci Wy na to_

ZAŁAMKA

ile może to kosztować ????

POMOCY

pawelos
02-03-2009, 22:56
Czy motor pracuje inaczej po zmianie rozrzadu? glosniej? nie rowno pali, zle przyspiesza?

Greddy
02-03-2009, 23:20
ja mam wywaloną uszczelkę i silnik na wolnych chodzi równiutko, przy przyspieszaniu w wyższym zakresie obrotów 5-6 tys. czuć jakby go lekko dławiło, ale nie jestem pewien czy akurat to nie jest spowodowane świecą padniętą czy kablami..., chociaż niedawno wymieniane były :(

Kaszub83
02-03-2009, 23:36
Motor po zmianie rozrządu chodzi tak samo jak przed! nie odczułem żadnej różnicy. Pali na dotyk na zimnym silniku-do dzis. Jedynie czasami jak jest ciepły to trzeba go dłużej kręcić na rozruszniku żeby zapalił. Potem czasami gaśnie, bo spadają mu obroty. Z przyśpieszaniem nie ma problemu - całkiem zwinnie, ale po dzisiejszej akcji to jadę max 60km/h i nie próbowałem wyprzedzać bo boje się że jeszcze bardziej go dobije.

Poza tym może termostat ma coś wspólnego z tym wahaniem temp., chociaż zmieniałem 3 m-ce temu na wahlera. Ten stary był cały czas otwarty. albo czujniki temp.

A jeśli chodzi o dławienie i obroty Greddy to u mnie muszę zmieniać bieg już przy max 4000tys obrotów bo wyje jak miałby 6000 albo 7000 ale to myślę ze jest spowodowane tym ze mam silnik z MkI i pewnie nie wszystko współgra. Czasem może coś przerywa ale mało kiedy i jest to prawie nie zauważalne.

Kaszub83
04-03-2009, 09:21
okazało się że to właśnie walnięta uczszelka pod głowicą i trzeba szykować 600 zł jeśli nie będzie nic z głowicą! jeśli głowica będzie walnięta to 750zł ! trudno się mówi i jeździ się dalej!
POZDRAWIAM MONDEO-MANIAKÓW

jasiu_
12-03-2009, 09:04
A powiedz gdzie robiłeś i ile dokładnie Cię to kosztowało?

Mnie chyba również to czeka, po zmianie termostatu jakieś 2000km temu, zaczął mi płyn w zbiorniku znikać i to coraz bardziej. Nie mam żadnych wycieków, ani z obudowy termostatu ani z reduktora, żadnego przewody niesą wilgotne. Poprostu znika i to w zastraszającym tempie, a z tłumika za to dużo wilgoci wychodzi. Obroty jak są super w dolnej i górnej granicy, przyspiesza bez zarzutu nawet jak przeciągne do 6000rpm. Dodam że wcześniej jakies rok miałem niedogrzany silnik (termostat), teraz temp jest ok.

Kaszub83
16-03-2009, 20:54
Szczerze mówiąc to pierw sprawdź trójnik od gazu z którego idą węże do parownika! i sprawdź czy węże puchną! i czy z naczyńka śmierdzi spalinami. Dla pewności daj do sprawdzenia układ chłodzący na zawartość spalin i benzyny czy gazu-to koszt 30zł. Będziesz wiedzieć na bank czy to uszczelka. Robiłem autko u Bogdana Baranowskiego w Kartuzach na Sędzickiego, tel.601433112 . Dobrze naprawiają-polecam
Nie byłbym taki pewien tej uszczelki, daj znać jasiu_ co wyszło

POZDRAWIAM