Zobacz pełną wersję : [Duratec]stukanie na zimnym
Przy niskich temperaturach na zimnym silniku dobiega odgłos stukania (tak jakby coś się obijało), po wciśnięciu sprzęgła objaw mija, objaw mija również po nagrzaniu silnika. Znajomy mechanik twierdzi, że to wina oleju w skrzynii (aktualny przebieg 178.000 km). Przy wyższych temperaturach (ok. +7 C) objaw ten w zasadzie nie występuje. Co może faktycznie wskazywać na olej - może warto go wymienić. Biegi chodzą normalnie, czasami haczy jedynka - co w tym aucie nie jest rzeczą niezwykłą.
Równocześnie zauważyłem, że w trakcie jazdy miejskiej odczuwalne są lekkie drgania silnika, ustępują one po szybkiej jeździe w trasie ale dalsze mulenie w mieście przywraca drgania.
Czy spotkaliście się z takim przypadkiem?
są lekkie drgania silnika, ustępują one po szybkiej jeździe w trasie ale dalsze mulenie w mieście przywraca drga
Mi to pasuje pod wypadanie zapłonu.
Podepnij się pod kompa żeby sprawdzić czy błędów nie nałapał i ocenić pracę: lambdy, przepływki, TCS-a i wtrysków.
Można też spróbować reset i adaptację zrobić, czasami to pomaga
A świeczkie i przewody duży mają przebieg?
Autem jeżdzę od roku, z ksiąźki servisowej wynika, że wymiana świec były przy 128.000, a najechane mam teraz 178.000, czyli 50 tys., nie wiem kiedy były wymieniane przewody.
Podpinałem do kompa ale wykazywał mi tylko błąd EGR, wyczyściłem EGR ale to nie miało wpływu na zachowanie silnika.
Przy 50 tyś to świeczki obowiązkowo, zacznij od tego
Przy niskich temperaturach na zimnym silniku dobiega odgłos stukania (tak jakby coś się obijało), po wciśnięciu sprzęgła objaw mija, objaw mija również po nagrzaniu silnika.
Koło dwumasowe się kłania.
Znajomy mechanik twierdzi, że to wina oleju w skrzynii (aktualny przebieg 178.000 km)
Wymiana na pewno nie pomoże, ale i nie zaszkodzi.
Równocześnie zauważyłem, że w trakcie jazdy miejskiej odczuwalne są lekkie drgania silnika, ustępują one po szybkiej jeździe w trasie ale dalsze mulenie w mieście przywraca drgania.
Co tylko potwierdza moją diagnozę. Nie ma zamienników jednomasowych do benzyny, nowe koło 2 masowe circa 1400 pln + komplet sprzęgła.
Dwumasa odpowiada za likwidację drgań w silniku, drgania w pracy silnika wystepują ciągle, czy jest zimny, czy jest rozgrzany, skad więc taka diagnoza?
Przy temperaturach dodatnich +7 C jest OK nawet na zimnym silniku, gdzie drgania również występują.
Z drugiej strony może i masz rację, będę obserwował, czy objawy się nie nasilą, jeśli będzie bez zmian, to nie ingeruję.
Początek końca dwumasy. W benzynie koło dwumasowe umiera powoli i łagodniej niż w klekocie, dlatego jeśli nie strzelasz ze sprzęgła, lub nie ciągasz przyczepy istnieje spora szansa że spokojnie dociągniesz do 210 - 220tkm. Ja miałem identyczne objawy.
Z racji tego, że bierze olej ok. 0,3 l/1000 km staram się nie kręcić go zbyt wysoko, jeżdżę normalnie bez świrowania ale i bez mulenia, od czasu do czasu starm się go pogonić, żeby odżył. Nie mam haka, a na światłach nie staram się być pierwszy.
Miałem wymienić olej w skrzynii ale chyba szkoda kasy i czasu, może dojeżdżę do 230. Biorąc pod uwagę fakt, iż jeżdżę w roku ok. 12-15 tys km, to chwilę pojeżdżę.
Czy istnieje możliwość regeneracji dwumasy do beny?
Istnieje - 500 pln, ale nie wiem jak z trwałością regenerowanego koła.
daruj sobie regenerację. mam dokładnie ten sam silnik i dokładnie te same problemy co ty. czyli bierze olej i stuka. dwumase juz wymienialem i 2 miesiace bylo lepiej ze stukami ale powrocily, dodam ze jak wymienialem okazalo sie ze byla juz regenerowana ale chyba tylko po to aby opchnac auto. olalem to wszystko, jezdze dolewam oleju, stuki juz ignoruje a jak sie posypie to kupie silnik 2.0 bo wyjdzie nie wiele drozej niz remont a osprzet z 1.8 pasuje bez problemów
Jeżeli po wymianie dwumasy nadal stuka oznacza to, że problem nie dotyczył tego elementu. U mnie stukanie bardzo delikatne i głuche słychać jedynie wewnątrz, stojac przy otwartej masce tego nie słychać. Znika po wciśnięciu sprzęgła, bądź po nagrzaniu silnika. Ustępuje również po gwałtownym wciśnięciu i puszczeniu sprzęgła, tak jakby w określonych pozycjach było OK. Czy może to być wysprzęglik, zbyt gęsty, zanieczyszcony olej lub poduszka skrzynii?
Co do zjadania oleju przypuszczam, że jest to wina uszczelniaczy, bo na zimnym dymi (przy tej temperaturze trudno sprawdzić czy to błękitny, czy biały dym) chwilę po odpaleniu, puscza bączka. Nie robiłem próby olejowej, sprawdzałem tylko ciśnienie, na wszystkich cylindrach jest po 15. Zmiana oleju z 5W30 (Ford Formula E) na 10W40 (Castrol Magnatec) nic nie zmieniła. Na wiosnę sprawdzę jeszcze działanie Valvoline MaxLife 10W40 - opinie są różne.
Zmiana oleju z 5W30 (Ford Formula E) na 10W40 (Castrol Magnatec) nic nie zmieniła
Daj mu szansę :) czasami efekt jest po 10tyś
Wiesz, mam wrażenie że wlałeś akurat najgorszy z możliwych olejów do MKIII. Ilekroć zalewałem tegoż Castrola, tylekroć mi zaczynał go brać, mniej lub więcej ale zawsze.
Ja od dawna śmigam na BP Visco 3000 i nie ma problemu z ubywaniem choć grama oleju.
Pożyjemy, zobaczymy, ale następną zmianę zalej albo tego Valvolina, albo Visco.
No ja właśnie zalałem Valvoline MaxLife 10W40 przejechałem już 3000 i ciągle dolewam tyle samo. No ale cudów się nie spodziewałem po 3000 więc jeżdze dalej i czekam na jakieś ewentualne efekty tym bardziej ze cena przystepna bo za 1l 28 w sklepie i 120 za 5l wiec cenowo zblizony do fordowskiego
fordowski 5w30 ok.100 zl. za 5 litrow.
z tego co mi wiadomo w silnikach benzynowych kolo dwumasowe nie występuje bo benzynówki nie drżą
koło dwumasowe występuje tylko w dieslach
wymień świece sprawdź przewody czujniki wymień lub uzupełnij olej w skrzyni tutaj szukaj winnych a nie w elemencie który nie występuje
z tego co mi wiadomo w silnikach benzynowych kolo dwumasowe nie występuje bo benzynówki nie drżą
koło dwumasowe występuje tylko w dieslach
wymień świece sprawdź przewody czujniki wymień lub uzupełnij olej w skrzyni tutaj szukaj winnych a nie w elemencie który nie występuje
masz złe wiadomości. dwumasa jest także w benzynie. różni się budową ale jest http://moto.allegro.pl/item569562570_mondeo_mk3_kolo_dwumasowe_zamachowe_ 1_8_2_0.html
z tego co mi wiadomo w silnikach benzynowych kolo dwumasowe nie występuje bo benzynówki nie drżą
koło dwumasowe występuje tylko w dieslach
wymień świece sprawdź przewody czujniki wymień lub uzupełnij olej w skrzyni tutaj szukaj winnych a nie w elemencie który nie występuje
Oj kolego występuje - niestety występuje.....
W MKIII - wszystkie silniki mają dwumase :(
I jak w przypadku diesla zamienników mnogo - tak do benzyny brak.
TYLKO I WYŁĄCZNIE ORYGINAŁ .
Naszukałem sie chyba - w sumie 2 miesiące.... :)
Pozdrawiam
Wczoraj właśnie wróciłem z trasy (ponad 500 km), nie to auto najmniejszych drgań, stuków, równia i cicha praca silnika, przy kręceniu ponad 2500 obr. dynamiczne i elastyczne. Byłem zachwycony po takiej trasie nawet jazda
w mieście nie zmieniła kultury pracy silnika. Wszystko dobre jednak ma swój koniec, dzisiaj pojeździłem po mieście
i silnik znów ma delikatne drgania i stuki na zimnym. W trakcie jazdy w trasie nawet przy dynamicznej jeździe z częstą redukcją nie puszczał dymków ale wypił w przeliczeniu ok. 0,4 l oleju/1000 km.
Szczerze mówiąc nie wiem co z tym fantem robić, z jednej strony jakieś drgania na zimnym, branie oleju, z drugiej całkiem fajna fura, fajna jazda w trasie i auto z od pierwszego właściciela, z polskiego salonu, serwisowane.
Wkurza mnie to dolewanie oleju i stuknięcia na zimnym. Czekać, aż coś sie rozpadnie czy brać się za jakieś naprawy, co do napraw to widzę, że największy problem sprawiają diagnozy. Co o tym myślicie?
Nauczony doswiadczeniem- czekałbym co bedzie dalej.
Tak samo czekam u siebie.
Objawy:
Stuki-chrobotanie na luzie na niskich obrotach, wciskam sprzęgło cisza.
pow 30 km/h od listopada zaczęło sie wycie-metaliczne tarcie czasem jak wcisnę sprzęgło cichnie, czasem nie bardzo :(
Uszkodzenie skrzyni wyeliminowane - byłem u gościa od skrzyn i powiedział, że nie wie co to ale nie jest to skrzynia....?????
Byłem jeszcze u dwóch dobrych fachowców - na odsłuch nie maja pojecia co to może być - doradzili(niezależnie) - jeździć dalej - jak sie objawy będą nasilać dopiero wtedy zdejmować skrzynie i ładować sie w koszty.
Nie sztuka stwierdzili wymienic wszystko(sprzegło, dwumase i co tam sie jeszcze tylko da) i nie mieć pewnosci, że bedzie OK.
Na forach - co kierowca to nowy pomysł - jak bym miał tak wszystko po kolei robić to bym zbankrutował.
Objawów typowej dwumasy brak.....
poza opisanymi objawami, zadnych problemów z ruszaniem, zmiana biegów- wszystko cacay...
...i tak do lata bedę musiał zwalić skrzynie - chyba że wcześniej coś się rozsypie do końca i wtedy bedzie jasność - mam taka nadzieje.
Nie ma co nadgorliwie wywalać kase i wymieniać wszystkiego po koleii....
Pozdrawiam
Kolega ma racje. Ja też czekam bo to samo mam. Jeżdze już tak rok i dolewam tylko oil
Witam miałem to samo i diagnoza wskazała napinacz , przy wymianie w serwisie powiedzieli, że za jakiś czas i tak zacznie pukać i teraz znów lekko popupkuje przy około 1000 obr/min, po krótkiej chwili przestaje. Sprawdź napinacz!!!
Czy chodzi Ci o napinacz łańcucha rozrządu?
Jaka jest zależność między napinaczem, a sprzęgłem, tzn. w jaki sposób wciśnięcie sprzęgła powoduje ustanie objawów stukania napinacza?
Zrobiło się ciepło i w aucie jest cisza, stukanie i drgania pojawiaja się sporadycznie???
Chodzi o napinacz paska wielorowkowego napędu alternatora. Zauważ że puka tylko na zimnym wciśnięcie sprzęgła wszystko ucisza a to dlatego że wciskająć sprzęgło odłanczasz skrzynię z zimnym olejem, który zanim sie rozgrzeje stwarza duży nierówny opór pracującemu silnikowi i powoduje nierówną pracę silnika i tym samym duży skok napinacza co z kolei jest przyczyną tego chałasu.
Opiszę swój przypadek a mianowicie wymieniałem sprzęgło i mech w trakcie wymiany sprawdzał dwumasę w serwisie żeby nie rozbierać ustrojstwa jesze raz jak będzie walnięta nadmieniam że stukanie było już przed wymianą sprzęgła. Serwis stwierdził że dwumasa ok. Po wymianie sprzęgła dalej popukiwało. Pojeździłem trochę i stwierdziłem że to zaczyna mnie wkurzać zajechałem do serwisu gdzie zdjagnozowano napinacz paska wielorowkowego po wymianie cisza jak po śmierci organisty. Po około pół roku znów się pojawiło pojechałem do innego zakładu gdzie kolejna diagnoza napinacz gdy powiedziałem że pól roku temu wymieniałem w serwisie facet kazal jechać i wymienić w ramach gwarancji pojechałem oglądali pukali kombinowali i potwierdzili że to napinacz i wymienili na kolejny. Jednak serwisant zaznaczył że cisza będzie przez jakiś czas potem i tak się odezwie i właśnie się odzywa olałem go i śmigam, Nadmieniam że kilkakrotnie sugerowałem mechanikom awarię dwumasy ale stwierdzili że absolutnie nie a wciśnięcie sprzęgła powodujące ciszę zmienia tylko pracę silnika na równiejszą. Trochę może zagmatwałem ale jak masz pytania to dzwoń 606 694 158, Proponuję wjechać na kanał wejść pod auto uruchomić zimny silnik i zobaczysz jak napinacz pracuję (drga) i to te drgania będą się pokrywały ze stukaniem jak się rozgrzeje drgania napinacza będą dużo mniejsze stąd cisza, Może tak było tylko u mnie Pozdro.
Tak sobie czytam i czytam dokształcając się i nasówa mi się pytanie czy np. MKI 2.0 też ma koło dwumasowe? Pytam bo chyba 50% MKIII ma z tym problem:)
Witam
Jestem nowy na tym forum, ale mondziakmi jezdze od 6lat, chcialbym kupić teraz benzynowe mk3, i ciekawimnie temat dwumasowego koła.w motorze przeczytalem ze dwumase posiadaja takze silniki benzynowe ale nie wszystkie, zaleznejest to od silnika rocznika i numeru nadwozia, jak zatem rozpoznac ktory silnik ma dwumasowe kolo??? a jaki nie?? i czy skrzynia biegów 5 lub 6 ma z tym jakis związek???
dzieki za pomoc
danielWr
24-02-2010, 13:38
MKIII wszystkie maja dwumase. Skrzynie 6 biegowa maja chyba tylko tylko 3.0.
w MKIII wszystkie silniki niezależnie od rocznika mają DKZ
Gdzie i w jakich dobrych cenach można kupić do durateca dwumasę i czy kupować tylko nowy oryginal?
Powered by vBulletin? Version 4.1.9 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.