PDA

Zobacz pełną wersję : Katalizator



Inspektor
03-09-2005, 15:11
Hejqm
Mam małe pytanie, jak sadze po przejechaniu dieslem 142 tys km moj katalizator jest juz martwy, tzn juz nie spelnia swojej funkcji.Dzis bylem w warsztacie i chcialem po prostu wyciac katalizator i wstawic jakas przedluzke lub jakis maly tlumiczek, Pan mechanik na to ze sie nie da wyciac i czegos wstawic bo katalizator dochodzi do silnika i on nie widzi mozliwosci.Trzeba jechac do ASO Forda i zalozyc nowy katalizator.Mial juz ktos ten problem i jak go rozwiazal?...
pozdro dla all

waldemarz
03-09-2005, 15:16
Najlepiej kupic katalizator ale nie w ASO tylko w jakiejs firmie od tlumikow. A druga sprawa co to oznacza dochodzi do silnika?, przeciez najpierw odchodzi rura od kolektora a dopiero potem jest katalizator. Niektorzy nie chcac juz wymieniac katalizatora z przyczyn pienieznych to najwyzej wyjmuja z niego bebechy ale obudowe nadal zostawiaja w calym ukladzie. Ja jednak polecalbym ci jednak miec katalizator. Bo on nadal jest bardzo potrzebny w calym ukladzie wydechowym.

STraits
03-09-2005, 18:42
waldemarz : Problem w tym, że TD to nie nasz ZETEC :) Tam katalizator może być zaraz za kolektorem, z przodu silnika. Może nie być miejsca na tłumik. Po drugie - nie wiem jak wyglada wydech w TD w mondeo, ale np.. w Passatach idą równolegle 2 rury. Nie pamiętam tylko czy od kolektora, czy od pewnego momentu...

arni
03-09-2005, 19:22
W turbodieslu za kolektorem jest turbina. A może ten twój mechanik pomylił turbinę z KATem? :)) :)) :)).

Zmień mechaniora. :metal

fuel111
03-09-2005, 20:31
Jest katalizator i to w okolicach foteli kierowcy i pasażera. Nie tak dawno wymieniał Dzekis i płacił 400 za zamiennik. :metal

Inspektor
03-09-2005, 22:37
Hejqm
Qrcze czyli nikt nie wycinal...jade na wczasy 1200 km to moze sie przepali i oczysci...sam nie wiem
mam nadzieje ze Mondi mnie zawiezie i przywiezie bez przygód :car: :metal

fuel111
03-09-2005, 22:56
Niestety opcje są dwie. Jedna to , że się wypali i oczyści ale to mało prawdopodobne. Druga to, że się przytka i będzie gorzej. A może lepiej wyciąć?

fuel111
08-09-2005, 17:05
Panowie wielka wpada :pad: wybaczcie. Katalizator jest zaraz za kolektorem wydechowym, mowa o Mk II dzisiaj przy okazji naprawy tłumika dokładnie sobie pooglądałem. Niestety kolektor bezpośrednio połączony z katem. :pad: :pad:

Dzekis
09-09-2005, 08:20
nie wiem, jak w dieselku, ale miałem identyczny kłopot. Katalizator był pod kolektorem wydechowym z przodu silnika i nikt za przyzwoite pieniądze nie raczył mi się podjąć egzekucji. W związku z powyższych zakupiłem na szrocie inny kolektor z wersji angielskiej do tego portki. Wymieniłem kolektor (stary jeszcze opyliłem), wywaliłem stary katalizator (notabene tez go ktoś kupił za jakies 70 PLN ci co skupują katy). Założyłem nówkę katalizator w Ząbkach i hula jak miło. Powtarzam, ta procedura dotyczyła Zeteca 1,8. Tu wiedziałem, że były inne wersje wydechu, więc cała przeróbka sprowadzała się do znalezienia odpowiedniego ekwipunku. Nie wiem, czy w dieselku są też takie możliwości, ale może????

Tomex
09-09-2005, 08:41
Ja w swoim też mam katalizator pionowo przed silnikiem - a raczej miałem. Półtora roku temu przy okazji wymiany jednego z tłumików okazało sie że są w nim kawałki kata. Ponieważ w warsztacie nie potrafili zaproponować sensownego kata w to samo miejsce, Ford żadał 2400 PLN za nowy podjeliśmy decyzję taką że została odkręcona puszka z katem, kat został wystukany ze środka poczym puszka wróciła na swoje miejsce.
Coś tam mówili że można ją jeszcze rozciąć i wspawać do środka ponawiercana rurę, ale już dałem sobie za tym spokój. Swoją drogą czemu Ford umieścił ten katalizator pionowo przed silnikiem a nie tak jak wcześniej pod spodem?

Tomex
09-09-2005, 08:42
nie wiem, jak w dieselku, ale miałem identyczny kłopot. Katalizator był pod kolektorem wydechowym z przodu silnika i nikt za przyzwoite pieniądze nie raczył mi się podjąć egzekucji. W związku z powyższych zakupiłem na szrocie inny kolektor z wersji angielskiej do tego portki. Wymieniłem kolektor (stary jeszcze opyliłem), wywaliłem stary katalizator (notabene tez go ktoś kupił za jakies 70 PLN ci co skupują katy). Założyłem nówkę katalizator w Ząbkach i hula jak miło. Powtarzam, ta procedura dotyczyła Zeteca 1,8. Tu wiedziałem, że były inne wersje wydechu, więc cała przeróbka sprowadzała się do znalezienia odpowiedniego ekwipunku. Nie wiem, czy w dieselku są też takie możliwości, ale może????

Dzekis, a ile wybuliłeś za kolektor i portki? No i gdzie teraz masz lambdę?

Dzekis
09-09-2005, 08:50
Kolektor 100 PLN + 2PLN jedna śruba zaślepiająca nr 22 (od EGR, bo ja tego nie miałem), portki kupiłem od kolesia w Jędrzejowie za 150 PLN, bo były razem z katem, jak się później okazało dziurawym. Robiłem sam, potem do tego katalizator z robocizną i kilkoma przeróbkami (np. wspawanie łącznika elastycznego) 400 PLN. Koszty dość duże, ale w porównaniu do tego co mi proponowano, to pryszcz...

jarek22
10-09-2005, 18:24
siema chlopaki ja tez ostatnio mailem problem z katalizatrorkiem w moim mundku ale poradzilem sobie z tym poprzez wyciagniecie tzw. bebechow maszyna chodzi troszeczke inaczej bo zmienila dzwiek pracy ale podobno ma miec pare koni wiecej a i jeszcze jeden plus za 1 kilogram katalizatora tz. tego co dydlubiesz daja na szrocie 50zł na gaz bedzie :banan: :metal