PDA

Zobacz pełną wersję : [Zetec]MKI remontujemy z 1,8 w 2.0



esik_az_eso
14-04-2009, 13:09
witajcie,

powiedzcie hasło remont silnika i przekształcenie go z 1.8 w 2.0,
mam troszkę gotówki nalot nieco ponad 202 tysiące i nieustające marzenia o silniku 2.0. ponieważ ten jest w bardzo dobrym stanie, nie bierze oleju, ma niezłego kopa, warto zainwestować właśnie w tą jednostkę.

przejechałem sie raz 2.0 Paola i poległem na tym jak fajna jest ta jednostka.

wiem, że tj chyba ten sam blok i wystarczy go rozwiercić.

co trzeba wymienić, jakie są przybliżone koszta, czy po remonto-tuningu będzie silnik 2.0 o mocy 136 KM?

powiedzcie, niedługo będę u mechanika i zaproponowałbym taką zabawę.

z góry bardzo dziękuję

Coster12
14-04-2009, 13:21
to jakas bzdura, daj sobie spokuj z takimi zabawami, nawet jezeli sie niczym blok nie rozni to lepiej kupic silnik 2.0 i go tam upychac. wiesz czym sie moze konczyc ingerencja w motor.

Tomlewis
14-04-2009, 13:26
Koszty koszty i jeszcze raz koszty

koszt takiej imprezy będzie zbliżony do całego silnika 2.0 oczywiście sprawnego do włożenia pod maskę

Loobo
14-04-2009, 13:52
esik_az_eso :

Lepiej zakup silnik 2,5 z osprzętem, wyjdzie drożej (trzeba zmienić jeszcze hample na większe), ale będziesz dopiero zadowolony. Jak masz okazję to przejedź się i 2,0 i 2,5 i zobaczysz różnicę :bigok:

Ja po przejechaniu się V-ką wsiadłem do swojego furaka poczułem "nic , tylko smutek i nostalgia" :zaklopotanie:

Krzychu32
14-04-2009, 13:53
powiedzcie hasło remont silnika i przekształcenie go z 1.8 w 2.0,
szkoda roboty i kasy

mam troszkę gotówki ...... i nieustające marzenia o silniku 2.0.
na takie zabawy to nie wiem czy "troszkę" gotówki wystarczy ,jednak na Twoim miejscu przemyślałbym rady kolegów ,czyli kupić "igiełkę" 2.0 i spełnić swoje marzenia.

niedługo będę u mechanika i zaproponowałbym taką zabawę.
on pewno propozycję zabawy może przyjąć ,lecz jego propozycja rozliczenia gotówkowego może Ci się nie spodobać.

esik_az_eso
14-04-2009, 14:13
to cały temat spada, rozmawiałem z Pawłem ostatnio i powiedział, że wymiana silnika jest zupełnie nieopłacalna,

ale szkoda ogromnie, apropos wymiana na 2.0 bądź 2.5 v6 ile coś takiego kosztuje z robocizną + silnik i utrzymanie

Tyberiusz
14-04-2009, 17:00
nie opłaca się do tak starego auta jak mkI o wartości 5-6tyś zł kupować silnika 2,5 za powiedzmy 2 tyś zł.

esik_az_eso
14-04-2009, 17:55
to te pieniądze przeznaczę chyba na coś innego, albo wnętrze ST albo może na sierrę :)

gregor25
14-04-2009, 21:08
tu jest prosze silniczek za niecaly tysiac http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=606100667

esik_az_eso
17-04-2009, 02:36
uwaga

dowiedziałem się, że 1,8 i 2.0 mają ten sam blok silnika i wystarczy zmienić tłoki i korbowód, o ile części są relatycznie takie o tyle makabrą jest robocizna... ale kusi to, że o chryste

560- http://www.allegro.pl/item605045803_tlok_tloki_ford_mondeo_2_0_16v_zetec _nowe.html

Chudy26
17-04-2009, 14:13
jeszcze kompletna glowice, przepustnice, listwe wtryskowa i komputer ...

esik_az_eso
17-04-2009, 17:55
czyli totalna głupota

Greddy
17-04-2009, 18:19
i układ wydechowy ma większą średnicę przynajmniej w MK. I, jak kozaczyć to kupić ST 200 w angliku rozbitego i swapować, na taki zabieg i 10 tys. bym był skłonny wyłożyć :)

Tomlewis
17-04-2009, 18:33
czyli totalna głupota
dokładnie szkoda czasu i piniendzy :)