PDA

Zobacz pełną wersję : [Duratec]regulacja zaworów ?



slawito
29-04-2009, 17:53
witam wszystkich mondeomaniaków,
jestem nowy na forum i zielony jeśli chodzi o budowę silników naszych aut. mam do Was prośbe czy możecie mi powiedzieć gdzie zrobie regulację luzów zaworowych w trójmieście? (oczywiście procz ASO) moj mechanik powiedzial że na wyjściu mam 0,2 (na wejściu w normie) czyli poniżej normy i że klania sie regulacja... chcialbym sie dowiedzieć czy regulować na wyjściu i wejściu?:) mam pytanie czy to droga sprawa? moje auto to MkIII 2003 r b+G pozdrawiam

Soboc
29-04-2009, 19:49
A tego już nie da rady zrobić w każdym warsztacie?
Jeżeli to tak jak w zetecu po lifcie to luzy się kompensuje za pomocą płytek czy podkładek co 150 tyś km jak się nie mylę. W duratecu powinno być podobnie. W razie co zadzwoń tu:

AG Expert
ul. Wielkopolskiej 242
81-540 Gdynia
tel: (058) 664-91-22

Jakub
29-04-2009, 22:33
W MKIII niekumaty koleś może więcej zbrusić niż ustawić, w kolegi przypadku - kiedy na pokładzie ma LPG regulacja zaworów jest kluczową sprawą dla trwałości głowicy.
W ekstremalnie złej sytuacji możesz być nawet kilka dni bez auta.
Poszukaj w szukajce postów na temat regulacji, jest tego trochę.

rakud29
30-04-2009, 18:40
witam to zawory sie reguluje przeciez tu sa popychacze hydrauliczne i one to robia wiec jak mozna to regulowac panowie

Soboc
30-04-2009, 19:45
No właśnie nie do końca, są popychacze hydrauliczne ale mają regulację luzu za pomocą płytek. To nie jest taka sama hydraulika jak w DOHC sierry czy pierwszych Zetekach.

rakud29
01-05-2009, 16:48
to jak to sie niby reguluje robil ktos to

Jakub
02-05-2009, 01:32
Nie za pomocą płytek, a za pomocą szklanek właśnie.

CzarekJ
03-05-2009, 08:55
No właśnie nie do końca, są popychacze hydrauliczne ale mają regulację luzu za pomocą płytek. To nie jest taka sama hydraulika jak w DOHC sierry czy pierwszych Zetekach.
Czegos nie rozumiem.....
W "mądrej książce" jest napisane że układ rozrządu jest bezobsługowy ze względu na "hydrauliki".....

puniu
03-05-2009, 20:41
powtorze - luz zaworowy w benzyniakach po 2000 roku reguluje sie szklankami (nie hydraulicznymi) o roznych wymiarach

Zonk99
03-05-2009, 21:07
powtorze - luz zaworowy w benzyniakach po 2000 roku reguluje sie szklankami (nie hydraulicznymi) o roznych wymiarach
Dokładnie taka prawda:)

Dodano po 43 sek.:

Ale tylko z czarną pokrywą:)

CzarekJ
04-05-2009, 10:51
No dobrze.....
Mam nadzieję że odpowiedzi o regulacji zaworów zeteców w MkIII wynikają z doświadczenia.
Jeżeli tak - H.R.Etzhold w książce "Sam naprawiam" podaje nieścisłe dane?
Mam obydwie publikacje i wynika z nich że w MkI zastosowano hydrauliki,w MkII z nich zrezygnowano ale powrócono w MkIII....i zastosowano napęd łańcuchem.
Więc nadal nie jestem przekonany.
Jaki sens ma zastosowanie popychaczy hydraulicznych regulowanych "szklankami"?
"Szklanka" to potoczna nazwa popychacza......

Czyżby coś się zmieniło w terminologii?

LaBobas
04-05-2009, 11:13
Ja tez pierwsze slysze,zeby szklankami regulowac.O plytkach to juz za mlodu slyszalem za czasow zastavy:)

puniu
04-05-2009, 20:53
moze faktycznie uzycie slowa szklanka nie jest najtrafniejsze
ale ksztalt tego elementu jest taki a nie inny
i nie jest to typowa regulacja plytkami - zasada ta sama tylko inny ksztalt elementow odpowiedzialnych za wlasciwie ustawienie luzu zaworowego

CzarekJ
05-05-2009, 01:26
Więc wychodzi na to że dane w książce Etzolda są nieprawdziwe?
http://img373.imageshack.us/img373/6206/mkiii.th.png (http://img373.imageshack.us/my.php?image=mkiii.png)

stryja
27-11-2014, 00:06
czy to regulacji trzeba ściągnąć wałki ergo cały rozrząd?

Stasio1948
27-11-2014, 10:14
czy to regulacji trzeba ściągnąć wałki ergo cały rozrząd?

Niestety innej opcji nie ma.Przed ściągnięciem wałków rozrządu trzeba mieć pomierzone i zapisane luzy aby potem po wyjęciu szklanek wiedzieć jakie nowe (z jakim wymiarem) trzeba będzie założyć.

stryja
27-11-2014, 19:16
ja tak tego nie będę ogarniał, tyko mechanik, tylko się zastanawiam, czy jak ruszy się łańcuch po 226 tysiach to zaraz mi mechanik nie zaśpiewa, że wymiana....

stryja
01-12-2014, 17:24
czy wiecie który mechanik w Poznaniu to ogarnie i nie będzie się na moim aucie uczyć?