adihack
09-05-2009, 11:18
Mam problem i nie wiem co dalej z tym zrobić. Mondeo chodzi całkiem dobrze. Rano pali na dotyk, przyśpieszenie i osiągi też nie są najgorsze. Ale pali mi strasznie dużo oleju - ok 3 litry / 1000 kkm co najmniej. Nie ma wycieków ale duża chmura dymu podczas zwiększania prędkośći obrotowej silnika. Najbardziej chyba widać dym jak auto stoi(bez jazdy) - wtedy po przygazowaniu do 4000-5000 za autem jest naprawde duża chmura dymu. Podczas jazdy ze stałą prędkościa praktycznie nie dymi, rónież podczas jazdy pod górę. Wczoraj sprawdziłem ciśnienie i jest takie:
1-ponad 12.5
2-ok 10 :(
3-ponad 12
4-ok 12.5
Dla 2 cylindra wykonałem próbę olejową - z olejem ciśnienie wzrosło do 12.
Powyższe dane wskazują że silnik poza 2 cylindrem nie jest jeszcze w najgorszym stanie, szczególnie jak na swój wiek(rocznik 1993). Ale dlaczego pali tyle oleju ? Czy mogę zrobić coś takiego, że wykręce świece i odepnę wtrysk z drugiego cylindra i mogę go wtedy zapalić i zobaczyć czy dymi ? Możliwe jest, że aż tyle oleju wrzuca przez uszczelniacze ?
1-ponad 12.5
2-ok 10 :(
3-ponad 12
4-ok 12.5
Dla 2 cylindra wykonałem próbę olejową - z olejem ciśnienie wzrosło do 12.
Powyższe dane wskazują że silnik poza 2 cylindrem nie jest jeszcze w najgorszym stanie, szczególnie jak na swój wiek(rocznik 1993). Ale dlaczego pali tyle oleju ? Czy mogę zrobić coś takiego, że wykręce świece i odepnę wtrysk z drugiego cylindra i mogę go wtedy zapalić i zobaczyć czy dymi ? Możliwe jest, że aż tyle oleju wrzuca przez uszczelniacze ?