PDA

Zobacz pełną wersję : [TD MkII] Nieregularne spadki mocy + spalenizna



ddiceman
13-07-2009, 01:17
Witam serdecznie,
przejrzalem forum, ale niestety nie napotkalem podobnego problemu. Jesli jednak temat dubluje - z gory przepraszam.

Moje MDO od pewnego czasu targaly (miedzy innymi) 2 usterki: klasyczne problemy z boosterem (spadki mocy, skoki obrotow itp.) i szaejacy wskaznik paliwa (co prawdopodobnie ma znaczenie w calej opowiesci). Jakis czas temu robilem zawieszenie u mechanika i przy okazji do wymiany poszla membrana boostera. Niby po wymianie zbieral nieco gorzej niz jak pamietam bylo, gdy go kupilem, ale zostalem przestrzezony, ze moze nie byc do konca wyregulowany i jakas roznica moze byc. Wskaznika paliwa nie robilem - jakos umknelo mi, zeby zapytac o to w warsztacie. I rzeczywiscie - przez pare dni/tygodni bylem naprawde zadowolony z samochodu. Bez przycinania, bez wskakiwania na ogromne obroty, zbieral przyzwoicie. Do czasu. Razu pewnego mialem potrzebe podgazowac samochod - ot by sie zmiescic gdzies na swiatlach. Samochod zostal przez moment na 2500 obrotow, przez co wystraszylem sie nieco, ze znowu problemy z boosterem. Z kilometr dalej sytuacja znowu sie powtorzyla - przy zupelnie spokojnej jezdzie, co jeszcze spotegowalo moje nerwy. Paredziescia metrow dalej samochod zgasl. Jak sie okazalo potem - wina braku paliwa (o ja glupi). Po perypetiach i dotankowaniu samochodu z kanisterka dalej mialem problem z odpaleniem. Mechanik telefonicznie polecil mi, bym poluzowal przewody doprowadzajace paliwo do wtryskow (mechanik ze mnie zaden albo gorszy), bo pewnie zapowietrzyly sie i rzeczywiscie po poluzowaniu i dokreceniu 2 z nich samochod w koncu odpalil.

Oczywiscie nauczka byla - od tego moment zawsze pilnuje, zeby miec choc cwierc baku itd. Nie mniej jednak znowu widze, ze od czasu do czasu samochod moj traci kopa. Nie wkreca sie znowu (jak przy wczesniejszych problemach z membrana boostera) na wysokie obroty - z nimi akurat wszystko jest ok, niemniej jednak czasem po prostu czuje, ze pod pedalem gazu nie mam nic. Co wiecej - wydaje mi sie (i chyba jakas regularnosc w tym jest), ze chwile po tym jak samochod zaczyna mulic, to w samochodzie czuje jakby lekka spalenizne. Nie potrafie do konca opisac tego zapachu - cos miedzy plastikiem a kopcaca swieca. Zapach rozlega sie bez wzgledu na to, czy wlaczony mam nawiew czy nie. Oczywiscie - to czy samochod przyspiesza normalnie czy wcale nie ma zadnego porzadku. Zwykle jednak po odpaleniu jezdzi normalnie i po jakims czaie przestaje, przy czym po jakims czasie znowu jezdzi normalnie - bez zadnego zatrzymywania sie, gaszenia silnika itp. Przypomne tylko, ze membrany boostera robilem raptem pare tygodni temu.

Czy napotkal ktos moze taki problem? Czy macie moze sugestie, co to moze byc? Dziekuje z gory za odpowiedz i porady - sam kompletnie nie mam pojecia nawet, czego to moze byc kwestia

Kamil_ck
13-07-2009, 08:58
kolego a przy wymianie membram czyściłeś trzepień ?

BS
13-07-2009, 10:09
Nihil novi sub sole... opisywano ten problem -po prostu nie znalazłeś właściwych postów. Masz zapowietrzony układ paliwowy-te obroty na które wskakiwał na chwilę przed smiercią były właśnie objawem zapowietrzenia. Zalać wahe, odpowietrzyć, naprawić wskaźnik paliwa żeby nie zarżnąć pompy. Jeżeli skoki obrotów pojawiać się będą dalej zajmij się usunięciem podgrzewacza paliwa i regeneracją pompki ręcznej...

ddiceman
13-07-2009, 10:56
Kamil_ck: ja sam tego boostera nie robilem, tylko powszechnie tu chwalony i polecany mechanik. Nie sadze, zeby to przeoczyl. Zreszta przez moment nie bylo z tym problemow, tylko bo zapwoietrzeniu i pozniejszym odpowietzeniu ukladu paliwowego (o ile to w ogole ma zwiazek)

BS: ja nie mam juz problemow z wysokimi obrotami: po zalaniu paliwa i odpowietrzeniu, ten problem zniknal. Opisalem go tutaj jako tlo dla dalszych problemow. Nie uskarzam sie zatem na zapowietrzony uklad paliwowy, bo teraz odpalam bez zadnego problemu, z poczatku ruszam z kopyta i po pewnym czasie MOZE zdarzyc sie, ze moj samochod traci przyspieszenie (no i paliwa chocby teraz mam 3/4 baku). Przy czym nie pojawiaja sie ZADNE skoki obrotow - jedynie mocy

BS
13-07-2009, 11:47
Jeżeli mocy brakuje przy upałach to się nie dziw-zwyczajnie intercooler nie schładza wystarczająco gazów napędzających turbo :/ ...

N2O
13-07-2009, 14:47
Filtr paliwa wymień.

ddiceman
16-07-2009, 10:17
BS: Intercooler byłby tropem, bo fakt, ze rzeczywiscie czesciej widze zjawisko, gdy silnik jest nagrzany i dookola goraco. Niestety - gdy pada deszcz to takze odczuwam to samo i w dalszym ciagu nie wyjasnia to zapachu spalenizny w samochodzie

N20 Filtr paliwa zmienialem z rok temu i dalej pytanie - skad spalenizna?

BTW. Dziekuje Wam bardzo za sugestie

niedzwiedz
16-07-2009, 10:40
rok to dużo jak na filtr paliwa, biorąc pod uwagę jakość paliw sprzedawanych w naszym kraju...

BS
16-07-2009, 11:32
w dalszym ciagu nie wyjasnia to zapachu spalenizny w samochodzie

obwąchaj weź no wydech -chodzi o to czy śmierdzi dieslem czy jest gryzący zapach palonego chłodziwa... płynu chłodinczego nie ubywa? może spala chłodziwo i stąd taki smród (+gdzieś nieszczelność wydechu i czujesz w kabinie)... jeżeli pali chłodziwo to szukaj silnika :wall:

Lawa
16-07-2009, 13:49
Jeżeli mocy brakuje przy upałach to się nie dziw-zwyczajnie intercooler nie schładza wystarczająco gazów napędzających turbo :/ ...

u mnie chłodzenie IC było zbyt małe, co było spowodowane opuszczeniem się maty wygłuszającej(tej pierwszej, najbliżej blachy maski), co za tym idzie strumień powietrza nie był kierowany pomiędzy dwie warstwy wygłuszenia i nie schładzał IC.Podkleiłem pięrwszą warstwę do maski, a użyłem do tego sprawdzonego już w wielu sytuacjach specyfiku Loctite bodajże 5000, tzw. płynna uszczelka, jak wyschnie to zobaczymy czy da to jakiś efekt.

DJS
17-07-2009, 18:32
Witam. Co do smrodu (spalenizny) wyraźnie wyczuwalnej w kabinie to podsunę pomysł ze sprzęgłem. Jak przychodzi początek końca sprzęgła to potrafi się ono ładnie ślizgać. Z samego początku możesz tego nie wyczuć bo różnica obrotów niewielka ale smród czuć. No i fakt, że bardziej się ślizga po rozgrzaniu. Nie jestem pewny, czy to to ale... Pozdrawiam.

Kolego BS masz rację... (Jeżeli mocy brakuje przy upałach to się nie dziw-zwyczajnie intercooler nie schładza wystarczająco gazów napędzających turbo :/ ) ...intercooler nigdy nie schładza gazów napędzających turbo. On schładza pompowane do cylindrów przez sprężarkę powietrze.

BS
17-07-2009, 22:21
Racja-moja wtopa ;). Nie mniej jednak wypowiedź dalej aktualna. Do sprawdzenia dolot.

ddiceman
19-07-2009, 00:01
Spalenizna chyba raczej pochodzi z oleju (lub moze rzeczywiscie sprzeglo) a i chlodziwa nie ubywa.
Zaintrygowalo mnie to sprzeglo - czy sa jeszcze jakies objawy, ze cos z nim nie tak? Bo tak jak pogmeram w pamieci to ostatnio tez slysze lekkie piski - jakby z paska - zwlaszcza przy ruszaniu/cofaniu. Czy to moze wskazywac na zuzycie sprzegla (slizga sie), czy tez to marny trop? I - juz z ciekawosci - jaki jest przyblizony koszt wymiany?