Zobacz pełną wersję : [TDCi MKIII] tdci wtryski
co wiecie o firmie z piekar śląskich podobno regenerują zawodowo może ktoś korzystał z tej firmy
Robiłem tam komplecik wtrysków w marcu. Po umówieniu samochód oddałem ok. 8 - odebrałem ok 16-tej. SZybko i bez problemów.
Autko jeździ dobrze i wyraźnie mniej spala niż przed regeneracją
pozdr.
Mariusz
Powiedz proszę MarioK ile Cię to u nich kosztowało.
Pozdrawiam
lewin65
Witaj
pełna usługa , wraz z montazem, programowaniem oraz nowym filtrem - wyszło jakieś 2650 brutto. Wiem, zaraz odzwa sie głosy na forum ze za 600 pln mozna mieć nowe wtryski (tzn regenerowane, teoretycznie fabrycznie)ale ja wybrałem ten sposób naprawy swojego autka. Przynajmniej dostałem gwarancje. A jak miesiac poźnej poszedł mi sterownik turbiny to od razu podjechałem z reklamacja - wszak po regeneracji wtrysków zapaliła mi sie spręzynka, wiec :ass: byłem. Zrobili bezpłatna diagnostyke, powiedzieli co sie zepsuło i nie wzieli ani złotówki, chociaz jak sie okazało to nie była całkowicie ich "broszka".
Pełna kultura i wysoki poziom wiedzy technicznej. Maja autoryzacje Boscha i Delphi, a na parkingu same VW i Fordy w Dieslu :-)
POzdr.
MAriusz
bogdanmk3combi
21-07-2009, 14:40
a co było sterownikowi elektronika czy mechanika (trybki) jeśli masz elektryczne sterowanie
Witam
poleciała elektronika. Miałem pomysł żeby to naprawić, ale jak to otworzyłem, zobaczyłem układy scalone i poszukałem ich na necie - wymiękłem.
Są tam specjalizowane scalaki robione na zamówienie niemieckiej Heli (producent sterownika) praktycznie nieosiągalne na wolnym rynku.
Nie można tez kupić samego sterownika w kanale Heli, podobnie jak w kanale Garetta - producent turbiny i dostawca do Forda
Oficjalnie mozna tylko kupic kompletna turbine w kanale Forda lub Garetta.
Sa w Polsce min. 2 firmy (Poznan i warszawa) ktore teoretycznie naprawiaja te sterowniki.
Mi udało sie kupic za 550 zeta uzywke z rozbitka. 10 minut roboty i autko jak nowe. Aha - mozna tez jezdzic nawet z wymontowanym fizycznie sterownikiem - brak doładowania to niezapomniane przezycie
:)
pozdr.
Mariusz
tylko piekary reszta naciągacze
Kapsel_lg
06-08-2009, 22:29
a skąd taka opinia?
Ja akurat mam negatywną opinię po kontaktach z nimi (czyli zero informacji i ceny z kosmosu).
Langi_84
07-08-2009, 10:11
U mnie w okolicy, regenerację wtrysków polecił mi serwisant Forda, ma już za sobą kilka udanych operacji i ponad 100kkm, wszystko ładnie działa. Usługa 1500 z regeneracją, demontażem, montażem i kodowaniem.
Jak ktoś jest z okolic 3-Miasta to polecam. U mnie jeszcze nie było takiej potrzeby - mam nadzieję, że nie będzie;-)
bogdanmk3combi
11-08-2009, 21:12
U mnie w okolicy, regenerację wtrysków polecił mi serwisant Forda, ma już za sobą kilka udanych operacji i ponad 100kkm, wszystko ładnie działa. Usługa 1500 z regeneracją, demontażem, montażem i kodowaniem.
a na czym polegało to kodowanie
Kapsel_lg
12-08-2009, 00:49
myślę że kodowanie polegało na wpisaniu kodu wtryskiwacza do komputera samochodu :)
Czyli standardowa procedura podczas wymiany wtryskiwaczy.
Witam
Kolego Langi_84 - moglbys podac namiary na tego serwisanta ?
Jestem z Gdanska, Mondka kupilem niedawno, na razie wszystko jest OK, ale wole miec namiary na czarna godzine :)
Jakie inne warsztaty w Trojmiescie i okolicach mozecie polecic ?
pozdrawiam
the_jablon
w ABSCARze jest w tym miesiącu promocja na wtryski - około 800 PLN kosztują nowe (za sztukę).
w ABSCARze jest w tym miesiącu promocja na wtryski - około 800 PLN kosztują nowe (za sztukę).
wie ktoś może czy kupując nowe wtryski np. w abscar lub nawet w aso to dostajemy takie same, czyli te co lubią się szybko zużyć ?????
Dostaje się identyczny model.
Pytanie co znaczy szybko - moje się sypnęły po 250 tysiącach km
chodzi o to, że wtryski z tego modelu są niezbyt trwałe
mam nadzieje że moje też tyle zrobią ale chyba nie bo już pompa padła i jest nowa więc pewnie dała wtryskom popalić trochę, w aso już mówili że są na granicy choć objawów na razie brak, nie kopci, nie pali dużo
sam nie wiem czy regenerować w razie co czy brać nowe
są niezbyt trwałe
Jak przejadą 250 tysi to znaczy, że są niezbyt trwałe, czy się zużywają?? Następne niech znów wytrzymają 250 tysi - wtedy Twoje auto będzie miało pół miliona km i raczej nie będzie sensu wydawania kasy na kolejny komplet wtrysków. Oczywiście zakładam, że cała reszta wytrzyma.
Przyjmując, że przejeżdżasz powiedzmy 70.000 km rocznie, to po 7/8 latach jak dojeździsz do kresu drugiego kompletu wtrysków i tak będzie się mu należała emerytura.
daniellomasa
20-08-2009, 19:42
Przyjmując, że przejeżdżasz powiedzmy 70.000 km rocznie, to po 7/8 latach jak dojeździsz do kresu drugiego kompletu wtrysków i tak będzie się mu należała emerytura.
dobrze powiedziane
tylko jeżdzić a nie myśleć co kiedy padnie :)) :))
ok tylko czytam że wielu osobą 100K nie wytrzymują i to powoduje moją ciekawość, fajnie jeśli to są odosobnione przypadki :)
Jak lejesz dobre paliwo to wytrzymują dłużej.
na razie leje tylko verve na orlenie lub na bp tego lepszego dizla
jest to mój pierwszy diesel osobowy więc staram się dbać o eksploatacje
stąd moja troska o to
U mnie wygląda to tak :
ORLEN Verva - OK
BP - Premium - OK
Shell EXTRA - słabo
Neste - bardzo źle
Lotos Dynamic - super
Reasumując mój najlepiej chodzi na Lotos Dynamic. A jestem ( zawodowo) bardzo uczulony na prace silnika .
Ja dodaje co 2 tankowanie dodatek smarujący Liqui Moly do układów CR .
daniellomasa
21-08-2009, 20:33
"Parker"]U mnie wygląda to tak [/quote]
jeżeli mogę to i ja napiszę swoje spostrzeżenia
niestety tylko tankowałem na 2 stacjach
BP ok ale z rana twarda metaliczna praca wtrysków do momętu osiągniecia temperatury pracy
SHELL ok od startu z rana lżejsza i cichsza praca wtrysków
zmarł jeden wtrysk po naprawie u adamczyka odesłałem zobaczymy co dalej wytrzymały rok
Jendrekmak
06-05-2010, 12:22
mechanicznie wtryskiwacze są zależne od jakości paliwa więc trzeba o to dbać. elektrycznie wytrzymują 250-300 tys. km i wtedy tylko wymiana na nowy bo cewki nie są dostępne w żadnej sprzedaży i nie ma co myśleć o regeneracji bo są to stracone pieniądze.
mario_marini
21-06-2011, 22:30
Fakt,że wstyd mi go odpalać rano bo ludzie sie oglądają ale na trasie jest jak arabski ogier za to zimą rano sam otrzepuje się ze śniegu kle kle kle kle. Jest sens to wymieniać czy jeździć aż nie padnie do reszty? Jeździłem głównie na paliwie z Orlenu co obala tezę niektórych,że owe paliwo jest złej jakości sądząc po moim przebiegu.A i jeszcze jedno nogę mam dość ciężką.
---------- Post dodany o 21:30 ---------- Poprzedni post dodany o 21:27 ----------
Fakt,że wstyd mi go odpalać rano bo ludzie sie oglądają ale na trasie jest jak arabski ogier za to zimą rano sam otrzepuje się ze śniegu kle kle kle kle. Jest sens to wymieniać czy jeździć aż nie padnie do reszty? Jeździłem głównie na paliwie z Orlenu co obala tezę niektórych,że owe paliwo jest złej jakości sądząc po moim przebiegu.A i jeszcze jedno nogę mam dość ciężką.
Teraz najważniejsze pytanie wymieniać końcówki wtrysków czy brać w Piekarach wtryski Delphi wraz z regulacją?
Powered by vBulletin? Version 4.1.9 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.