PDA

Zobacz pełną wersję : Testowałem dzisiaj mondeo ST220 ....



STraits
15-09-2005, 19:38
... i powiem szczerze... żałuje tego. A dlaczego ? Bo teraz spać po nocach nie bede mógł ;)

A co to było : niebieściutkie kombi st220 : na wysposażeniu skóra recaro, klimatronic, nawigacja, ksenony, czujniki deszczu, i wszystko co wkładają do mondeo ;) No i zajefajne nagłośnienie z odtwarzaczem SONY. Oczywiście felgi 18".

Był bez kratki z tyłu, więc jak się popatrzyło do tyłu to miało się wrażenie że się jedzie autobusem.

Wrażenia z jazdy. Jeździłem godzinke i to w zasadzie tylko po mieście. Zwolennicy bezpiecznej jazdy niech nie czytają tego poniżej :ass: :satan:

Zaczęło sie tak - jedynka pisk, dwójka pisk i 100 po 7 sekundach, 3-ka i 150.... i światła... :(
Kawałeczek prostej - na 5-tym biegu do 200 i odpuściłem... w zanadrzu st220 ma jeszcze 6-ty bieg :banan: :banan:
Ulice były puste, bo jeździłem na obrzeżach miasta... potem wjazd do centrum. Pierwsze światła i jakiś dresiarz w BMW 725.... i.... mondeo górą i to o dobre 100 metrów na 200 ;) Podjazd pod firme - hamowanie ze 160-ciu na zakręcie - włączyło się ESP - samochodu po prostu nie da się wyprowadzić z toru jazdy. Jeżdżąc tym samochodem ma sie wrażenie że świat staje a samochód sie przesuwa niczym pociąg TGV. Przyspieszenie od 60 na 4 biegu i wciska w fotel. Mam wrażenie jakby przez przednią atrape zasysało powietrze jak Boening.

Ogólnie powiem tak... baaaardzo długo bym sie zastanawiał zanim bym kupił taki samochód. Człowiek czuje sie w nim jak w jakiejś grze komputerowej... dosłownie jak dziecko przed ekranem monitora. Samochód słucha się bajecznie zarówno ruchów kierownicy jak i pedałów. Biegi chodzą bajecznie.

Jeździłem ST200 dzięki uprzejmości Wrozka i miałem okazje zobaczyć jak to cudo przyspiesza, ale 3.0 V6 w ST220 to już inna epoka..


Pozdrawiam właścicieli STków !!!

DIGITAL
15-09-2005, 19:52
co ja bym dal zeby sie tak przejechac :( :metal

v1tek77
15-09-2005, 20:10
Jeździłem ST200 dzięki uprzejmości Wrozka i miałem okazje zobaczyć jak to cudo przyspiesza, ale 3.0 V6 w ST220 to już inna epoka..
Pozdrawiam właścicieli STków !!!
Coz sa autka i auta :satan:
Ja po przejechaniu sie A6 2.7 Biturbo stwierdzilem, ze moje auto to cos w stylu malucha :wall: zawsze znajdziesz cos szybszego :satan:

sebekian
15-09-2005, 20:12
Miałem też taką przyjemność, świetna sprawa, też kombi, świetna skrzynia biegów, szmery, bajery na maxa. Ale powiem jedno świetne autko dla rodziny, bo dla faceta nie wystarcza po pewnym czasie chce się więcej i wtedy tylko coś typowo sportowego zaspokoi głód adrenaliny na 4 kółkach. Ale ST220 jest niezłe, kremowa skóra szybko się brudzi. :)

Adek
15-09-2005, 20:15
Toś nam góla rozhuśtał :metal

fazi
15-09-2005, 20:21
no fajnie, tez bym się kajtnął takim bolidem ,do tej pory wypróbowałem alfe 166 super tez niczego sobie, ale mondo musiało być wspaniałe, cóż nie kazdy ma to szczęście pozdrawiam :metal

wrozek
15-09-2005, 20:29
Jak to dobrze, że nie miałem możliwości urwać się z pracy i dołączyć do Straitsa, który telefonicznie powiadomił mnie co się święci. Dalej będę lubil moje auto ...... :)

Eeeee tam - i tak bym lubił.... bo to moje ..... :metal

DIGITAL
15-09-2005, 20:31
i ST200 :) :metal: i tez w Kombi :)

jarogmur
15-09-2005, 20:37
od tygodnia jeżdże ST200 i uważam, że jest kosmiczny, tak więc jak na razie ST220 przerasta moje wyobrażenie. Może kiedyś w przyszłości przesiąde się na takie "rodzinne kombi" :)

ugni
15-09-2005, 20:47
No ciekawa opnja.Miałem podobne przezycia w dniu odbierania autka.Też testowałem je az klocki przyjarałem i przejechałem 350km po warszawie dla samej frajdy w ciagu nocy.Teraz nadal jest super choc juz do wciskania w fotel sie przyzwyczaiłem i teraz szukałbym coś :banan: wiecej.Ale to tylko marzenia

serdel
15-09-2005, 20:53
ST220 auto marzenie super sie prezentuje , swoją drogą jak ktoś sie przejedzie szybkim autem to potem chciałby jezdzic coraz szybszymi, tez tak macie ? :) :)

STraits
15-09-2005, 20:54
ugni : Ty masz Tddi ST, czy Dureteq 3.0 V6 ?

Samochód jest tak piękny, że człowiek jak do niego wsiada, cieszy sie jak dziecko ;) Z dziecinną łatwością objeżdża się inne samochody. Na trasie W-Z jeździłem slalomem miedzy samochodami i miałem wrażenie że one stoją w miejscu, a ja mam 60 km/h. Jednak po popatrzeniu na prędkościomierz zdjąłem noge z gazu ;) Było 3x tyle. Wyciszony jest niesamowicie, a pomruk V6 nie ma się czemu równać.

Owszem, są lepsze samochody. Np. we Wrocławiu widziałem Mercedesa CLS55 AMG. V12 kompresor 6 litrów ;) 4 rury wydechowe z tyłu - srebrne. Ludzie z Wrocławia z pewnością wiedzą o który samochód mi chodzi. Rejestracje miał DW MARIO, albo coś podobnego ;)

artem
15-09-2005, 20:59
chyba wiem o czym piszesz :) podobne wrazenia mialem jezdzac nówka na ful wypasie accordem :metal

jarogmur
15-09-2005, 21:21
powiedżcie koledzy czy Mondziak ST220 był w sedanie, czy tylko kombi i hatchback

mareckis
15-09-2005, 22:08
Oj naprawde trzeba uważać. Ja zapodałem kilka kilomentrów w nowej BMW 5. Bajka, choć opanowanie systemu komputerowego to jest niezły wyczyn. Jak wsiadłem do swojego to... ech. Postaram się więcej nie jeżdzić (a już prowadzić to na pewno) takimi super brykami.

wesmond
15-09-2005, 22:29
Czasem szefowi podkradam takie dokładnie cudo:
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=62734607

Proszę mi uwierzyć przy wciskaniu w fotel to kręgosłupem czyć wzorki na skórze. :satan:


A potem jak wsiadam do mojego :satan: to przechodzę straszne bóle.

Jakub
16-09-2005, 08:20
Ja takie bóle przechodziłem jak miałem Scorpio. Po przejechaniu Cosworthem (2.9 ,24V, 207ps) wsiadłem do swojej 2 w deohacu i stwierdziłem że stoję w miejscu. :satan:

wesmond
16-09-2005, 08:30
Ja takie bóle przechodziłem jak miałem Scorpio. Po przejechaniu Cosworthem (2.9 ,24V, 207ps) wsiadłem do swijej 2 w deohacu i stwierdziłem że stoję w miejscu. :satan:

Wobez tego łaczę się z Tobą w bólu :)

m3hoo
16-09-2005, 09:01
(...)rejestracje miał DW MARIO(...)
I tak najlepsza rejestracja, jaką widziałem na sportowym samochodzie to:
P0 BABCI.
Serio serio :)

RWalentynowicz
16-09-2005, 09:06
To i ja się pochwalę. Pół roku temu miałem okazję pojeździć najnowszym modelem M3 BMW. Powiem tylko tyle: nic czym do tej pory jechałem nie podniosło mi tak poziomu adrenaliny! Istny potwór!

wesmond
16-09-2005, 09:31
To i ja się pochwalę. Pół roku temu miałem okazję pojeździć najnowszym modelem M3 BMW. Powiem tylko tyle: nic czym do tej pory jechałem nie podniosło mi tak poziomu adrenaliny! Istny potwór!

Własnie i to mówi gość, który w aucie ma V-6 stkę :))
To mają rzędowcy powidzieć :satan: ?

DIGITAL
16-09-2005, 09:37
ja jak narazie nie mialem okazji zeby wybrac sie na jakas jazde probna nowym modelem jakiej kolwiek marki ale jak przejechalem sie audi 90 V5 2.3 litra to tez mi sie podobało :) :) :)

RWalentynowicz
16-09-2005, 09:38
(...)Własnie i to mówi gość, który w aucie ma V-6 stkę :))
To mają rzędowcy powidzieć :satan: ?

Przeca wiesz, że mam V6 z rozsądku, bo nie stać mnie na V8 w Chargerze. Ale to się kiedyś zmieni :satan:

wesmond
16-09-2005, 09:49
(...)Własnie i to mówi gość, który w aucie ma V-6 stkę :))
To mają rzędowcy powidzieć :satan: ?

Przeca wiesz, że mam V6 z rozsądku, bo nie stać mnie na V8 w Chargerze. Ale to się kiedyś zmieni :satan:

Patrząc po pojemosciach naszych silników to mój rozsądek jakiś inny 8O

RWalentynowicz
16-09-2005, 09:57
Patrząc po pojemosciach naszych silników to mój rozsądek jakiś inny 8O

Bo Ty jesteś rozsądny inaczej. :)

wesmond
16-09-2005, 10:00
Patrząc po pojemosciach naszych silników to mój rozsądek jakiś inny 8O

Bo Ty jesteś rozsądny inaczej. :)



:foch:

tokocz
16-09-2005, 10:03
Oj Panowie. Narzekacie.
A trzeba iść w drugą stronę i przejechać się Maluszkiem. :)
Wtedy jak wsiądziecie do swoich bryczek, to powiecie o nich "STRASZLIWE POTWORY". :)

DIGITAL
16-09-2005, 10:04
:jaja:

wesmond
16-09-2005, 10:10
:jaja:

Proponuję przejechać się traktore i porównać

maciek
16-09-2005, 10:11
A ja mam V6 z braku rozsądku :) :) :) :)

Jakub
16-09-2005, 10:12
Oj Panowie. Narzekacie.
A trzeba iść w drugą stronę i przejechać się Maluszkiem. :)
Wtedy jak wsiądziecie do swoich bryczek, to powiecie o nich "STRASZLIWE POTWORY". :)

Ja dość często pomykam rekreacynie "demonem prędkości".
To po prostu mój rezerwowy wózek :-)

DIGITAL
16-09-2005, 10:32
:jaja:

Proponuję przejechać się traktore i porównać

juz jezdzilem :)

mickey
16-09-2005, 11:32
powiedżcie koledzy czy Mondziak ST220 był w sedanie, czy tylko kombi i hatchback

ST220 jest również w sedanie, ale jakoś mało ich widać.

ps. też miałem okazję przejechać się ST220 i jakoś nie mogę go sobie z głowy wybić... :)

Golden
16-09-2005, 17:20
Ja pojeździłem 2.0 tddi 116KM i mi już wystarcyło... - od tego momentu zapragnąłem diesla ;D, ale w automacie (no chyba że w manualu ale bez 1 i 2 ;D ).

szengel
16-09-2005, 19:16
Ja mam tylko 170 kucyków więc ST 220 pewnie by mnie bardzo ucieszyło... :dres:

Jurek999
19-09-2005, 21:34
W pełni potwierdzam opinie o ST220. Mam cos takiego od 2 miesiecy i z koniecznosci musialem zainstalowac w nim CB radio bo grozil lawinowy wzrost kosztow :jezyk1:
Jedyny problem to zbyt maly zbiornik :)
Czesto trzeba tankowac :(

A tak z ciekawostek. Mam w firmie V6 170 KM. Wlasnie wypadło gniazdo zaworu. Silnik do wymiany. Zniszczona głowica, 3 tłoki !!!!! (wessał drań kilka kawałków przez kolektor do innych cylindrów) i oczywiście blok. Czyli nowy silnik mnie nie minie.

Mam nadzieję, że w eSTeku to nie nastąpi zbyt szybko. Przy ostrym wyprzedzaniu można wtedy skasować coś więcej niż silnik.

Pozdrawiam,

Jurek

Matius
31-07-2007, 23:57
Aż miło posłuchać :):):):)):):):):))):):

zbigniew
01-08-2007, 00:38
witamy na wykopaliskach 8O

rc23
01-08-2007, 01:04
no toś trupa odkopał :satan: