pablo10miner
29-07-2009, 08:47
Witam! Ostatnio zaobserwowałem kilka niepokojących objawów dotyczących silnika:
- po odpaleniu (bierze w zasadzie "na dotyk") po paru sekundach pojawiają się drgania (dotychczas silnik chodził bardzo stabilnie);
- wyczuwam spadek mocy silnika, co prawda nie jakiś dramatyczny, ale jednak (raz pod niewielkie wzniesienie zdarzyło się, że wbiłem pedał w podłogę przy 120 na budziku, co się wcześniej nie zdarzało, ale później się to już nie powtórzyło, przynajmniej jak na razie);
- silnik generalnie chodzi nieco głośniej (jakiś pomruk w tle).
Dadam tylko, że dopiero co wróciłem z trasy (ok. 1300 km). No cóż, przed trasą trochę przysnąłem :glupi: i musiałem zrobić dolewkę oleju (stan idealnie na minimum). W czasie trasy nic kompletnie się nie działo. Od czego radzicie zacząć. Pozdrawiam
- po odpaleniu (bierze w zasadzie "na dotyk") po paru sekundach pojawiają się drgania (dotychczas silnik chodził bardzo stabilnie);
- wyczuwam spadek mocy silnika, co prawda nie jakiś dramatyczny, ale jednak (raz pod niewielkie wzniesienie zdarzyło się, że wbiłem pedał w podłogę przy 120 na budziku, co się wcześniej nie zdarzało, ale później się to już nie powtórzyło, przynajmniej jak na razie);
- silnik generalnie chodzi nieco głośniej (jakiś pomruk w tle).
Dadam tylko, że dopiero co wróciłem z trasy (ok. 1300 km). No cóż, przed trasą trochę przysnąłem :glupi: i musiałem zrobić dolewkę oleju (stan idealnie na minimum). W czasie trasy nic kompletnie się nie działo. Od czego radzicie zacząć. Pozdrawiam