PDA

Zobacz pełną wersję : [TD MkII] Problemy z turbiną.



Art
05-08-2009, 07:45
Witam!!!

Potrzebuje pomocy a właściwie to porady kolegów.
Mam mondeo 1,8 TD z 1998 roku, przejechałem nim około 100 000 km i praktycnie przez ten okres nie słyszalny był świst turbiny czy pompowanego przez nią powietrza. Obecnie auto ma przejechane poza 250 000 km ale pewnie to i tak nie jest jego prawdziwy przebieg.

Od 2 dni z okolic turbiny słyaszalny jest świst (odgłos przypomina mi troche miałczącego kota).
Sprawdzałem jak się ma sytuacja z olejem w chłodnicy powietrza i wypłyneło mi coś pewnie około łyżeczki do herbaty. Więc raczej turbina nie puszcza oleju (około 30 000 km temu tyle samo wypływało a turbina nie miałczała).

Wirnik ma troche luzu, coś około 1 mm (może nawet mniej) na ośce.

Co myślicie o mojej turbinie??

Przejmować się tym miałczeniem, robić to już czy jeszcze pojeździć aż do rozsypania??

Dodam że sprawdzałem szczelność połączeń gumowych przy turbinie i nie ma gdzie schodzić ciśnienie a przez to syczeć.
Troche osmolona jest głowica przy uszczelce kolektora dolotowego, ale tam ciśnienie by raczej nie uciekało??

Auto ma normalne przyspieszenie, tylko ten odgłos.

Z góry dzięki za pomoc. Pozdrawiam Art.

Art
06-08-2009, 08:33
Podnosze temat ze względu na to że problem jest dla mnie bardzo pilący.

Pachi
06-08-2009, 09:12
Jeśli masz możliwość nagraj ten dźwięk, na pewno zainteresuje grono.

rekin_poznan
06-08-2009, 09:24
Miałem identyczne obawy...w 100% myslałem ze to kot w pierwszym dniu :metal2: a pozniej to ze turbina sie zaciera.
Dzwiek kota u mnie był z pod akumulatora od serwa ktore obroty podciaga.

Wiec nie zaszkodzi zebys tam zajzał do tego urządzenia.Najlepiej to sprawdzic tak,ze ktos lub ty sam przy pompie lekko dodaje gazu jak z pod aku dzwiek to wiadomo.Mozesz tez wypiac na chwile kostke od tego i zrobic probe czy masz ten dzwięk :hehe:

Art
06-08-2009, 10:33
Nie to nie będzie to. U mnie po prostu tego serwa pod aku już nie ma.
Spierniczyło się i już nie wymieniałem.

A czy jak turbina się zaciera to właśnie będzie tak syczeć??

Dodano po 48 min. temu:

Jeszcze jedno pytanie w tym zakresie, co się stanie gdy się już turbina zatrze (da się jeszcze jechać czy już kaplica)?

jacek74
06-08-2009, 10:49
Odkręć IC i wyciąg do góry z turbiny, tam będziesz miał 2 oringi które wchodzą do turbo, na 99% to one przepuszczają gdy turbo zaczyna dmuchać i stąd to "miałczenie"-świst. Musisz je sprawdzić i ewentualnie wymienić lub w inny sposób uszczelnić połączenie IC z turbo.


ps. daj znać jak sprawdzisz

Art
06-08-2009, 10:59
Jeżeli chodzi o te oringi to już je sprawdzałem , nie ma tam nieszczelności.

Szystkie opaski podociągałem i nie ma gdzie powietrze uciekać.

W turbinach audi jest zaworek bezpieczeństwa spuszczający powietrze ale w naszych autach chyba zabezpieczenie polega na przekierowaniu spalin poza wirnik, prawda??

Dodano po 1 min. temu:

Świst słychać też na wolnych obrotach. :ass:

jacek74
06-08-2009, 11:26
Ja miałem właśnie w tym miejscu co opisałem, ale to było przy pracy turbiny na wysokich obrotach. Sprawdzaj ręką przy równoczesnym dodaniu "gazu" czy nie ma gdzieś wydmuchu, raczej napewno od wydmuchu jest ten świst

Art
12-08-2009, 08:04
Odnotowałem nowe okoliczności mojego problemu:

Pod kolektorem dolotowym na jednym cylindrze mam zasmoloną (zapoconą na czarno - olej z pyłem) głowice. Czy powietrze może być właśnie taka drogą wydmuchiwane i moze to być powodem gwizdania??

Jeszcze jedno pytanko, czy złej jakości paliwo może wykończyć turbine - sprawić że będzie świstać??

ryszinho
12-08-2009, 11:52
No moze być ze spod kolektora Ci dmucha i wtedy taki dźwiek może być. Sprawdź też łączenie kolektora wydechowego i katalizatora-u mnie sie tam śruby luzowały i stamtąd dmuchało.

KW
13-08-2009, 16:17
Czy mówisz o takim świście? http://www.youtube.com/watch?v=jWIHRB6MsAM Mi taki towarzyszy od zawsze (nie ten hamowni, tylko ten kiedy auto wkręci się na obroty) i nie wiem czy tym się niepokoić? Turbina trzyma ciśnienie, przedmuchów nie ma... (silnik z Mondeo MK1 1.8TD / Lucas i T2).

BS
14-08-2009, 07:15
Nie kombinuj. Jak auto jeździ, obroty ma równe i nie dymi to nie kombinuj.