PDA

Zobacz pełną wersję : pęknieta czołowa szyba & rozpórka kielichów zawieszki



altoot
26-03-2005, 19:14
mam pytanie odnosnie rozporki kielichowów przednich a nawet wiecej niz jedno:

zauwazylem ze od podszybia zaczela mi w prawym dolnym rogu pekac szyba :( (pekniecie jest nieduze, ale jednak jest - i mysle ze bedzie sie powiekszac) ,sadze ze wjechalem w jakas dziure i szyba nie wytrzymala naprezen nadwozia... szybe zmienie na calę, ale czy:

1. ta rozporka rzeczywiscie cos daje czy to tylko taki "chłit matetindody" co by wiara kupowała?

2. czy w V6 ta rozporka nie bedzie ocierac o zaden element silnika etc - ciasno pod tą maską jak cholera...


3. jaka ewentualnie mogła być inna przyczyna pękniecia szyby?


dzieki wielkie i pozdrawiam serdecznie

krzys125
26-03-2005, 19:38
jesteś pewien, że to od wjechania w jakąś dziurę??
ja swoją szybę załatwiłem sobie sam wymieniając filtr kabinowy. podszybie nie chcaiłe lekko wejść na swoje miejsce i pięścią mu pomogłem. wskoczyło i było git. dopiero na drugi dzień jak samochód postał na słońcu krecha wyszła mi z prawego dolnego rogu na pół szyby i w miare przebywania na słońcu przechodziło coraz dalej.
Nie wymieniałeś czasem filtra, albo nic w tamtych okolicach nie grzebałeś?? :)) bo nie chce mi się wierzyć, że przez tyle lat było git, a raptem teraz poszły naprężenia?

altoot
26-03-2005, 19:52
Nie wymieniałeś czasem filtra, albo nic w tamtych okolicach nie grzebałeś?? :)) bo nie chce mi się wierzyć, że przez tyle lat było git, a raptem teraz poszły naprężenia?

wymieniałem :wall: :wall: :wall: :wall: :wall: :wall:


ale to bylo dokladnie 27 grudnia, wiec 3 m-ce temu

w podszybie nie waliłem piescia, ale moze za mocno je skreciłem?


no to wyglada na to ze chcac oszczedzic parenascie zlotychna wymianie filtra odchudze sie o ładnych pare stówek :zly:

krzys125
26-03-2005, 21:19
Nie wymieniałeś czasem filtra, albo nic w tamtych okolicach nie grzebałeś?? :)) bo nie chce mi się wierzyć, że przez tyle lat było git, a raptem teraz poszły naprężenia?

wymieniałem :wall: :wall: :wall: :wall: :wall: :wall:


ale to bylo dokladnie 27 grudnia, wiec 3 m-ce temu

w podszybie nie waliłem piescia, ale moze za mocno je skreciłem?


no to wyglada na to ze chcac oszczedzic parenascie zlotychna wymianie filtra odchudze sie o ładnych pare stówek :zly:




a widzisz? może teraz słońce gdzieś na szybę przygrzało i poleciało dalej, tak że widać. Ja też nie waliłem mocno, (delikatnie z wyczuciem, ale brzeg plastyku uderzył w sam rant szyby)

jednak pomyśl mocno nad tymi rozpurkami. Jak nie było dzwona to powinno byc wszystko w porządku. :bigok:

fuel111
26-03-2005, 21:23
Cholera ja też tak robiłem ale nie waliłem tylko skręcałem wkrętami. A tak zachodziłem w głowę jak do tego mogło dojść. :wall: :zly:

krzys-68
26-03-2005, 21:31
Cholera ja też tak robiłem ale nie waliłem tylko skręcałem wkrętami. A tak zachodziłem w głowę jak do tego mogło dojść. :wall: :zly:Dlatego moja mała raczkę wciskam tylko pod podsuniete podszybie i operuję na wyczucie i podglądam z latarka.szybe wole mieć całą :metal

fuel111
26-03-2005, 21:35
Cholera ja też tak robiłem ale nie waliłem tylko skręcałem wkrętami. A tak zachodziłem w głowę jak do tego mogło dojść. :wall: :zly:Dlatego moja mała raczkę wciskam tylko pod podsuniete podszybie i operuję na wyczucie i podglądam z latarka.szybe wole mieć całą :metal
Krzysiu ale czy podszybie musi być mocno dokręcone czy chodzi tylko o elemet dekoracyjno - maskujący?

Darek
27-03-2005, 00:30
1. ta rozporka rzeczywiscie cos daje czy to tylko taki "chłit matetindody" co by wiara kupowała?

pomaga usztywnia auto . czasami szyby pękają jeszcze jak auto zostało źle naciągnięte lub rdza jest pod uszczelką

altoot
28-03-2005, 12:45
pomaga usztywnia auto . czasami szyby pękają jeszcze jak auto zostało źle naciągnięte lub rdza jest pod uszczelką


zaraz zaraz...bez zadnych pomowien mi tu prosze...nic nigdy nie bylo naciagane (rozumiem tu ze mowa o naciaganiuna kratownicy), a na aucie grama rdzy nie uswiadczysz :)

mburz
28-03-2005, 13:45
pomaga usztywnia auto . czasami szyby pękają jeszcze jak auto zostało źle naciągnięte lub rdza jest pod uszczelką


zaraz zaraz...bez zadnych pomowien mi tu prosze...nic nigdy nie bylo naciagane (rozumiem tu ze mowa o naciaganiuna kratownicy), a na aucie grama rdzy nie uswiadczysz :)

Ruda się czai :boks: - pod maskownicami bocznymi szyby zawsze znajduje się gnój, zwłaszcza po zimie :)

Oktan
29-03-2005, 10:50
mam pytanie odnosnie rozporki kielichowów przednich a nawet wiecej niz jedno:

zauwazylem ze od podszybia zaczela mi w prawym dolnym rogu pekac szyba :( (pekniecie jest nieduze, ale jednak jest - i mysle ze bedzie sie powiekszac) ,sadze ze wjechalem w jakas dziure i szyba nie wytrzymala naprezen nadwozia... szybe zmienie na calę, ale czy:

1. ta rozporka rzeczywiscie cos daje czy to tylko taki "chłit matetindody" co by wiara kupowała?

2. czy w V6 ta rozporka nie bedzie ocierac o zaden element silnika etc - ciasno pod tą maską jak cholera...


3. jaka ewentualnie mogła być inna przyczyna pękniecia szyby?


dzieki wielkie i pozdrawiam serdecznie

Ad. 1: oczywiście, że daje -> auto lepiej się prowadzi (gorzej z kierowcą :)) ),

Ad. 2: nie wiem czy do V6 jest taka sama rozpórka - trzeba by sie zorientować np. TU (http://sklep.tuning.pl/dzial.php?d_id=78419) i zapytać się ich,

to tyle co miałem do dodania

Tauros
29-03-2005, 11:57
wymieniałem :wall: :wall: :wall: :wall: :wall: :wall:

ale to bylo dokladnie 27 grudnia, wiec 3 m-ce temu

w podszybie nie waliłem piescia, ale moze za mocno je skreciłem?

no to wyglada na to ze chcac oszczedzic parenascie zlotychna wymianie filtra odchudze sie o ładnych pare stówek :zly:
No to juz wiem skad to pekniecie u mnie (tzn. potwierdzilo moja teorie :( ) Ja wymienialem na jesien, a pekniecie dopiero pod koniec zimy wyskoczylo no i rzecz jasna doszlo do konca, zrobilo polksiezyc (oczywiscie to sie dzialo w ubieglych latach 2003/2004) :( Tez niby nie walilem, i skrecajac tez nie skrecalem za mocno, wiec nie wiem...

digital123
29-03-2005, 17:28
Powiem tak...
W Skodzie Favorit, nagminne bylo pekanie przedniej szyby z powodu zbyt duzej pracy karoserii...dlatego wile ludzi zakladalo rozporki, znalem osobe ktorej w przeciagu roku strzelila 2 razy szyba.

Nie wiem jak jest w Mondku ale moze byc podobnie....chodz tak jak koledzy muwia moze to byc tez przyczyna zbyt nieostrozne obchodzenie sie z wymiana filtra przyciwpylkowego

Pozdrawiam Dominik

fuel111
29-03-2005, 18:45
Prędzej stawiałbym na te chlerne kielichy bo przecież każdy raczej nie wali w osłony , no już sam nie wiem co o tym myśleć :wall: :beer:

Oktan
29-03-2005, 22:56
Prędzej stawiałbym na te chlerne kielichy bo przecież każdy raczej nie wali w osłony , no już sam nie wiem co o tym myśleć :wall: :beer:

eee tam opowiadasz nie wali, jak w tym przysłowiu:

"nic na siłę - weż większy młotek" - sam wielokrotnie miałem ochotę przypiep.... temu gościowi który wymyśał pewne rzeczy w Mondeo - bez sensu i logiki i niestety czasami trzeba siłowo tyle tylko że w najmniej oczekiwanym momencie coś puszcza (podpowiadam, że nie są to nerwy)

pingwin
30-03-2005, 08:23
pytanko do Oktana

Czytalem Twoj artykul (super). Troche sie napalilem na taka rozporke, ale nie wiem czy to jeszcze pod maska upchne (przy V6 i SGI jest tam naprawde ciasniutko). Widzialem ze sa zestawy do V6 ale nie wiem czy klamoty od SGI nie beda zawadzac.

Do rzeczy: Z tego co czytalem i widzialem, wnioskuje (jesli blednie to mnie szybko poprawcie), ze montaz takiej rozporki to nie jest zadna wielka filozofia i moze dalo by sie to zrobic metoda (DIY). Czy to moze nie najlepszy pomysl i lepiej sprawe zostawic jakiemus majstrowi?

Pozdrawiam wszystkich serdecznie,
pInGwIn

fuel111
30-03-2005, 09:05
Nic to szyba wymieniona jest nowa, filtr nowy i zobaczymy dalej. :beer:

altoot
30-03-2005, 15:27
Nic to szyba wymieniona jest nowa, filtr nowy i zobaczymy dalej. :beer:

ja włąsnie znalazłem dojscie do orzewanych szyb po 250pln/sztuka...

znalazłęm nawet taka do swopjego rocznika - ale kurde - ma cholerne odpryski od kamulcuff - wiec sie wstrzymam, chlopaki kazali sie na biezaco dowiadywac o szroty ktore ciagną, zanim w piz** pojdzie cała, moze cos sie znajdzie...

fuel111
30-03-2005, 18:17
Altoot nie wiem czy to dobre rozwiązanie, wycinana szyba to nie do końca to samo co nowa przemyśl dwa razy zanim wpędzisz się w koszty. 8O

Oktan
30-03-2005, 21:33
pytanko do Oktana

Czytalem Twoj artykul (super). Troche sie napalilem na taka rozporke, ale nie wiem czy to jeszcze pod maska upchne (przy V6 i SGI jest tam naprawde ciasniutko). Widzialem ze sa zestawy do V6 ale nie wiem czy klamoty od SGI nie beda zawadzac.

Do rzeczy: Z tego co czytalem i widzialem, wnioskuje (jesli blednie to mnie szybko poprawcie), ze montaz takiej rozporki to nie jest zadna wielka filozofia i moze dalo by sie to zrobic metoda (DIY). Czy to moze nie najlepszy pomysl i lepiej sprawe zostawic jakiemus majstrowi?

Pozdrawiam wszystkich serdecznie,
pInGwIn

faktycznie u ciebie może być mało miejsca - dużo tam masz napchane pod maską,

ja też myślałem o samodzielnym montażu ale chroniczny brak zcasu wyleczył mnie z tego, teraz po fakcie myślę że dałby sam sobie radę, na pewno potrzebna jest druga osoba zwłaszcza na początku przy ustalaniu punktów wierceń otworów montażowych