piosurf
20-08-2009, 11:36
Problem jest następujący:
po przekroczeniu około 120km/h pojawia się dziwny odgłos prawdopodobnie z silnika, jak gdyby coś tarło. Dźwięk jest dość głośny. Zjawisko to całkowicie nie jest zależne od prędkości obrotowej silnika ani od pracy turbiny bo czy na 5 czy na 6 biegu to i tak w okolicach 120 zaczyna buczeć. Nie są to również opony bo 1. auto nie ściąga, 2. kierownica nie drga, i poza tym nie ma żadnego odczucia, że z oponami jest coś nie tak. Pozostałe zachowanie samochodu jest jak najbardziej prawidłowe, tzn. przyspiesza tak jak powinien, kopci jak zwykle, klekocze również normalnie. Olej czy inne płyny sprawdzałem - wszystko w normie. Sprawdzałem również osłony czy tłumik wszystko jest OK (przynajmniej na pierwszy rzut oka).
Samochód to Mondeo MKIII z 2006r. 2.0 TDCi 130KM 6 biegów.
Czy ktoś z forumowiczów miał taki przypadek i z czym to się je. Nie chce go oddawać od razu do serwisu bo za samo szukanie to mnie skasują jak za zboże.
po przekroczeniu około 120km/h pojawia się dziwny odgłos prawdopodobnie z silnika, jak gdyby coś tarło. Dźwięk jest dość głośny. Zjawisko to całkowicie nie jest zależne od prędkości obrotowej silnika ani od pracy turbiny bo czy na 5 czy na 6 biegu to i tak w okolicach 120 zaczyna buczeć. Nie są to również opony bo 1. auto nie ściąga, 2. kierownica nie drga, i poza tym nie ma żadnego odczucia, że z oponami jest coś nie tak. Pozostałe zachowanie samochodu jest jak najbardziej prawidłowe, tzn. przyspiesza tak jak powinien, kopci jak zwykle, klekocze również normalnie. Olej czy inne płyny sprawdzałem - wszystko w normie. Sprawdzałem również osłony czy tłumik wszystko jest OK (przynajmniej na pierwszy rzut oka).
Samochód to Mondeo MKIII z 2006r. 2.0 TDCi 130KM 6 biegów.
Czy ktoś z forumowiczów miał taki przypadek i z czym to się je. Nie chce go oddawać od razu do serwisu bo za samo szukanie to mnie skasują jak za zboże.