Zepsuł mi dzień

[bolek]

panowie i panie mam taki problem od jakiegoś czasu rano gdy go zapalam włącza się oczywiście tzw ssanie obroty wchodzą na 1100 po ok5sek od zapalenia spadają na ok 2 sek do 900 i znowu wskakują na 1100 do dzisiaj to olewałem ,ale dzisiaj go zapalam obroty1100 i po chwili 900 i szaleje tak jak by chodził na 3 garach aż się uspokoił po ok3 minutach a póżniej słyszałem jak coś w przeciągu całego dnia ze trzy razy zastukało w silniku jak ktoś by młoteczkiem zapukał i znowu trzy gary przez sekundę co to może być wtryskiwacz może się zawiesza lub szklanka doradzcie coś bo strach jeżdzić żeby coś nie padło poważnego ,świece sprawdzałem kolor ok .POMOCY

[waldemarz]

A swiece i przewodziki WN sprawdzales :satan:

[STraits]

Widziałem coś takiego. Jak będzie tak szalał odepnij wtyk od przepływomierza i zobacz czy się coś poprawi. Jak się uspokoi to przepływka do wymiany (czyszczenie nic nie da - uszkodzona elektronika podaje zły sygnał do komputera). Możliwe że faktycznie kable mają przebicie, ale stawiam na przepływke.

[Bogdan3]

Może być przepływomierz, kabelki doń jak też do wtrysków, zużyte zawieszające się wtryski.

[bolek]

świece i kable nowe czy jak podjadę podłączyć pod kompa to wykarze błąd

[STraits]

powinno wykazać. Ale spróbuj odłaczyć przepływke. Będziesz miał jasnosc..