PDA

Zobacz pełną wersję : Elektryczny wtrysk gazu a gaz zwykly



swinx__wawa
25-09-2005, 14:06
Czy moze mi ktos wyjasnic na czym polega miedzy nimi roznica,bo nie zabardzo mam pojecie o instalacjach gazowych :wall: :wall:

RWalentynowicz
25-09-2005, 15:21
Pierwsze słyszę o czymś takim jak elektryczny wtrysk gazu i gaz zwykły. 8O Może mógłbyś być bardziej precyzyjny?

Lowlander
25-09-2005, 18:40
Może chodzi o różnicę między instalacją mieszalnikową a sekwencyjnym wtryskiem gazu?

fuel111
25-09-2005, 18:40
Podstawowa - Dawka gazu ustalana jest na podstawie uchylonej przepustnicy i śruby ograniczającej nadmierny wypływ gazu z reduktora (parownika) - wszystkie instalacje gaźnikowe i wiele instalacji wtryskowych.
CPU sterowany Sondą Lambda - bardziej inteligentny lecz jego dawkowanie opiera się jedynie na odczytach z Sondy Lambda (CPU sterowany Sondą, prędkością obrotową silnika, położeniem przepustnicy). Dość inteligentny system zaawansowane opcje regulacyjne.
Liniowy wtrysk gazu - system oparty na swoim poprzedniku. Zastosowano w nim dwa silniki krokowe, jak również zespół wtryskiwaczy gazu. Zalecany do plastikowych kolektorów ssących.
Sekwencyjny wtrysk gazu - system zaawansowany technologicznie. Wtryskiwacze gazu sterowane komputerem benzynowym - gaz podawany jest w fazie lotnej.
Sekwencyjny wtrysk gazu w fazie ciekłej

swinx__wawa
25-09-2005, 20:52
Może chodzi o różnicę między instalacją mieszalnikową a sekwencyjnym wtryskiem gazu?

Wlasnie o roznice miedzy tym mi chodzilo,przepraszam za niesprecyzowanie sie :(

fuel dziekuje za opisanie o co chodzi :pad: :pad: z tymi gazami.a ktory uwazacie za najlepszy?? :)
tzn. mam taki dylemat mam na oku 2 mondeo
1)1993r,200000 przejechane,zadnych wiekszych bajerow ale bardzo zadbany,benzyna+gaz
2)1993r,trudno powiedziec ile przejechane bo licznik jest uszkodzony,komputer pokladowy,elektryczne,szyby,lusterka,szyber dach,wymagajacy mase prac blacharskich,ktory byscie wybrali ?? bede wdzieczny za pomoc bo wy macie troche wieksze pojecie o tych samochodach a ja dopiero zaczynam sie nimi interesowac

fuel111
25-09-2005, 20:56
Czy to ci wystarczy , czy chcesz bardziej szczegółowych informacji? 8O

swinx__wawa
25-09-2005, 21:25
Jak mozesz rozwiac moj dylemat bede wdzieczny

RWalentynowicz
25-09-2005, 21:59
Jak mozesz rozwiac moj dylemat bede wdzieczny

Ale jaki dylemat? Skąd wytrzasnąłeś te nazwy? Na podstawie tego, co napisałeś możemy tylko strzelać o co Ci tak właściwie chodzi. Jest 5 generacji instalacji więc wybór mamy spory. Także by móc Ci coś pomóc, będziesz musiał być bardziej precyzyjny.

Pozdrawiam.

swinx__wawa
25-09-2005, 22:08
....tzn. mam taki dylemat mam na oku 2 mondeo
1)1993r,200000 przejechane,zadnych wiekszych bajerow ale bardzo zadbany,benzyna+gaz
2)1993r,trudno powiedziec ile przejechane bo licznik jest uszkodzony,benzyna + sekwencyjnym wtrysk gazu, komputer pokladowy,elektryczne,szyby,lusterka,szyber dach,wymagajacy mase prac blacharskich,ktory byscie wybrali ?? bede wdzieczny za pomoc bo wy macie troche wieksze pojecie o tych samochodach a ja dopiero zaczynam sie nimi interesowac
Stad zaczynalo sie moje pytanie o roznice,ale to jush zostalo rozwiane.znaczy juz rozumiem podzial gazow i o co w tym chodzi :banan: :banan:

Dylemat z przed dwuch linijek wyzej ktory spowrotem przytaczam,chodzi o to ktory lepiej wybrac(kupic)

Lowlander
25-09-2005, 22:37
Bez zdjęć trudno cokolwiek wyrokować. Na pewno nie można dokonywać wyboru tylko na podstawie tego, że jeden jest zaniedbany ale ma sekwencję, a drugi zadabny, ale instalka II generacji.

Musisz obejrzeć z mechanikiem obydwa egzemplarze, ocenić czy jest coś do roboty w nich. Moim skromnym zdaniem nie jest to jakiś rewelacyjny moment na kupowanie auta. Ceny idą ostro w dół, auta cały czas jadą do nas, komisy już nie przyjmują, chyba, że w bardzo atrakcyjnej cenie. Na razie nie została przekroczona pewna masa krytyczna, po której ceny naprawdę polecą, bo tym co sprowadzili na handel albo żeby trochę pojeździć i sprzedać przestanie zależeć na zarobku, zacznie zależeć na tym, aby zbyt dużo nie stracić.

I czemu tylko 2 auta do wyboru? Mało ich na rynku? Ty lepiej powiedz ile możesz przeznaczyć, to powiem ci co możesz za to kupić.

swinx__wawa
25-09-2005, 23:02
8000PLN moge przeznaczyc na zakup tego pojazdu.a czemu mondeo bo bardzo podoba mi sie jego wykonanie w wersji kombi :) a taka wersja tylko mnie interesuje (2 husky) + rodzina :)

A co do zdjec samochodow za chwile udostepnie zdjecia tej "biedniejszej" wersji

Lowlander
25-09-2005, 23:08
8000PLN moge przeznaczyc na zakup tego pojazdu.a czemu mondeo bo bardzo podoba mi sie jego wykonanie w wersji kombi :) a taka wersja tylko mnie interesuje (2 husky) + rodzina :)

A co do zdjec samochodow za chwile udostepnie zdjecia tej "biedniejszej" wersji

Nie kwestionuję wyboru Mondeo. Chodzi mi o to, że jest bardzo dużo posprowadzanych Mondków a ty ograniczasz się do wyboru pomiędzy dwoma.

swinx__wawa
25-09-2005, 23:11
Bo tylko te 2 znalazlem w tej kwocie w stolicy
a oto fotki

www.zup-nyc.neostrada.pl/mondeo/m1.JPG
www.zup-nyc.neostrada.pl/mondeo/m2.JPG
www.zup-nyc.neostrada.pl/mondeo/m3.JPG
www.zup-nyc.neostrada.pl/mondeo/m4.JPG
www.zup-nyc.neostrada.pl/mondeo/m5.JPG
www.zup-nyc.neostrada.pl/mondeo/m6.JPG
www.zup-nyc.neostrada.pl/mondeo/m7.JPG

to jest ta "biedniejsza" wersja + opis na stronie http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C514938

tokocz
25-09-2005, 23:25
Ja Ci mogę tylko dorzucić tylko tyle, żebyś ze względu na pieski szukał Mondka z klimą.
Uwierz, przydaje się. :) A moja Młoda jest mi na pewno za to wdzięczna. :metal

Lowlander
25-09-2005, 23:29
O Boże. Już na pierwszym zdjęciu widać, że bity w przód. Te pseudozaprawki na przodzie maski i na tylnych nadkolach - czegoś takiego jeszcze nie widziałem. Zdjęcie m6 po prostu powala. Hammerite, kurde, a czemu nie farba elewacyjna do betonu? Samochód cały do poprawek i malowania, jeszcze zderzak pęknięty. Wyjmowali mu silnik, żeby sprowadzić jako składaka. Klimy brak. Biały kolor lakieru = wszystkie brudy widać na aucie + trudności z odsprzedażą. Koleś co sprzedaje opowiada bajki:

"Wizualnie nie jest ideałem, ale idealne Mondeo z tego rocznika z gazem kosztuje w granicach 10-11 000 zł. "

Jasne, Mondek '93 z gazem za 11 tys. - chyba w snach. Musiałem przewinąc temat wstecz,żeby się upewnić czy właśnie tego nazwałeś "zadbanym". Ale to chyba ten. Boję się jak wygląda ten "niezadbany ale z bajerami".

Władujesz w to auto kupę kasy, aby doprowadzić do jakiego takiego stanu.

Naprawdę nie wiem co napisać. Opadła mi szczęka... W tej cenie na Allegro jest masa kombiaków i to raczej rocznik 95 i dopiero sprowadzone, a nie tłuczone na naszych drogach od 1997 roku.

swinx__wawa
25-09-2005, 23:40
:pad: :pad: :pad: Nio i bardzo mi pomogles :) w takim razie rozpoczynam poszukiwanie dalsze.Ale nadal Mondka bo diabelnie :satan: mi sie one podobaja.Dziekuje za pomoc :) odemnie punkcik za pomoc

fuel111
26-09-2005, 02:10
Och jak mogłeś patrzeć na to białe świństwo. Nie trzeba być znawcą żeby od razu je zdyskwalifikować. Z napraw to chyba do kończ życia byś nie wyszedł. Bierz zadbany, a przebiegiem za bardzo się nie przejmój. Jak ktoś dbał o auto to i niesądzę, że zajeździł :)

swinx__wawa
26-09-2005, 02:26
w tym rzecz ze ja go ogladalem noca wiec niezauwazylem wielu rzeczy,mimo iz na jezdzie probnej wyszedl calkiem calkiem a fotki dostale chwile przed umieszczeniem ich na serwerku....No nic zaczynam poszukiwania mondka...moze przy granicy cos bedzie

konio
27-09-2005, 20:01
człowieku szrot i tyle , ja na ful wypasie 2.0 bez plamek rdzy pusciłem za 10000 94r , wszystkie bajery + tempomat a tak wyglądał:
http://members.lycos.co.uk/ennes/konio/bok1.jpg
http://members.lycos.co.uk/ennes/konio/ty%b3.jpg
http://members.lycos.co.uk/ennes/konio/prz%f3d.jpg
pozdrawiam

swinx__wawa
27-09-2005, 23:32
:) boze powalilo mnie na kolana :pad: :pad: :pad: padam pod wrazeniem zadbania i wygladu samochodu