PDA

Zobacz pełną wersję : Rozrząd Dayco



Timo
19-10-2005, 10:32
Witam!

Co sądzicie o zestawie Dayco KTB 262?
Warty polecenia do mojego autka?

Jeżeli tak, to czy to jest komplet czy jeszcze coś trzeba dokupić?

pozdrawiam
Timo

vMZe
19-10-2005, 10:37
Porada jest taka - kupuj rozrząd oryginalny - na przykład w www.abscar.pl Na rozrządach się nie oszczędza, kupuje się zawsze cały komplet i wymienia od razu uszczelniacz wału coby dwa razy nie rozbierać.

ujemny
20-10-2005, 11:04
Kupuj oryginaly i zakladaj w warsztatch z ubezpieczeniem. Nie oszczedzaj. Zbyt mocne dokrecenie rolki prowadzacej moze podowac skrzywienie walka i scinanie paska (mnie sie tak przytrafilo kiedys, jakis szwarceneger dokrecil rolke wlasnie tak).

jack
20-10-2005, 11:14
Kupuj oryginaly i zakladaj w warsztatch z ubezpieczeniem. Nie oszczedzaj. Zbyt mocne dokrecenie rolki prowadzacej moze podowac skrzywienie walka i scinanie paska (mnie sie tak przytrafilo kiedys, jakis szwarceneger dokrecil rolke wlasnie tak).Schwarceneger widocznie nie wiedział co to klucz dynamometryczny, ciekawe jak z tym jest w warsztatach.

Andy
20-10-2005, 20:48
Kolego tylko oryginał i zgadzam się z Vmze wymiana kompleksowa z napinaczami. :metal

Zygi
20-10-2005, 22:13
Moim zdaniem Dayco złe nie jest, a w tym komplecie jest napinacz i obie rolki napinające. Ale oryginału możesz być pewniejszy. Choć z drugiej strony nie wiadomo co Motorcraft tak naprawdę pakuje w Polsce - np w VW wPolskiej sieci serwisowej są tak naprawdę świece Iskra... 8O

iroc_z
21-10-2005, 00:24
Ja bym tak nie gloryfikował oryginałów. Mojemu ojcu strzelił Motorcraft, a ja ostatnio kupiłem komplet konfekcjonowany przez firmę QH i w środku miałem napinacze INA a paski Gates'a.
Nie sugeruj się napisem na pudełku tylko tym co jest w środku(nie szata zdobi... czy jakoś tak ), to tak jak z hamulcami Lucas'a, czasem okładzina znika szybciej niż poranna rosa :)) .

vMZe
21-10-2005, 14:47
Tu nie chodzi o pianie na cześć Motorcrafta czy żadnej innej firmy. Chodzi o to, że jeśli założysz oryginał i jeszcze najlepiej w firmie, w której go kupujesz to masz gwarancję, że te części są przyzwoitej jakości.


A co do wymieniania - jak będziesz robił rozrząd to każ od razu sprawdzić pompę wody i uszczelnienia przy niej - ja nie kazałem i chyba nie dotrzyma do następnego rozrządu. :wall: A przy naprawie pompy wody i tak musisz co najmniej pasek wymienić i za robociznę zapłacić.

PPatricko
21-10-2005, 19:57
Ja mam zamiar założyć do swojego auta zestaw Dayco. Pytałem o niego w KarFordzie w Jeleniej Górze. Zjedli zęby na Fordach :) Więc jest to dla mnie zaufana firma. Wymiana u nich za 195zł. Zestaw niecałe 300 na Allegro u nich.

Sprzedawca powiedział, że Dayco robi dla Motorcrafta, więc według niego jest OK.

darq
21-10-2005, 20:58
ja wczoraj założyłem kpl. (pasek dayko +napinacz i rolki ina, 199,-) wydaje mi się ze jakość tych części niewiele odbiega od orginału za 500,-

rember
10-02-2006, 20:34
w karfordzie to pewnie zaproponowali ci DAYCO ja też przymierzam sie do wymiany mi powiedzieli ze komplet kosztuje 280 a wymiana 190 najwazniejsze ze daja gwarancje i w koncu to jest serwis forda chyba wiedza co zakładają obecnie jestem w koszalinie i cena jaka podali mi panowie z tutejszego serwisu forda byla oszałamiajaca tylko 1000 zlociszy na pocieszenie kupiłem u nich tylko dywaniki gumowe orginalne bo mieli w dobrej cenie tylko 60
Jak kolega założy juz rozrząd w karfordzie niech podzieli sie swoimi wrazeniami

wesmond
10-02-2006, 21:06
W zasadzie to przy rozrządzie trzymaj się jednej najwaznieszej zasady:
Bezwzględnie wziąść rachunek/fakturę za wykonaną usługę z wykazem zastosowanych części. A najlepiej to kupic wszystko w warsztacie, który to zmienia.
Będzie drożej ale jak coś strzeli to będziesz maił od kogo wyciągnąć pieniądze na remont.
Jesli zaosczędzisz kilka złotówek to potem można bardzo żałować.
Ja zmieniłem raz u pana "kazia" (fajny gośc zawsze dobrze robił) bez faktury. Ale jak posypały się napinacze 8O to odpowiedx była tylko jedna "Jaz zrobiłem dobrze to wada materiału" :wall: .
W sklepie gość zrobił taką minę :)) :terefere: i zapytał o rachunek za usługę :) .
Skończyło sie tak że w ubiegłym roku zmieniałem rozrząd 2 razy raz u pana "kazia" -coś około 300zl
a drugi raz w warsztacie z rachunkiem za 450zł. Więc zamiast zaoszczędzić 150 zł dołozyłem 300zł :wall: .

Skalkuluj więc sam.

waldek11
10-02-2006, 22:06
Koledzy mają rację tylko orginał. Warto poszukać orginału, nie tylko w Abscar

11-02-2006, 16:02
A ja dołącze do grupy Dayco mam już na nim 20kkm i jeszcze nic się nie stało do końca roku powinienem dobić do bezpiecznej granicy 90kkm i znowu wtedy zmienie jeśli dojadę to się wypowiem raz kolejny :bigok:

digital123
11-02-2006, 16:51
A ja dołącze do grupy Dayco mam już na nim 20kkm i jeszcze nic się nie stało do końca roku powinienem dobić do bezpiecznej granicy 90kkm i znowu wtedy zmienie jeśli dojadę to się wypowiem raz kolejny :bigok:

No nie radziłbym próbować dojeżdzać do 90tkm, na rozrządzie, a tym bardziej niefabrycznym. Wymiane zaleca się po 60tkm.

Jedynie zozrząd montowany fabrycznie w nowym silniku był wzmacniany, i na początku był przewidziany na 120tkm, lecz po paru przypadkach zerwania, skrócili go do 90tkm.

rember
11-03-2006, 14:55
ja założyłem ten rozrząd w poniedziałek jest wszystko ok. ale zakładałem w serwisie forda za rozrząd dałem 250 a za wymiane 195 mam na to wszystko gwarancję na 90000 w tym komplecie sa rolki i napinacze firmy INA a więc takie same jak orginały a pasek jest wzmocniony nawed teraz w fokusach zakładają go w orginale bynajmniej tak słyszałem ja polecam