PDA

Zobacz pełną wersję : Czujnik EGR ??? i pogięte zawory



be_rcik
19-10-2005, 20:38
Panowie, dowiedziłam się że Mondzio którego mam na oku miał uszkodzony :guns: czujnik ERL
(chyba dobrze pamiętam - czujnik składu mieszanki). :niewiem:
Po wymianie czujnika okazało się że dwa zawory wolotowe niedomykają, więc zostały wymienione.
Były troszkę zgięte. Czy to coś powaznego dla silnika 2,0 TDi, rocznik 2001. :pad:

Robert

m3hoo
19-10-2005, 20:42
Panowie, dowiedziłam się że Mondzio którego mam na oku miał uszkodzony :guns: czujnik ERL (chyba dobrze pamiętam - czujnik składu mieszanki)
Chyba chodzi Ci o EGR - zawór recyrkulacji spalin.

be_rcik
19-10-2005, 20:49
Chyba chodzi Ci o EGR - zawór recyrkulacji spalin.

Bardzo możliwe, dzięki za poprawienie.

Diabel
19-10-2005, 20:56
Co do pogiętych zaworów najczęstsza przyczyna to przeskoczenie paska rozrządu nie wiem czy akurat ten silnik jest "kolizyjny" ale chyba tak jak to diesel. Ja osobiście już nie chciałbym takiego auta.

be_rcik
19-10-2005, 21:49
No nie przesadzajmy, pasek jednak nie poszedł a zawory tylko się nie domykały a nie wywaliły tłoki i głowicę.
Czy rzeczywiście po niedomykającyh zaworach wylotowych można uznać że silnik mial poważną wpadę !!!
Robi to serwis Forda, ale też nie mam z nimi bezpośredniego kontaktu. prośba o sprecyzowanie zagrożeń.

Robert

m3hoo
19-10-2005, 22:42
No nie przesadzajmy, pasek jednak nie poszedł
A czy w TDDi (nie TDi be_rcik :skromny: ) nie ma czasem łańcucha rozrządu?

be_rcik
19-10-2005, 22:58
A czy w TDDi (nie TDi be_rcik :skromny: ) nie ma czasem łańcucha rozrządu?

Może, ale jakie to ma znaczenie. Mi chodzi o problem zaworów i czujnika EGR.

Robert

WBmondeo
20-10-2005, 09:05
jak to tddi to tam jest łańcuch rozrzadu a nie pasek

be_rcik
20-10-2005, 09:51
Jest to rocznik 2001, MKIII, 90KM. Pewnie łańcuszek rozrządu. Ale co z tego? :wall: :wall: :wall:

Jakub
20-10-2005, 11:06
Ano to z tego że łańcuch może kidyś się zerwał i pier..ł w głowicę. :( Mocno skrzywione zawory wymienili, a te zostawili (z nadzieją ze przyjedziesz do nich jeszcze raz). Inna opcja jest taka że glowica została wymieniona na inną - niekoniecznie nową.
Widzisz silnik jest tak skonstruowany, że zawory mogą się nadpalić, ale same z siebie to one się nie za bardzo chcą wyginać.
Tak czy inaczej myślę że twoje autko miało grzebane dość mocno pod maską :(