PDA

Zobacz pełną wersję : Klekotający benzyniak???



Jakub
20-10-2005, 14:54
Wczoraj robiąc "COT" (comiesięczna obsługa techniczna :) :) ), postanowiłem podnieść maskę. Zdjąłem ten plastik przykrywający silnik i odpaliłem maszynkę.
Jakież było moje zdziwienie kiedy usłyszałem przy schodzeniu z obrotów klekot dobiegający z okolic silnika.
teraz pytanie
czy tak grają strasznie zawory?
Czy może łancuszek gdzieś wali w obudowy?
Czy ewentualnie inne pomysły?
Dodam tylko że efekt ten jest słyszalny tylko przy schodzeniu z obrotów. podczas równej pracy silnika nie wystepuje.
Czekam na jakiekolwiek odpowiedzi...

VinCe
20-10-2005, 15:45
Wczoraj robiąc "COT" (comiesięczna obsługa techniczna :) :) ), postanowiłem podnieść maskę. Zdjąłem ten plastik przykrywający silnik i odpaliłem maszynkę.
Jakież było moje zdziwienie kiedy usłyszałem przy schodzeniu z obrotów klekot dobiegający z okolic silnika.
teraz pytanie
czy tak grają strasznie zawory?
Czy może łancuszek gdzieś wali w obudowy?
Czy ewentualnie inne pomysły?
Dodam tylko że efekt ten jest słyszalny tylko przy schodzeniu z obrotów. podczas równej pracy silnika nie wystepuje.
Czekam na jakiekolwiek odpowiedzi...
jeżeli tylko przy schodzeniu z obrotów to raczej nie zawory.. łancuszek można sprawdzić czy się nie poluzował ale raczej tez nie on... a to na pewno z samego silnika dochodzi czy może z osprzętu??

v1tek77
20-10-2005, 19:31
Klekoczacego slyszalem, ale MkI w ktorym juz sie hydraulika konczyla. Ty masz MkIII z inna regulacja luzow, wiec :niewiem:

krzysztof_o
20-10-2005, 20:46
To nie będą zawory, bo zawory słychać podczas przyspieszania

Jakub
21-10-2005, 08:59
Czyli ewentualnie łańcuszek, ślizgi itp. W takim razie kolejne pytanko - czy jest jakikolwiek napinacz łańcucha?

VinCe
21-10-2005, 14:06
a moze to jakieś łożysko którejśc rolki napinającej??? tylko to nie było by stukanie... wczoraj u kolegi słuchałem silnika 1.8 i u niego stukalo na rozgrzanym silniku... to były na 99% popychacze..pozatym ma pierścienie do wymiany..auto zagazowane..okolo 200000przebiegu...

wahu
21-10-2005, 14:29
Czyli ewentualnie łańcuszek, ślizgi itp. W takim razie kolejne pytanko - czy jest jakikolwiek napinacz łańcucha?

tak jest 1 napinacz, ktory popycha ramie napinacza, a po przeciwleglej stronie jest prowadnica (na priva zapodam rysunek)

Jakub
21-10-2005, 14:31
Oki, ale ja mam najechane 75tkm, i takie efekty ze szok. Dziś się biorę za to, zobaczymy co moje malństwo ma w środku. 8O