PDA

Zobacz pełną wersję : kopci na bialo, jak zdejmuje noge z gazu to sie dlawi



tkilan
25-10-2005, 22:17
kopci na bialo, jak zdejmuje noge z gazu to sie dlawi. ogolnie na kazdym biegu to czuc w jezdzie.Jak przyspieszam to czuc nierowna prace. nie wiem co jest grane, a nie chce tez wtopic bo jestem za granica pl. pomozecie? :pad:

tkilan
25-10-2005, 22:20
dodam jeszcze ze ciezko odpala jak jest zimny. Myslalem ze to swiece zarowe, ale to sie dzieje przez caly czas(dlawienie sie). nie tylko na zimnym silniku.

rc23
25-10-2005, 22:22
uszczelka pod głowicą
jak wciskasz gaz to nie wyrywa prawda?
zrób test odpal go i sprawdż czy w płynie chłodniczym pojawiają się bąble powietrza

pieciag
25-10-2005, 22:38
Dokładnie tak tak napisał rc23. Powinieneś też zauważyć ubytek płynu w zbiorniku wyrównawczym. Wyrazy współczucia.

tkilan
25-10-2005, 22:47
dobra bylem tylko nie wiem jak to zobaczyc. Mam go odpalic na otkreconym kurku?. nie znam sie wybacz. bombelek nie widac bylo z boku(przez scianki). moze to po jakims czasie?. Ale ogolnie ostatnio mi wylalo plyn z polowa poszla po podrozy z polski. dobrze ze mialem to dolalem z litr i dojechalem do domu. wiec uszczelka calkiem prawdopodobna. podpowiedz mi jak to mam zdjagnozowac dokladnie :beer:

tkilan
25-10-2005, 22:49
no i jesli to to, to co mnie czeka. i tak zebym zawalu nie dostal poprosze. bo tu cholernie wszystko drogie. :pad:

pieciag
25-10-2005, 23:03
Pęcherzyków możesz nie widzieć, ale powinno być czuć spalinami ze zbiorniczka, a tym bardziej że ci wywaliło płyn. Odkęć korek i go odpal, przygazuj i obserwuj zbiornik. Ale na mój gust to i patrzył nie patrzył, musisz go postawić na warsztat, bo można narobić sobie jeszcze większej biedy, z pęknięciem głowicy włącznie.

waldemarz
25-10-2005, 23:04
Nie zawsze jak poleci uszczelka pod glowica to beda babelki w pojemniku z plynem. Poprostu mogla lekko pasc uszczelka. Zdiagnozowac mozesz to w prosty sposob, odkrec swiece i zobacz jak wyglada jesli bedzie miala bialy osad na sobie to wiadome bedzie ze dostaje sie plyn do cylindrow.

tkilan
25-10-2005, 23:10
panowie a jaki to koszt u nas, duzo to roboty?. moze wtryski tez wymienic? bo tu jak robic to raz a pozadnie. auto ma 50 000 mil (80 000km) i chyba nie bylo przy nim robione. Przepraszam za tyle pytan, ale jeszcze mnie nosi ze nawalil :dres:

tkilan
25-10-2005, 23:14
Dziki za rade Wlademarz. troszku dzisiaj za ciemno juz. Jutro napewno sprawdze. Wogole dzieki chlopaki za pomoc :beer: :beer: :beer:

tkilan
25-10-2005, 23:23
jestescie wielcy. Moim zdaniem strzal w 10. jak odkrecilem kurek to mam lekka pianke na plynie wiec musi bombelkowac, po za tym znow go ubylo troche. Mozecie mi powiedziec ile to roboty i jak ta naprawa wyglada, nie chce zeby mnie oszukali. Z gory dziekuje jeszcze raz za wszystko. pozdrawiam :)

rc23
25-10-2005, 23:32
zależy gdzie będziesz robił bo widzę że jesteś w GB
pamiętaj że nie stałoby się to gdybyś miał sprawny termostat

rc23
25-10-2005, 23:38
acha u nas będziesz dłubał nie wiem jak przy dieslu alę chyba nię drożej jak u mnie w ś.p. Toyocie
planowanie głowicy zależy gdzie ale ja płaciłem 400zł
zawory kosztują od 15-20zł za byle co do nawet 100zł dobrej firmy
do tego uszczelka+koszty naprawy+płyn
to wszystko oczywiście w przybliżeniu
coś więcej może fuel powie On ma diesla

tkilan
25-10-2005, 23:38
to dla przykladu poprosze o koszt takiej zabawy w polsce jesli mozna :pad: Przynajmniej bede wiedzial co gadac. a termostat mi wskazywal. podnosil sie normalnie. i potem stal w jednym miejscu. tak powinno chyba byc?

rc23
25-10-2005, 23:39
mylisz termostat z czujnikiem to nie to samo

numerek
25-10-2005, 23:41
nie zawsze jest to wina termostatu
czesto powodem jest zbyt maly poziom płynu
jak się nie zaglada to potem :wall:

koszt naprawy to ja bym szacowal na jakies 600-1000 zł
łacznie z planowaniem glowicy
co prawda planowanie nie jest konieczne jesli nie jest uszkodzona ale.......lepiej zrobic

tkilan
25-10-2005, 23:47
No taka pomoc to mi sie podoba :beer: :beer: :beer: :beer: :beer: :beer: :beer: :beer: :beer: :beer: :beer: :beer: :beer: :beer: :beer: :beer: ale robota bedzie tak czy siak :wall: a myslalem ze to dobre auto :(

altoot
25-10-2005, 23:52
a myslalem ze to dobre auto :(



nie dramatyzuj.... uszczelka pod głowicą mogła paść w kazdym innym aucie... dzis poszła mojej ciotce we Freelanderze po 110000km... nie ma reguły.


Mondeo to dobre auto, ale trzeba o nie zadbać...

rc23
25-10-2005, 23:56
ale robota bedzie tak czy siak :wall: a myslalem ze to dobre auto :([/quote]
Ejże bo mnie zdrażnisz :))

tkilan
26-10-2005, 00:20
no dobrze juz dobrze. przepraszam ;) jedyne co mi sie nie podoba to brak miejsca na kubek :) ale to blachostka. reszta nienaganna, zwlaszcza szyba przednia ogrzewana.

tkilan
18-11-2005, 19:25
wymienili mi uszczelke z planowaniem glowicy, caly plyn noweczka, do tego pompe wodna bo sie lalo z niej i pasek przy okazji(rolki itd..) lecz dalej nie rowno pracuje i kopci na bialo sobie. Jezdzic bynajmniej sie da. ale co o tym myslicie. jesli to wtryski to ile w polsce bo lece niedlugo (jutro) :) pozdrawiam

krzys-68
18-11-2005, 21:28
no i jesli to to, to co mnie czeka. i tak zebym zawalu nie dostal poprosze. bo tu cholernie wszystko drogie. :pad:Jesli płyn gubisz to diagnoza tylko jedna,kupic uszczelkę,zdjąc i splanowac płaszczyzne głowicy,zmontowac wszystko i jeżdzić dalej.Inaczej lata chwila moze sz zatrzeć caly silnik,jakby woda poszla do oleju

krzys-68
18-11-2005, 21:30
wymienili mi uszczelke z planowaniem glowicy, caly plyn noweczka, do tego pompe wodna bo sie lalo z niej i pasek przy okazji(rolki itd..) lecz dalej nie rowno pracuje i kopci na bialo sobie. Jezdzic bynajmniej sie da. ale co o tym myslicie. jesli to wtryski to ile w polsce bo lece niedlugo (jutro) :) pozdrawiamJeśli nadal kopci na biało,nie ubywa płynu i silnik chodzi nie równo to masz źle ustawiony zapłon,co sie b.czesto zdarza w Fordach.Zobacz jaką masz pompe wtryskowa(Lucas czy Bosch).Lcas nie ma klina na wałku i b czesto kółko jest żle ustawione przez mechanika.Niech poprawia

tkilan
18-11-2005, 21:35
tak tez myslalem, ale wtryski wymienie jesli bedzie to koszowac z 200zl w polsce. powiedzial ze mi wymieni za darmo. chodz ta nie rowna praca to podejrzewam tak jak mowisz. zle ustawil bo mam pompe'lukaszrot'

ale dzieki az rade krzys-68 mam teraz jakies podstawy zeby go gonic z tym, chodz powiedzieli ze bez problemu jak cos. mam pojezdzic i sprawdzic. zobaczymy

krzys-68
18-11-2005, 21:38
Nie ma opcji"pojeżdzić i sprawdzić" Tam sie nic nie ułozy,albo dobrze ustawiony silnik,dobry zapłon rano,klasyczne przyspieszenie diesla i czarny "baczek dymu" podczas gwałtownego przyspieszenia albo zly mechanik.Raczej masz za późny zapłon.

tkilan
18-11-2005, 22:03
jeszcze raz dzieki. to sugerujesz ze wtryskow nie trzeba wymieniac? Ogolnie jak jade to kopci sobie na bialo jak stoje to samo, taki w sumie ni bialy ni szary, ale czarny to to nie jest. niestety nie klasyczny diesel bo by byl problem z glowy. wtryski napewno.

waldemarz
18-11-2005, 22:07
tak tez myslalem, ale wtryski wymienie jesli bedzie to koszowac z 200zl w polsce. powiedzial ze mi wymieni za darmo. chodz ta nie rowna praca to podejrzewam tak jak mowisz. zle ustawil bo mam pompe'lukaszrot'

ale dzieki az rade krzys-68 mam teraz jakies podstawy zeby go gonic z tym, chodz powiedzieli ze bez problemu jak cos. mam pojezdzic i sprawdzic. zobaczymy Gdyby ci polecialy wtryski to nie kopcilby ci na bialo tylko na czarno.

tkilan
22-11-2005, 17:36
mam filmik z praca silnika. moze zechcecie zerknac 'sluchacze' :beer:
http://tomcio.media-net.pl/ford/ford.avi
mechanika mam na piatek wiec moze cos mi wiecej doradzicie zebym tego dlubka zalatwil dobrze. Polak oczywiscie, ale nie wierze zeby on mial jakies blokady do zdejmowania rozrzadu. Niestety nie mialem wyjscia i musialem go wybrac, bo tutaj troche krucho z dobrym mechanikiem. albo inaczej mowiac Drogo... za ta naprawe wy....lem 430 funtow. w sumie nie drogo bo wymienil paski, rolki, pompe wodna i uszczelke z planowaniem. Bombelki sie uspokoily w zbiorniczku chlodnicy. ale zaczal kopcic i przerywac. moc silnik ogolnie ma jak sie rozgrzeje, ale nie chce mu wciskac jeszcze na nowym rozrzadzie. Ogolnie jest tak ze jak odpalam go to nie ma problemow, i dopuki nie wcisne biegu i nie rusze to chodzi rowno. potem zaczyna sie cala akcja z kopceniem.

tkilan
22-11-2005, 17:39
aaaa. jeszcze kwestia jak myslicie panowie MOND GURU (bez urazy bo mam do was wielki szacunek za wiedze) moge jezdzic z taka swieca dymna czy raczej nie. czy sie cos nie spartoli mi na gorsze, bo mam dos juz wydatkow :getsome:

krzys-68
22-11-2005, 18:59
Od kiedy za reklamacje sie dodatkowo płaci?zapłon ma byc prawidłowo ustawiony,a jak nie to do innego warsztatu mozesz oddać i koszta pokryje ten co zepsuł.Prawo dla wszystkich jednakowe :) ,wystarczy troszke postraszyć i zadziała,nawet jak"na czarno" to zrobił to za swoja praće weźmie odpoiedzialnośc

tkilan
25-11-2005, 21:46
no i poprawili!! bez problemow. Musze chlopaka zwrocic honor bo pasek rozrzadu zmieniali z zabezpieczeniami trzema wiec nie bylo mowy o przestawieniu go. tym razem zdjeli pasek na gorze (chyba od pompy wtryskowej, przestawili kolo o troche i jak reka odjal. nie kopci, zrywny jak dawniej i nie dusi sie. Tylko obroty ma caly czas na 1000 a mial na 800. to normalne? mam nadzieje ze tak. :bigok:

tkilan
25-11-2005, 21:48
oczywiscie te obroty to na 'luzie' i bez dodawania gazu. Ja to chyba jestem przewrazliwiony juz. :)

DARKUSS
25-11-2005, 21:54
Nie zawsze jak poleci uszczelka pod glowica to beda babelki w pojemniku z plynem. Poprostu mogla lekko pasc uszczelka. Zdiagnozowac mozesz to w prosty sposob, odkrec swiece i zobacz jak wyglada jesli bedzie miala bialy osad na sobie to wiadome bedzie ze dostaje sie plyn do cylindrow.w benzyniaku tak możesz sprawdzić