PDA

Zobacz pełną wersję : [TDCi MKIII] Utrata mocy,kopci na niebiesko, migajaca sprezynka...



ATMAC
12-05-2010, 00:36
Witam.
Posiadam Mondeo MKIII TDCi z 2002r.
Mam mnostwo problemow. Przeszukalam forum, ale niestety nie znalazlam odpowiedzi na pytanie "co jest z moim autem?!" :wall: niektore objawy byly juz tu opisywane, ale nie wszystkie naraz (no chyba ze mi sie sypie milion rzeczy na raz...). No wiec przejde do rzeczy:
-auto odpala bez problemu, po uruchomieniu silnika dymi na niebiesko i miga kontrolka ze sprezynka. Kiedy sie nagrzeje, kopci mniej.
-Jak odkrecam korek od wlewu oleju na uruchomionym silniku dmucha niebieskim dymem.
-silnik lekko szarpie i glosno chodzi i nie ma mocy.
-jak jest zimny i wciskam pedal gazu do podlogi to praktycznie nie ma reakcji (obroty do 1800) i spadaja w dol jakby cos sie odcinalo, w tym momencie glosniej chodzi i szarpie
nie slychac zalaczania sie turbo.
POMOCY!

Tari
12-05-2010, 00:57
przede wszystkim trzeba odczytac bledy... to podstawa. niestety w przypadku silnika bez dpf sprezynka przewaznie oznacza wtryski do robienia no chyba ze akurat kody zgubi.
co do braku reakcji na gaz na zimnym moze byc to zacinajacy sie w pozycji otwartej zawor egr.
co do niebieskiego dymu niestety nie mam wiedzy mam nadzieje ze koledzy pomoga ale brzmi to powaznie z tym dymem z korka oleju

kris2k
12-05-2010, 09:54
przede wszystkim turbo do sprawdzenia, być może się kończy, puszcza olej i stąd kopcenie spod korka. Poza tym jak piszesz ,,nie słychać załączania się turbo", dodatkowo szrpanie, brak mocy - wszystko na to wskazuje.
jeszcze jedno: czy na korku nie ma masełka?
Sprawdź też węże idące do i od turbiny czy nie ma gdzieś nieszczelności. Sprawdź też intercooler.
Podłącz pod kompa i odczytaj błędy.
Zobacz też czy nie kopci i nie bulgocze jak odkręcisz korek od zbiorniczka płynu chłodzącego - możliwe też że uszczelka pod głowicą klękła lub chłodnica recyrkulacji spalin nieszczelna i puszcza płyn chłodzący.
Jeśli to też wyeliminujesz pozostaje układ wtryskowy.

ATMAC
12-05-2010, 13:29
dzieki.
jutro jade podlaczyc go pod kompa.
korek jest czysty. przy zbiorniczku z plynem chlodzacym wszystko w normie.
no nic, musze sie wziac za macanie wszystkich wezykow...

Jendrekmak
12-05-2010, 18:03
ile razy można to powtarzać - turbina pracuje od razu po włączeniu silnika niezależnie od obrotów tylko ciśnienie doładowania wyraźnie wzrasta w okolicy 1800-2000 obrotów. gdyby turbina nie działała to silnik by nie odpalił w ogóle.

ATMAC
12-05-2010, 21:23
bylam u mechanika... podlaczalismy tez pod kompa.
ogolnie to zalamka, ponoc turbo i 4wtryski (a jeden byl wymieniany w grudniu '09...)

kris2k
12-05-2010, 23:38
ile razy można to powtarzać - turbina pracuje od razu po włączeniu silnika niezależnie od obrotów tylko ciśnienie doładowania wyraźnie wzrasta w okolicy 1800-2000 obrotów. gdyby turbina nie działała to silnik by nie odpalił w ogóle.

Ale silnik mu przecież odpala, chodzi w tym wypadku o kopcenie oraz nierówne obroty i brak mocy - a to są właśnie objawy między innymi padniętego turbo. I mylisz się - silnik by odpalił z całkowicie padniętym turbo i jestem tego pewien bo w moim z urwanym wirnikiem normalnie odpalał tylko kopcił jak parowóz.

ATMAC
13-05-2010, 01:28
Nie "mu" odpala tylko "jej" ;)
maz wyciagnal sam turbo (slimaka :P ). wirniki sa w calosci, luzow nie ma, kreci sie plynnie ale byla tez taka czesc, ktora posiada kilka takich ruchomych blaszek ktore nie byly ruchome (a powinny) zabrudzone osadem. po rozebraniu, wyczyszczeniu wszystko sie kreci. zobaczymy czy to cos dalo. jesli tak to od dzis zajmujemy sie naprawa turbo :rotfl: nie bylo zalane olejem, ani nic, tylko ta jedna czesc sie nie ruszala...
jesli zadziala to jeden problem z glowy. jednak te wtryski... dlaczego od razu 4? 8O komputer znalazl 4 wtryski. ale tylko 3 mialy numery a jeden byl "gall anonim" - na cylindrze pierwszym...

kris2k
13-05-2010, 08:46
Sorki za to ,,mu", nie zauważyłem ;)
Ten gall anonim to pewnie ten co był wymieniany, może po prostu nie został zakodowany. Komp pokazał dokładnie jakie błedy tzn. kody może pamiętasz?
Poza tym nie sugerowłbym się tak do końca tym co komp pokazał, mógł na przykład sterujący tylko paść. Jak z turbinką będzie ok to najlepiej podjedź do dobrego serwisu zajmującego się wtryskami, wykręcą, sprawdzą i osądzą czy i ile jest do roboty. Inna sprawa że jeśli wtryski się konczą to najlepiej zregenerować wszystkie i mieć problem z głowy bo często bywa tak że zrobisz jeden czy dwa a następne już w kolejce czekają.

ATMAC
13-05-2010, 20:44
moj maz wyciagnal dzisiaj jeden wtrysk. wydostaje sie z niego dymek. pierwszy z prawej (nie wiem ktory to w teorii). po kolei odlaczalismy wtyczki na wlaczonym silniku. przy 3 silnik zaczynal sie dlawic, przy tym ktory jest teraz wyciagniety nie bylo reakcji silnika. jest tez jakby za luzny :niewiem:

Jendrekmak
14-05-2010, 01:25
I mylisz się - silnik by odpalił z całkowicie padniętym turbo i jestem tego pewien bo w moim z urwanym wirnikiem normalnie odpalał tylko kopcił jak parowóz.
ATMAC napisała "nie słychać załączania się turbo" bo turbo się nie załącza tylko cały czas się kręci a ty o padniętym turbo. A jeśli słychać turbinę to już czas powoli rozglądać się za nową.

kris2k
14-05-2010, 09:43
I mylisz się - silnik by odpalił z całkowicie padniętym turbo i jestem tego pewien bo w moim z urwanym wirnikiem normalnie odpalał tylko kopcił jak parowóz.
ATMAC napisała "nie słychać załączania się turbo" bo turbo się nie załącza tylko cały czas się kręci a ty o padniętym turbo. A jeśli słychać turbinę to już czas powoli rozglądać się za nową.


Turbina jest napedzana gazami wylotowymi więc gdy silnik chodzi chodzi i turbina. Prosta zależność. Musiałby być zdjęty bądź zaślepiony wąż żeby całkowicie nie chodziła bądź muasiałaby być całkiem zatarta. Przy przedmuchu nie miałby właściwego doładowania i wtedy efekt byłby taki że nie czuć byłoby doładowania przy osiąganiu wyższych obrotów. Taki sam objaw występowałby przy zapchanym filtrze powietrza oraz przy zacieraniu się turbiny.