BS
01-07-2010, 21:50
Skończyły się szczotki alternatora więc trzeba było sobie samemu poradzić (demontaż altka i montaż to ok 200 zeta +300 do 500 za regenerowany u mechaników)
1. Odkręcamy 4 śruby mocujące intercooler (13)
2. odkręcamy z lewej strony opaskę zaciskową na gumowej rurze intercoolera i zsuwamy ją z IC.
3. Wyrywamy intercooler do góry (śmiało-trzeba go wyciągnąć z mocowania na wcisk po stronie kierowcy).
4. Teraz należy KONIECZNIE zdjąć klemy z akumulatora.
5. Luzujemy nakrętki koła przedniego prawego. Podnosimy auto na solidnym lewarku i podpieramy podpórką warsztatową.
6. Zdejmujemy koło a następnie osłonę pasków.
7. Imbusem 8 mm w kierunku przeciwnym do kierunku wskazówek zegara luzujemy napinacz paska alternatora (warto wcześniej zlać go wd40 bo ciężko to idzie). Warto do tego celu mieć solidną grzechotkę, przedłużkę i bit torx.
8. Nasadką 10 mm luzujemy napinacz (śruba widoczna za rolką napinacza).
Wracamy do komory silnika
Widzimy od góry alternator.
9.Od góry i od dołu trzymają go dwie długie śruby, które wykręcamy nasadką 13 mm oraz w okolicach środka altka jedna śruba stabilizująca pod klucz 10 mm(przy ponownym dokręcaniu nie robimy tego za mocno bo obudowa pęknie).
10. Odłączamy szeroką wtyczkę (3 przewody), małą wtyczkę (1 przewód) -wtyczka jest z ząbkiem więc warto ją sobie spokojnie rozpracować z lusterkiem bo ciężko wychodzi, oraz odkręcamy dwa przewody dokręcone nakrętką na nasadkę 10 mm.
11. Wyjmujemy alternator.
Zależnie od tego co się z naszym alternatorem dzieje- można wymienić same szczotki (w przypadku motorcrafta), które kosztują na allegro do 20 złotych- w sklepach nawet do 100. Można wymienić regulator napięcia-koszt od 30 wzwyż. Można wymienić łożyska (ok 10 złotych za 2 sztuki). Generalnie- jak nie wiemy jak alternator ugryźć to kupić regenerowany za ok 300 złotych z gwarancją. Jeżeli nie boimy się ryzyka to można samemu zakupić komplet czyli łożyska, szczotki i ew. regulator napięcia. Szczotki i regulator wymienia się bezproblemowo-po prostu odkręca się śrubki torx i przykręca nowy element. Do wymiany łożysk trzeba rozlutować stojan -ale to nic strasznego. Trzeba mieć jakikolwiek ściągacz do łożysk. Na dobrą sprawę szczotki da radę wymienić BEZ wyjmowania alternatora- tylko trzeba się będzie naćwiczyć z lusterkiem-ale da radę.
Tak czy inaczej-z jakimkolwiek pojęciem o mechanice i podstawowymi kluczami (grzechotka, nasadki 10, 13, 6 i 8 mm), wd 40, młotek etc.
KONIECZNIE auto podnosimy na lewarku hydraulicznym- najlepiej za śrubę pod sankami przy nogach pasażera. Warto także auto podeprzeć podpórką warsztatową pod sankami i opuścić na podpórkę, żeby nie było ryzyka spadnięcia z lewarka -będziemy musieli trochę powisieć oparci o błotnik oraz podziałać we wnęce koła więc absolutnie NIE MA MOŻLIWOŚCI UŻYCIA LEWARKA FORDA.
1. Odkręcamy 4 śruby mocujące intercooler (13)
2. odkręcamy z lewej strony opaskę zaciskową na gumowej rurze intercoolera i zsuwamy ją z IC.
3. Wyrywamy intercooler do góry (śmiało-trzeba go wyciągnąć z mocowania na wcisk po stronie kierowcy).
4. Teraz należy KONIECZNIE zdjąć klemy z akumulatora.
5. Luzujemy nakrętki koła przedniego prawego. Podnosimy auto na solidnym lewarku i podpieramy podpórką warsztatową.
6. Zdejmujemy koło a następnie osłonę pasków.
7. Imbusem 8 mm w kierunku przeciwnym do kierunku wskazówek zegara luzujemy napinacz paska alternatora (warto wcześniej zlać go wd40 bo ciężko to idzie). Warto do tego celu mieć solidną grzechotkę, przedłużkę i bit torx.
8. Nasadką 10 mm luzujemy napinacz (śruba widoczna za rolką napinacza).
Wracamy do komory silnika
Widzimy od góry alternator.
9.Od góry i od dołu trzymają go dwie długie śruby, które wykręcamy nasadką 13 mm oraz w okolicach środka altka jedna śruba stabilizująca pod klucz 10 mm(przy ponownym dokręcaniu nie robimy tego za mocno bo obudowa pęknie).
10. Odłączamy szeroką wtyczkę (3 przewody), małą wtyczkę (1 przewód) -wtyczka jest z ząbkiem więc warto ją sobie spokojnie rozpracować z lusterkiem bo ciężko wychodzi, oraz odkręcamy dwa przewody dokręcone nakrętką na nasadkę 10 mm.
11. Wyjmujemy alternator.
Zależnie od tego co się z naszym alternatorem dzieje- można wymienić same szczotki (w przypadku motorcrafta), które kosztują na allegro do 20 złotych- w sklepach nawet do 100. Można wymienić regulator napięcia-koszt od 30 wzwyż. Można wymienić łożyska (ok 10 złotych za 2 sztuki). Generalnie- jak nie wiemy jak alternator ugryźć to kupić regenerowany za ok 300 złotych z gwarancją. Jeżeli nie boimy się ryzyka to można samemu zakupić komplet czyli łożyska, szczotki i ew. regulator napięcia. Szczotki i regulator wymienia się bezproblemowo-po prostu odkręca się śrubki torx i przykręca nowy element. Do wymiany łożysk trzeba rozlutować stojan -ale to nic strasznego. Trzeba mieć jakikolwiek ściągacz do łożysk. Na dobrą sprawę szczotki da radę wymienić BEZ wyjmowania alternatora- tylko trzeba się będzie naćwiczyć z lusterkiem-ale da radę.
Tak czy inaczej-z jakimkolwiek pojęciem o mechanice i podstawowymi kluczami (grzechotka, nasadki 10, 13, 6 i 8 mm), wd 40, młotek etc.
KONIECZNIE auto podnosimy na lewarku hydraulicznym- najlepiej za śrubę pod sankami przy nogach pasażera. Warto także auto podeprzeć podpórką warsztatową pod sankami i opuścić na podpórkę, żeby nie było ryzyka spadnięcia z lewarka -będziemy musieli trochę powisieć oparci o błotnik oraz podziałać we wnęce koła więc absolutnie NIE MA MOŻLIWOŚCI UŻYCIA LEWARKA FORDA.