PDA

Zobacz pełną wersję : Czyszczenie ukł. chłodzenia???



Michal72
05-11-2005, 18:14
Panowie, mam pytanie.
Już sobie poszukałem i znalazłem jak zmienić płyn chłodniczy, ale nie jest nigdzie napisane czy po spuszczeniu starego płynu przepłukać układ wodą destylowaną - bo gdzieś słyszałem, że powinno się to zrobić - i dopiero potem zalewać nowym płynem. jakieś sugestie i doświadczenia macie w tym temacie?
A na koniec - co możecie powiedzieć o takim czymś jak Dynagel do chłodnic, bo kolega mi to coś poleca.

WBmondeo
05-11-2005, 18:33
ja tam nigdy nic nie płukałem, ale mozesz spróbować.

Michal72
05-11-2005, 18:51
ja tam nigdy nic nie płukałem, ale mozesz spróbować.
No kurde właśnie mi się nie chce płukać całości :satan: i dlatego pytam czy ktoś tak robił. Ale jak zagłębiam się w linki z tematem wymiany płynu chłodniczego to raczej utwierdzam się w przekonaniu, że nie będę płukał, bo nikt o tym nie pisał (a jakby płukał to bu napisał chyba :niewiem: )

krzys-68
05-11-2005, 19:15
Panowie, mam pytanie.
Już sobie poszukałem i znalazłem jak zmienić płyn chłodniczy, ale nie jest nigdzie napisane czy po spuszczeniu starego płynu przepłukać układ wodą destylowaną - bo gdzieś słyszałem, że powinno się to zrobić - i dopiero potem zalewać nowym płynem. jakieś sugestie i doświadczenia macie w tym temacie?
A na koniec - co możecie powiedzieć o takim czymś jak Dynagel do chłodnic, bo kolega mi to coś poleca.Dynagel to srodek klasy Petrygo,czyli standartowy do zalewania ukladow chłodżacych z aluminiowa chłodnica.srednia klasa cenowa,sporo tego w marketach jest

werc
05-11-2005, 19:36
Dobrze jest jednak przepłukac - ja zalałem wodą i zrobiłem parę kilometrów z prostego powodu nie wiem co za syf był zalany wcześniej - a do końca i tak nie spuścisz więc nie chciałem mieszać porządnego Forda z jakims badziewiem. Miałem rację wodatroszkę kolorek złapała więć wylałem i dopiero zalałem Ford Super Plus. Tylko nie przesadzaj z tym płukaniem :satan: bo sobie układ rozszczelnisz no i płyn ma również właściwości smarujące :metal Parę (30) kilometrów w zupełności wystraczy.

DARKUSS
05-11-2005, 23:16
ja tam nigdy nic nie płukałem, ale mozesz spróbować.
No kurde właśnie mi się nie chce płukać całości :satan: i dlatego pytam czy ktoś tak robił. Ale jak zagłębiam się w linki z tematem wymiany płynu chłodniczego to raczej utwierdzam się w przekonaniu, że nie będę płukał, bo nikt o tym nie pisał (a jakby płukał to bu napisał chyba :niewiem: )powinno sie wypłukać cały układ i dopiero zalewać nowym płynem

Michal72
07-11-2005, 20:12
No to już wiem - trzeba wypłukać. Ale jaskółki mi doniosły, że nie mogę od razu zalać chłodną wodą czy płynem zaraz po spuszczeniu starego płynu na gorącym silniku - trzeba podobno poczekać aż ostygnie (z czym się w zasadzie zgadzam). Jak Wy panowie robiliście - czekaliście aż ostygnie czy od razu wlaliście chłodniutką wodę do gorącego silnika?

DARKUSS
07-11-2005, 21:32
może być lekko ciepły w przeciwnym wypadku po silniku :satan:

Michal72
07-11-2005, 23:27
No więc tak:
1. Rozgrzewam silnik żeby termostat się otworzył,
2. Spuszczam stary płyn chłodzący,
3. Czekam aż silnik ostygnie (termostat się zamyka),
4. Wlewam wodę destylowaną żeby przepłukać ukł. chłodzenia,
5. Rozgrzewam silnik żeby termostat się otworzył i woda przepłukała blok silnika,
6. Spuszczam wodę na otwartym termostacie,
7. Czekam aż silnik ostygnie,
8. Wlewam płyn chłodzący przy zamkniętym termostacie,
9. Odpalam i rozgrzewam silnik,
10. Po otwarciu termostatu dolewam płyn chłodzący.
Dobrze rozumuję czy jakiś punkt pominąłem lub dałem za dużo?

werc
08-11-2005, 07:25
Mniej więcej :banan: :metal Trochę bym pozmieniał :))
Przy opróżnieniu z płynu czy wody otwórz ogrzewanie na max.
Żeby dobrze przepłukać wodą nie wystarczy rozgrzać do momentu aż się otworzy termostat - zanim woda przeleci to jednak trochę czasu minie, proponowałbym parę (naście) kilometrów zrobić.
Zalewasz przeważnie rozworem płynu 1/1 z wodą, uzupełniasz po przejechaniu paru km. do znaku max. na zbiorniku wyrównawczym :metal

v1tek77
08-11-2005, 07:51
Ja tam nie plukalem. Oczywiscie nie wiadomo co tam wczesniej bylo, ale nie przypusczam zeby ktos jezdzil przy aluminiowej chlodnicy na wodzie :)) zreszta rozszczelni mi sie cos ibede mial porblem :satan: :beer:

Michal72
08-11-2005, 09:06
Ja tam nie plukalem. ....zreszta rozszczelni mi sie cos ibede mial porblem :satan: :beer:
No to płukać czy nie płukać - oto jest pytanie?

jack
08-11-2005, 11:10
Czy gdzieś opróćz pompy może się rozszczelnić? Jeżeli nie to najlepiej przy wymianie rozrządu czyścić i dać nową pompkę, co często wiele osób poleca.
Czy trzeba w ogóle płukać destylowaną, nie można zalać na 30km przed wymianą jakimś odkamieniaczem ze sklepu moto? Trochę dużo zabawy z takim płukaniem, o ile ono coś daje. Sama woda nie ma poza tym własności smarująco-antykorozyjnych.

fazi
08-11-2005, 13:17
na twoim miejscu bym nie płukał, bo i po co, zalej koncentratem motorcrafta i po sprawie, oryginał nie jest drogi, kupisz go w cenie płynu typu borygo, a właściwości ma o wiele lepsze od naszych krajowych ponieważ nie odparowuje tak szybko :beer:

werc
08-11-2005, 13:24
Możesz nie płukać jek miałeś taki sam płyn jak zmieniasz proponowałbym jednak wypłukać - odkamieniać raczej nie polecam chyba że rzeczywiści coś jest nie tak - z tego co mówili mi mechanicy najbezpieczniejszy jest kwqsek cytrynowy :)) odkamieniacz nigdy nie wiesz jak zadziała :wall: i dopiero wtedy możesz mieć problemy z nieszczelnością.

fazi
08-11-2005, 13:31
kwasek, może być , w lagunie przetestowałem ocet 10% też dał radę, miałem taką sytuację że albo puści albo wymiana nagrzewnicy, jakiś baran we francji na wodzie jeździł i tak zapchało układ że 3 razy lałem po 2 butelki octu i pusciło , oczywiście układ przeżył :banan: , natomiast odkamieniacze ze sklepu do niczego się nie nadają i nie warto wywalać kaski na to badziewie :metal

jack
08-11-2005, 13:50
Ja tam nic na razie nie eksperymentuję tylko się zastanawiam, ale jak będę znowu zmieniał rozrząd to pompkę zmienię i zobaczę czy nie ma kamyczka. Sam płyn na wiosnę będzie zmieniany, oczywiście Motorcraft. Zbadałem tylko obecny przed zimą i ma -35.

krzys-68
08-11-2005, 18:51
generalnie preferuję dobre koncentraty.nie ma konieczności dokładnego osuszania silnika ze starego płynu

Michal72
08-11-2005, 22:21
Odkamieniać nie będę, bo z tego co mówili podczas przeglądu jest ładnie. Ale nie wiem jaki był wcześniej płyn, tak że chyba zrobię jak Werc radzi - przeczyszczę.