DOLI
05-04-2005, 12:31
W moim Mondku po 50k km zauważyłem "dziwną" przacę skrzyni biegów (6) Otóż zimą a nawet teraz po nocy mam problem z wrzuceniem wstecznego. Muszę chwilę mielić (1,2,3,4) i najlepiej wchodzi z 2. Jedynka też nie zawsze wchodzi tak jak powinna. Ja stawiam, że to coś ze smarowaniem (zbyt niski poziom oleum albo coś w tym stylu, gdyz po rozgrzaniu silnika dolegliwości ustępują (chociaż zimą nie do końca). Zgłaszałem to magikom z forda ale oni dotej pory "nic niepokojącego nie zauważyli" - może dlatego że zawsze jak do nich dojadę to samochód jest rozgrzany no i poza tym jest jeszcze na gwarancji póżniej zapewne ich zmysły się wyostrzą :zly: .
jeszcze jedną uwagę mam też do tylnego zawieszenia. Jak jeżdże sam lub tylko z jednym pasażerem to jest OK ale przy pełnym obciążeniu na dużych nierównościach np. progi zwalniające coś dziwnie piszczy czy skrzypi jak w wozie drabiniastym. Panowie z ASO oglądali, słuchali ale nic nie znaleźli - muszę zapakować ich czterech do samochodu i zabrać na wycieczkę po osiedlu... :)
Może ktoś z Was miał podobne dolegliwości to bardzo proszę o diagnozę. Pojadę wówczas do ASO i narysuję im co mają zrobić.
jeszcze jedną uwagę mam też do tylnego zawieszenia. Jak jeżdże sam lub tylko z jednym pasażerem to jest OK ale przy pełnym obciążeniu na dużych nierównościach np. progi zwalniające coś dziwnie piszczy czy skrzypi jak w wozie drabiniastym. Panowie z ASO oglądali, słuchali ale nic nie znaleźli - muszę zapakować ich czterech do samochodu i zabrać na wycieczkę po osiedlu... :)
Może ktoś z Was miał podobne dolegliwości to bardzo proszę o diagnozę. Pojadę wówczas do ASO i narysuję im co mają zrobić.