PDA

Zobacz pełną wersję : powracający temat charrrczenia



doctor
20-11-2005, 15:18
ponawiam ten temat bo wszelkie próby usunięcia tego niemiłego efektu spełzły na niczym, zacznę od początku: radyjko Sony, podłączone standardowo oprócz masy, która nie jest wyprowadzona z kostki ale z gniazda zapalniczki (ponoć oryginalna była za słaba i radi paliło bezpiecznik). Bezpiecznik już się nie pali i wszystko gra fajnie, ale.... na wyłączonym silniku. Po uruchomieniu motorka zaczynają się problemy, a konkretnie przy większej mocy pojawia się charczenie (nie bzykanie związane z obrotami silnika). Słychać je tylko na dużej mocy, przy uderzeniech niskich tonów i przypominają charczenie starych (np. fordowskich) popsutych głośników. Głośniki są nówki i powtarzam - na wyłączonym silniku jest idealnie. Jakieś pomysły ??

P.S. próbowałem podłączyć filtr przeciwzakłóceniowy, ale niestety nic nie pomogło, wręcz odwrotnie - po zwiększeniu mocy radio się "resetowało", odłączyłem teraz wszystko i powróciło do "normy"

jarek22
20-11-2005, 15:25
patrzyles jak ga to samo tylko na innym radiu???jak nie to spruboj!!!moze pomoze

bartim
20-11-2005, 18:13
Ja tez mam radyjk Sony, do tego mam podpiety wzmacniacz i tube i wszystko na oryginalnych kostkach (tylko dokupiłem przejsciówki na ISO), nic mi nie charczy.

rc23
20-11-2005, 18:41
proponuję sprawdzić ładowanie akku
rozumiem ,że zrobiłeś BEZPOŚREDNIE zasilanie z akku?
sprawdź czy któryś z głośników nie jest połączony odwrotnie
i wreszczie sprawdź czy odłączenie jednej pary głośników pomoże
zapytam w poniedziałek kumpla który zajmuje się tym na co dzień co o tym myśli

doctor
23-11-2005, 11:40
no cóż, po kolei - najpierw zrobiłem bezpośrednie zasilanie z akku - to samo, później zacząłem odłączać po kolei głośniki - i okazało się że to to. Jeden z głośników daje taki efekt (oczywiście ostatni sprawdzany :-), już traciłem nadzieję) Teraz tylko muszę sprawdzić czy to głośnik czy jego kabelek, ale to już pryszcz. Najgorzej jak okaże się że to głośnik, kupiony na Allegro, więc nie wiem jak będzie z reklamacją. Dziękuję wszystkim za bezcenne rady

doctor
23-11-2005, 11:42
aha i jeszcze jedno - dlaczego tak się działo tylko przy uruchomionym silniku ?? tego pewnie sam diabeł nie wie

rc23
23-11-2005, 13:39
pytałem, nie wie :))
ale ale, zrób tak zamień ten charczący głośnik z innym i zobacz co będzie bo wydaje mi się że to kondensator separujący to wyjście w radyjku nawalił

doctor
23-11-2005, 15:52
podłączyłem inny głośnik "na krótko" i było OK

rc23
23-11-2005, 15:59
jeśli inny głośnik jest ok to ten stary jest zatarty :satan: hałasik się generowało cooooo? :) niestety szkoda naprawiać taniej kupić nowy

doctor
23-11-2005, 16:25
nie zdążyłem pohałasować bo głośnik jest nowy, podłączyłem stary fordowski żeby sprawdzić czy efekt będzie ten sam i nie charczało, także albo głośnik albo kabelek do głośnika

rc23
23-11-2005, 16:28
kabelek przecie na fordowskich działa dobrze więc to nie jego wina głośnik :getsome: zszedł niestety
możesz to sprawdzić w ciszy i spokoju połóż głośnik i równomiernie przyduś membranę
pod koniec poczujesz tarcie , a to oznacza zatarcie głośnika lub kijowe wykonanie cewki

doctor
29-11-2005, 02:58
cóż, okazało się, że na jednym głośniku jest przywarcie, dzięki wszystkim za pomysły