Zobacz pełną wersję : zamarzajace szyby
A co poradzicie na zamarzajace i parujace szyby od srodka (tylkoo skrobanie?) gdy ktos czyli ja niema ogrzewania :(
Spróbuj najprostszej metody umyj je "Clinem" anty para że by nie parowały od środka.
To ty masz wersję dla eskimosów :satan:
Sorry :pad: ale nie mogłem się powstrzymać - zrób coś ztym bo tak się nie da jeździć :wall: Na poczatek chociaż tyle co zaproponował kolega albo lepiej jakimś dobrym środkiem specjalistyczny (mnóstwo tego na rynku).
waldemarz
24-11-2005, 11:43
A co poradzicie na zamarzajace i parujace szyby od srodka (tylkoo skrobanie?) gdy ktos czyli ja niema ogrzewania :(
Najlepiej to napraw ogrzewania, bo podczas mrozow w czasie jazdy autkiem zawsze bedzie ci parowac i zamarzac szyba. A dlaczego nie masz ogrzewania.?
Noo :) mozna tak powiedziec ze dla eskimosow
Ogrzewania niema bo niestarczylo czasu i kaski na zrobienie... no ale trzeba bedzie zrobic
Noo :) mozna tak powiedziec ze dla eskimosow
Ogrzewania niema bo niestarczylo czasu i kaski na zrobienie... no ale trzeba bedzie zrobic
W takim razie w profilu powinieneś mieć MKI 1,6 E :wall:
:metal :beer:
dobra, dobra to nie pogaduchy czekam na jakies propozycje przynajmniej na jakies pare dni do czasu az zrobie ogrzewanie :jezyk1:
waldemarz
24-11-2005, 12:19
Patria ja juz mialem tak ale nie w mondeo i jedno co mi pomagalo to poprostu lekko uchylone okno, poniewaz tak jak ci pisalem gdy jest mroz na zewnatrz to podczas jazdy autem zawsze mi parowala szyba, bo przeciez oddychalem i nie majac ogrzewania szyba zawsze mi zaczela parowac , a przez to zaczynala para zamarzac, jedno co pomagalo to uchylenie okna. Powiem uczciwie ze nie ma zadnych preparatow aby nie parowaly szyby i nie zamarzaly podczas niskich temperatur na zewnatrz nie majac ogrzewania w aucie. Na taka usterke pomaga tylko uchylenia szyby.
A probowales patentu z butla turystyczna na propano-butan?? Do tego odpowiednia dostawka albo najzwyklejszy palnik i dziala..lo - przynajmniej w maluchu - widzialem taki patent. Minus taki ze najlepiej byloby wymontowac jeden fotel :):)
Tiaaa :rotfl:
a jak pierdyknie będziesz miał wersję cabrio :terefere:
Wtedy w profilu wpiszesz MK I 1,6 C :palacz:
dokladnie jazda z otwartymi oknami :)) pomogla by, ale i wynalazki anty szronowe (w supermarketach tez powinny byc ) tez by byly .
A tak nawiasem mowiac to masz warunki jak w kaszlaku .
Proszę nie obrażać kaszlaka :satan: ja w swoim miałem takie ogrzewanie że aż w nogi parzyło :zly: :)
Ja proponuję farelkę na 12V podłączaną do gniazdka zapalniczki, tylko alternator i aku muszą być sprawne :satan:
Patria, uwazaj na te spacjaly anyroszeniowe, bo to lipa (moze nie wszystkie)
Kupilen taki wynalazek, nie pamietam nazwy teraz, i jest do kitu.
Szyb nie mozna bylo wytrzec, zrobily sie tluste strasznie.
Jak troche zaparowaly to na szybie robila sie maź, a samochod podczas postoju zamarzal od srodka i do chwili obecnej (miesiac czasu) nie moge tych szyb doszorowac, aby zeszly smugi, a jak sie jezdzi ze smugami na przedniej szybie nocka.
A co do porady to:
powinienes miec teraz na wyposazeniu samochodu jakas mila kobiete ze szmatka w reku (w drugiej skorobaczka), ktora podczas jazdy bedzie usuwala pare :banan:
senator12
24-11-2005, 16:28
Na zaparowane szyby prosty sposób włącz sobie klimę :))
Wymontuj szyby :banan: :) A tak poważnie - lepiej napraw ogrzewanie. Nie są to duże pieniądze
Otwieranie szyby dziala!Ttylko pozniej trzeba zeskrobywac szron z klaty :)
Edmondo zakupilem taki specyfik antyroszeniowy zobaczymy czy dziala :beer:
Powered by vBulletin? Version 4.1.9 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.