PDA

Zobacz pełną wersję : filtr powietrza



aidaho
01-12-2005, 00:43
kupiełem nowy filtr filtron 1008 i nie pasuje jakiś takiś za duży jest otworzyłem tą skrzynkę z zatrzaskami zresztą na niej w każdym języku napisane jest że to filtr powietrza i ten który był w środku taki z żółtą obwódką jest mniejszy niż ten filtron bo on nie ma prawa sie tam zmieścić co jest grane help :pad:

STraits
01-12-2005, 00:47
Chwila moment. K 1008 to jest filtr przeciwpyłkowy montowany na podszybiu. Filtr powietrza to AP 074 zdajsie. oryginalny filtr powietrza ma czerwoną obwódke i żółty środek. Oryginalny filtr przeciwpyłkowy jest cały biały i na górze ma szarą gąbke. Filtr przeciwpyłkowy trzeba troszeczke wygiąć w pół-łuk żeby go wsadzić.

aidaho
01-12-2005, 00:49
aha to gdzie ten przeciwpyłkowy się dokładnie montuje bo zdaje sie miejsca mi sie pomyliły gdzie go mam umieścic

altoot
01-12-2005, 00:50
a jaka literka jest przed tym "1008"??? HĘ?! :)


bo jeśli litera "K" - a na to mi wygląda, to jest to filtr kabinowy :))


filtr powietrza ma mieć oznaczenie AP 074 :palacz:

STraits
01-12-2005, 00:52
:D:D:D:D:D 8O 8O 8O :satan: :satan: :metal :getsome:

Ale jazdaaa ;) Tak myślałem. ten co masz montujesz po uprzednim zdjęciu plastikowego podszybia (podszybie = pod przednia szybą). Tam będzie filtr przeciwpyłkowy.

altoot
01-12-2005, 00:57
Hehe...


...a jakby kolega chciał w przyszłosci zmieniać jeszcze inne filtry :) , to:

Filtr oleju - OP 532/1
Filtr paliwa - PP 865
Filtr powietrza - podany wyżej
Filtr kabinowy - oznaczenie jest Koledze już dobre znane :) :satan:

ASM
01-12-2005, 09:20
Gdyby udało Ci sie zmieścić filtr kabinowy w miejsce filtru powietrza to gratulacje!!! :)) trzeba by sie zalać :beer: na zlocie :beer: :metal :beer: :metal

werc
01-12-2005, 09:37
Nie ma się z czego śmiać :satan: wkońcu skąd kolega ma wiedzieć - dziwię się sprzedawcy - ale z ręką na sercu ile razy próbowali wam wcisnąć całkiem inną część jak potrzebowaliście. Może dla sprzedawcy filtr powietrza - to filtr do nadmuchu w kabinie :wall:

burton
01-12-2005, 10:23
ale kolego jak juz chcesz sam wymieniac microfiltr to pamietaj ze dokrecajac plastikowa maskownice mozesz np rozpeknac sobieszybe wiec z umiarem prosze

ASM
01-12-2005, 11:26
Oczywiście nikt sie nie smieje :)
Po to jest forum aby pogadać, poradzić i pożatrować :pc:
I tak skończy sie na :beer: na jakimś spocie :bigok:

fuel111
01-12-2005, 11:42
No da radę wymienić tylko spokojnie, ale jakieś ciągotki mechaniczne masz czy robić to będziesz po raz pierwszy? Bo z podszybiem to tak dziwnie jest, że czasem to i szyba lubi polecieć. :(

burton
01-12-2005, 12:13
hehe kolega fuel nie czyta dawanych rad:))) a z szyba zgadza sie ostatnio jak bylem w warsztacie to sie zdziwilem ale mechanik mowil ze juz kilku mial takich co albo przywalili w czasie odkrecania czyms albo przy dokrecaniu zrobili sobie (szybie) krzywde:)

jdiabel
01-12-2005, 13:09
e to widze ze nie mam calkiem lewych rak 4 razy odkrecane podszybie z roznych powodów i nic nie peklo (poza kamykiem na autostradzie=nowa szyba) :metal

altoot
01-12-2005, 13:12
e to widze ze nie mam calkiem lewych rak 4 razy odkrecane podszybie z roznych powodów i nic nie peklo (poza kamykiem na autostradzie=nowa szyba) :metal

poczekaj az zrobi sie wiosna i słoneczko przygrzeje :satan: :satan: :satan:



też sie cieszyłem rok temu... - do marca :wall:

burton
01-12-2005, 13:28
loj co ty mowisz?? pekniecie z opoznionym zaplonem?? nawet mnie nie strasz!!
jestes pewien ze moze peknac dopiero pod wplywem wysokiej temp??

altoot
01-12-2005, 13:38
loj co ty mowisz?? pekniecie z opoznionym zaplonem?? nawet mnie nie strasz!!
jestes pewien ze moze peknac dopiero pod wplywem wysokiej temp??

:satan:

fuel111
01-12-2005, 15:01
hehe kolega fuel nie czyta dawanych rad:))) a z szyba zgadza sie ostatnio jak bylem w warsztacie to sie zdziwilem ale mechanik mowil ze juz kilku mial takich co albo przywalili w czasie odkrecania czyms albo przy dokrecaniu zrobili sobie (szybie) krzywde:)
Czyta, czyta ale sam jak Altoot wymieniał szybę. Lepiej trzy razy radzić, niż raz wymieniać szybę. :(

ASM
01-12-2005, 15:06
Z racji wilu dalekich tras w miom MkI wymieniałem filtr na podszybiu raz na rok i nigdy nic sie nie stało :metal :metal
Jak zawsze w okolicy szkła należy postepowac po prostu ostrożnie i tyle...
Krótkie ruchy i niewiele siły! szczególnie w stresujących momentach montażu plastików :bigok: :))
Powodzenia !!! :beer:

fuel111
01-12-2005, 15:11
Byłem bardzo ostrożny i dlatego nie wiem do tej pory co się stało i jak do tego doszło :wall: :wall: a kasa poszła....

burton
01-12-2005, 15:16
wiesz co... moje doswiadczenie podpowiada mi ze czasami moze nastapic zbieg okolicznosci zupelnie dziwny. wiec moze to nie ty popsules te szybe:) tylko jak to mowil stuhr w sexmisji "takie naprężenia w szkl....chodźmy bo będzie na nas":)))

jdiabel
01-12-2005, 15:16
moze szyba była "lewa" 8O

RWalentynowicz
01-12-2005, 15:16
No da radę wymienić tylko spokojnie, ale jakieś ciągotki mechaniczne masz czy robić to będziesz po raz pierwszy? Bo z podszybiem to tak dziwnie jest, że czasem to i szyba lubi polecieć. :(

Potwierdzam.Własnoręcznie rozpękłem swą szybę :( :satan:

fuel111
01-12-2005, 15:21
:)) :)) :)) tak właśnie myślę, bo takie małe coś było na szybie :hmm:

ASM
01-12-2005, 15:26
Prawda czasami nie da sie okreslicz przyczyny - szyba jest kawałkiem karoserii i nie [powinna peknać a jednak...

Dobra - jadę do zakopca - wyłączam kompa
Siema :bigok: :metal :beer: :banan:

ex
25-12-2005, 00:48
Witajcie!

W temacie była poruszona sprawa filtru przeciwpyłkowego montowanego "na podszybiu" - ok. Wymieniłem, uszczelniłem,zakleiłem - wszystko pięknie.
Ale mowa jest o filtrze powietrza i filtrze kabinowym.
Jeżeli zamontowałem przeciwpyłkowy na podszybiu to gdzie szukać drugiego i czy jest on też odpowiedzialnyy za parowanie szyb - zwłaszcza po wyłączeniu klimy mam po chwili "świat za mgłą". Klima była "czyszczona" w ASO pół roku temu mimo to zjawisko powtarza się regularnie.

Podsumowując:
1) co zrobić jeżeli wymieniłem filtr w podszybiu nadal szyby parują (co wymienić jeszcze?),
2) jak się pozbyć efektu "mgły" po wyłączeniu klimy(próby z max grzaniem przez kilka minut pod koniec jazdy itp nie daj rezultatu - a w lecie też tak mam),

Wesołych Świąt
ex

fuel111
25-12-2005, 01:02
EX klima nie działa przy niskich temperaturach. Jak masz wszystko szczelne to wyjmij taką gąbkę z tyłu w schowkach bagażnika po bokach i odsłonisz w ten sposób kratki wentylacyjne do przewietrzania wnętrza. Powinno pomóc :metal

rc23
25-12-2005, 01:03
Ale mowa jest o filtrze powietrza i filtrze kabinowym.
to to samo jeśli szyby dalej Ci parują to masz wilgoc pod dywanikami

ex
25-12-2005, 23:26
Wczoraj na trasie było +7 i klima działała (manual) - objawy takowe:
1) jak była włączona i dane gdzieś tak bardziej "na czerwone" - ciepełko w autku + piękne szyby w całym kombiaczku.
2) jak tylko wyłączyłem klimę zostawiając na nadmuchu powolutku się one zamgliły
hmmm...
Co do wilgoci pod dywanikami - autko specjalnie było niedawno - parę dni wcześniej suszone w tym zakresie - tzn - zdjęte dywaniki, odpięta "podłoga" zapuszczona farelka przez kilkanaście godzin w samochodzie w ciepłym garażu plus otwarte drzwi i okna. Wszystkie wyciszenia były suche "na pieprz" - specjalnie sprawdzałem bo ostatniej zimy pękł dywanik pod nogami kierowcy i woda przesączała się pod spód.
Czy sama klima może być gdzieś "zasyfiona" - tak by dodatkowo utrzymywać wilgoć?
Popatrzę jeszcze w dziale "klima", ale może mi coś podpowiecie?
ex

fuel111
26-12-2005, 12:09
Farelką nie dosuszysz wykładziny, kłopoty z ponownym mgleniem szyb nie wynikają z zasyfienia klimy.