PDA

Zobacz pełną wersję : Awaria zamka maski;bebenek MkIII



CzarekJ
23-12-2010, 14:01
Problem z otwarciem maski silnika -

Nie trzeba niszczyć atrapy

Najpierw odkręciłem śruby mocujące zamek co pozwoliło podnieść nieco maskę do góry - wystarczyło poluzować (musiałem szukać śrub które spadły na dół :)) ) - klucz trzpieniowy (chyba tak sie on nazywa) 8mm - wsunąłem przez kratkę atrapy.

Usunąłem klipsy (spinki) atrapy co pozwoliło na zluzowanie atrapy, wysunięcie z zaczepów zderzaka i po odchyleniu w górę dostęp do śrub bębenka(przez kratkę).

Tu jak widzę miałem szczęście bo już ktoś wcześniej tam "gmerał" i śruby były z łbem na wkrętak więc wiercenie śrub mnie ominęło.
:)
Dalej to już pikuś - demontaż bębenka i łącznika,wkrętak (15cm długi) i maska otwarta.

A że to wszystko było dość mocno zabrudzone - "myju-myju" i WD-40 i.......bębenek się zaczął zacinać przy obrocie w lewo......więcej WD i całkiem się zaciął :zly: :wall:

Trzeba było rozbierać... :bigok:

I teraz - jak to się robi i jak to jest zrobione:

Od strony trzpienia łącznika jest gwiazdkowe zabezpieczenie i zaginając cztery jego "płetwy" przez otwory w obudowie bębenka demontujemy je.

te zagięte "płetwy" trzeba przed ponownym montażem wyprostować.

Następnie trzymając bębenek wejściem kluczyka do góry wysuwamy wkład bębenka.
Robimy to powoli uważając aby płytki i blaszki wewnątrz nam nie powypadały bo możemy mieć problem.
Także wałeczek blokujący może wypaść więc najlepiej robić to nad stołem.

Następnie we wkładkę wkładamy kluczyk i wydobywamy z niej płytki i blaszki i zdejmując je z kluczyka układamy "w eleganckiej kolejności"

I mniej więcej powinno to wyglądać tak :
http://img214.imageshack.us/img214/325/zdjcie0591.jpg (http://img214.imageshack.us/i/zdjcie0591.jpg/)
U mnie powodem awarii był pęknięty łącznik - na powyższym foto "zdrutowany" ale zbyt mało - pojedynczy drucik się zsunął i był "replay".
Powtórnie go "zdrutowałem" ale w kilka zwojów i dodatkowo zalałem je klejem cyjanopanowym.
Zaznaczyłem tu strzałeczkę pokazującą miejsce wprowadzenia "wąsów" sprężynki......tak to wygląda wewnątrz obudowy.
http://img526.imageshack.us/img526/2740/zdjcie0588.jpg (http://img526.imageshack.us/i/zdjcie0588.jpg/)

A że niestety nie wiedziałem ze "toto" rozbiera się "kluczykiem do góry" - blaszki zostały wewnątrz obudowy i przy próbie wyjęcia rozsypały się i "problem" :rotfl:

Ale na moje szczęście mam zapasowy kluczyk z kodem :) - na przywieszce.
Kod składa się z litery i sześciu cyfr a te odzwierciedlają kolejność ułożenia oznaczonych płytek we wkładce.(ostatnia cyfra kodu to pierwsza płytka którą wkładamy do wkładki przy składaniu.
http://img253.imageshack.us/img253/199/zdjcie0582.jpg (http://img253.imageshack.us/i/zdjcie0582.jpg/)http://img146.imageshack.us/img146/5243/zdjcie0592k.jpg (http://img146.imageshack.us/i/zdjcie0592k.jpg/)
Dwa nacięcia to 2 w kodzie ale np. u mnie 4 w kodzie oznaczało płytke bez oznaczeń...taka zmyłka :))

I składamy:
Jako pierwsza w bębenku ląduje blaszka sprężysta i następnie płytka z ostatnia cyfra kodu i znowu blaszka itd.a układamy w/g wycięć we wkładce i blaszkach
http://img18.imageshack.us/img18/6991/zdjcie0585a.jpg (http://img18.imageshack.us/i/zdjcie0585a.jpg/)

Następnie smarujemy wszystko jakimś rzadkim smarem - ja użyłem wazeliny tech. ale może być "grafit" np.
Wkładamy na miejsce wałeczek i wsuwamy wkładkę w obudowę - sprawdzamy czy działa (kluczyk obraca się w obydwóch kierunkach) - zakładamy zabezpieczenie...... i koniec.

A żeby w przyszłości było łatwiej (inni mogą to zrobić na wszelki wypadek?) - przyciąłem nieco atrapę - mogę ją usunąć z auta przy zamkniętej (zablokowanej) masce - po usunięciu klipsów oczywiście)
http://img688.imageshack.us/img688/4764/zdjcie0598r.jpg (http://img688.imageshack.us/i/zdjcie0598r.jpg/)

Koszty - trochę czasu i :beer: :rotfl: :rotfl:
PS.
Są w sprzedaży bębenki z większą ilością płytek do dopasowania pod posiadany kluczyk - cena ok 150zł

Fietkus
26-12-2010, 10:20
Podziwiam cię ja profilaktycznie przeczyściwszy wiosną zamek i zasikałem go smarem do broni, który smaruje a nie zamarza jest cały czas lepki i śliski. Pozdrawiam

Jakub
30-12-2010, 22:24
A mnie właśnie czeka regeneracja zamka, bo coś mi się przycina :(

CzarekJ
31-12-2010, 10:02
Zdemontuj bębenek i najpierw spróbuj go jedynie wymyć i przesmarować - bez rozbierania.

Dymek
22-01-2011, 14:21
Mam takie pytanie. Czy zamek maski przed liftem i po różnią się od siebie? Bo mam Mondeo z 01' a atrapę po lifcie i mam problem z otwieraniem maski. Tzn muszę ją bardzo bardzo mocno docisnąć, żeby otworzyć.

CzarekJ
22-01-2011, 15:53
Czy się różni - nie wiem ale atrapa nie ma tu nic do rzeczy.
Spróbuj "zlać" zamek WD (czy czymś podobnym) - możliwe że zabrudzony i stawia opór.
Ale zamek - nie bębenek.
Zamek można też wyregulować luzując śruby mocujące i podnosząc go.
Zmniejszy się wtedy nacisk na rygiel.
Niestety jeżeli przód był "bity" - może pojawię się nie pożądana szczelina.

Dymek
22-01-2011, 18:07
Zamek działa elegancko nie zacina się ani nic takiego. Niestety jest spory odstęp między atrapą i zamkiem. Dlatego też żeby otworzyć maskę muszę użyć sporo siły i cofnąć atrapę o jakieś 2-3 cm, żeby dojść do zamka. Porównałem atrapę przed i po lifcie i rzeczywiście jest różnica. Stara jest jakby bardziej cofnięta do tyłu. Tylko jeszcze muszę upewnić się, że zamki też się różnią i najwyżej zakupię drugi. Poprzedni właściciel wymienił kilka elementów na te po lifcie, między innymi atrapę.

CzarekJ
25-01-2011, 12:15
Niestety jest spory odstęp między atrapą i zamkiem. Dlatego też żeby otworzyć maskę muszę użyć sporo siły i cofnąć atrapę o jakieś 2-3 cm, żeby dojść do zamka. Porównałem atrapę przed i po lifcie i rzeczywiście jest różnica. Stara jest jakby bardziej cofnięta do tyłu.
Porównałeś? - tzn - przymierzyłeś?
Jeżeli tak faktycznie jest - nie prościej zmienić atrapę?
Cały zespół zamka jest integralną częścią pasa przedniego i jeżeli jest różnica w mocowaniu i kształcie atrap (a jest chociaż sprawdzałem tylko po foto) to prawdopodobnie jest też różnica w samym pasie przednim.
http://img228.imageshack.us/img228/7725/beztytuujoc.jpg (http://img228.imageshack.us/i/beztytuujoc.jpg/)

Richad72
21-04-2011, 19:05
Witam! Mam ten sam problem tzn.maska nie odskakuje .W związku z powyższym mam pytanie do Czarka J.:jaki to klucz ten trzpieniowy 8mm? Pozdrawiam

CzarekJ
27-04-2011, 20:30
.W związku z powyższym mam pytanie do Czarka J.:jaki to klucz ten trzpieniowy 8mm?

Przepraszam za nieprecyzyjne (niefachowe) określenie.
To taki lub podobny klucz. (długie i cienkie pokrętło i niewielka średnica zewnętrzna aby wszedł przez kratkę atrapy)
http://img703.imageshack.us/img703/4264/zdjcie0680i.jpg (http://img703.imageshack.us/i/zdjcie0680i.jpg/)

cristoferec
21-05-2011, 23:21
Bardzo pomocny temat. Serdeczne dzięki dla CzarkaJ.

Może ktoś z kolegów się orientuje czy gdzieś dokupię samą gwiazdkę do bębenka ?
Przy ponownym odginaniu wzięła mi i pękła :(

bluebob
22-05-2011, 19:44
Mam takie pytanie. Czy zamek maski przed liftem i po różnią się od siebie? Bo mam Mondeo z 01' a atrapę po lifcie i mam problem z otwieraniem maski. Tzn muszę ją bardzo bardzo mocno docisnąć, żeby otworzyć.

A próbowałeś powiększyć otwór w tej polifowej atrapie? Nie męcz się z dociskaniem atrapy. Proponuję Ci, żebyś po prostu wyciął (powiększył) otwór przez który wkładasz kluczyk i po sprawie. Ja też wymieniłem grilla na poliftowego i żeby nie mieć kłopotu z otwieraniem maski to powiększyłem ten otwór.

CzarekJ
22-05-2011, 21:57
czy gdzieś dokupię samą gwiazdkę do bębenka ?

Obawiam się że pozostaje rynek wtórny lub zakup zestawu naprawczego bębenka.

raczej1980
29-05-2011, 11:03
ja mam taki problem , mialem delikatną stluczkę i klapa nie lapie na drugi zatrzask tylko na te npierwszy.. czy wymiana samej wkladki jest mozliwa - czy razem z zamkiem , ? i jak to jest z kluczykami , jak wymienię wkladkę to musze dorabiąc kluczyk czy jak to działą?

CzarekJ
29-05-2011, 13:48
Jeżeli maska jest prawidłowo ułożona (wyregulowana) spróbuj wyregulować sam zamek - jest możliwość regulacji "góra-dół"
Zamek i bębenek są oddzielnymi częściami.
Można kupić kompletny bębenek lub sam zestaw naprawczy.
W obydwu przypadkach występuje komplet "blaszek" którymi możemy dopasować bębenek do klucza który posiadamy w/g jego kodu.(kod jest wybity na kluczyku zapasowym) ale można go też rozszyfrować na podstawie "starej" wkładki.
Poszukaj na forum - pisałem o tym.

raczej1980
29-05-2011, 15:42
jest -tak - maska na 100% w prawidlowej pozycji - sprawdzilem srubokretem i obie zapadki zaskakują i normalnie się otwierają z kluczyka - tylko rygiel z maski nie dociska drugiej zapadki i się nie zatrzaskuje - a wydaje się ze whodzi prawidlowo.. cos mozna poregulowac ? jesli tak to w jaki sposób? ewentualnie jakis trik mozna zastosowac zeby docisnal rygiel zapadke?

raczej1980
29-05-2011, 19:39
opuscil sie zamek - poluzowanie srub i podniesienie pomoglo , wsio działa

rc23
15-07-2012, 20:03
Dodam tylko, że śruby mocujace zamek mogą mieć łebki na klucz 10 wtedy przełożenie klucza przez oczko atrapy jest dość trudne, ale wykonalne. Można wykorzystać klucz do wkręcania "wkrętów farmerskich"

Jeszcze jedna sprawa, u mnie nie było problemu z samym zamkiem, wyrobiło się to miejsce w przedłużce (tej plastikowej) która łaczy się z trzpieniem zamka/bębenka. Rada na to jest banalna, od strony gdzie przedłużka wchodzi w zamek (ten który trzyma maskę) dać podkładkę metalową by ta przedłużka/trzpień przesunęła się w stronę zamka/bębenka.

EaglePL007
21-07-2012, 15:49
u mnie jest właśnie ten problem - wyrobione w przedłużce i informacja bardzo cenna,
mam tylko pytanie (niektórym odpowiedź może się wydać oczywista - mnie nie)
na tej plastikowej przedłużce jest z jednej strony taka płetwa - w którą stronę ma być skierowana - dół, góra, lewo, prawo?
jak rozbierałem to nie popatrzyłem i nie wiem w którą stronę ją obrócić

z góry dzięki za informację

linkgrabber
22-07-2012, 19:45
w dół ;)

Też korzystalem z tego manuala, nie domyśliłem sie że te płaskie podkładki beda na spodzie i na górze, jak zalozylem obojetnie jak to zamek chodzi ltylko w jedna strone :hehe:

No i dodam, że tradycyjnie żebym nie mial za łątwo wszystkie blaszki rozsypały sie :zakrecony:

Ja miałem ten kod na kluczyku ale gdyby ktoś nie mial to jesli ktos jest ogarniety w dorabianiu kluczy to popatrzy na wasz kluczyk i zapisze na kartce ten kod ;)

CzarekJ
22-07-2012, 20:24
nie domyśliłem sie że te płaskie podkładki beda na spodzie i na górze, jak zalozylem obojetnie jak to zamek chodzi ltylko w jedna strone
Bębenek będzie działał w jedną stronę zawsze - układ blaszek jest obojętny.
Dlatego kluczykiem zamknie się każdy zamek Forda (od Escorta bodajże MkIV - 86r) bez względu na model typ czy rocznik.
Otworzyć - już nie :hehe:

jaris
07-08-2012, 17:17
Czy ktoś z Was ma namiary, gdzie można kupić zestaw naprawczy zamka silnika?

CzarekJ
08-08-2012, 08:14
Wystarczą "google" :skromny:
Np.
http://www.okazje.info.pl/szukaj/zestaw-naprawczy-zamka-ford/ceny.html

Albo:
http://www.ford-esklep.pl/pl/p/Wkladka-zamka-maski-Mondeo-do-→-062003-FORD-4386699/2347

jaris
08-08-2012, 11:08
Może i starczy google, ale ja szukam zestawu naprawczego (czyli w zasadzie zapadek), a nie praktycznie całego zamka, jak to jest na ford-esklep...

CzarekJ
08-08-2012, 12:17
To tylko przykłady....
Chcesz konkretnego wskazania?

Sorki ale poklikałem w necie kilka minut i znalazłem całe mnóstwo zestawów regeneracyjnych.
Może nie Mondeo akurat ale to żadna różnica - zapadki są takie same.
Kiedyś w fordsklepie były same "bebechy".....ale to "kiedyś" - teraz nie znalazłem.

Więc tylko google i szukać i szukać.
Albo liczyć na bardziej błyskotliwego niż ja i nic nie robić - MKP poda na tacy.....

OK.
http://allegro.pl/wklad-zamka-prawy-do-zlozenia-ford-fiesta-ka-nowy-i2478942981.html
http://allegro.pl/wklad-zamka-prawy-do-zlozenia-ford-escort-95-nowy-i2478943044.html
http://www.okazje.info.pl/okazja/motoryzacja/wklad-zamka-drzwi-mozliwosc-ustawiania-zapadek-ford-ka-rb-96-.html
http://allegro.pl/wkladka-zamka-klapy-tylnej-ford-focus-98-05-nowa-i2480704669.html

A to "tylko " allegro

jaris
08-08-2012, 19:11
Prawdę mówiąc (pisząc) wklepywałem w google jako "zestaw naprawczy" i stąd nieporozumienie.
Klucznik poprosił właśnie o taki zestaw, ale zaznaczył też, że wyłącznie oryginał, dlatego skupiłem się na ford.sklep i ford.e-sklep...
Dziękuję za zainteresowanie.

CzarekJ
09-08-2012, 02:47
Klucznik poprosił właśnie o taki zestaw, ale zaznaczył też, że wyłącznie oryginał
Bo "ON wie najlepiej" - :hmm:.....tyle że oryginalny zestaw naprawczy (same blaszki -12 szt i zabezpieczenia) kosztują ok 100zł
część z nich idzie w"w śmietnik"....tzn. do szuflady.
A nieporozumienie wynika tez z tego że wspierasz się fachowcem podczas gdy ja preferuje zasadę - "zrób to sam"

rsraf
28-09-2012, 14:51
Miałem ten sam problem co wy koledzy.Bębenek nie chciał przekręcać się w lewo a w prawo już ok.
pomogło samo czyszczenie ropą w strzykawce i rozruszanie kluczykiem.cała operacja troszkę trwała ( dla cierpliwych) :smash:.Następnie trochę smaru i zamek śmiga jak nowy:zakrecony::zakrecony: może komuś przyda się ta rada .zawsze warto spróbować taniego sposobu zanim zdecydujemy sie na wymianę wkładki.pozdrawiam.

SRB
05-07-2014, 23:12
Odkopię temat, bo ostatnio walczyłem z maską wzorując się instrukcją CzarkaJ.

Posiadam Mondeo MK3 z 2004, czyli po lifcie. W odróżnieniu od wersji przed liftowej zauważyłem dwie różnice.

Śruby trzymające zamek mają łebek 10 a nie 8. To niestety trochę komplikuje zadanie. 8 u mnie wchodziła na styk,a 10 wymagałaby rozrobienia kratki co niestety łączy się z uszkodzeniem maskownicy. Może są w handlu klucze trzpieniowe o mniejszej zewnętrznej średnicy ale nie sądzę. Pozostaje jeszcze opcja zaproponowana przez rc23 w postaci klucza do wkręcania wkrętów farmerskich. Niestety nie bardzo wiem jak mógłby on pomóc, bo z tego co udało mi się znaleźć "główka" wygląda niemal identycznie jak na kluczu trzpieniowym, więc raczej tez nie przejdzie przez kratkę. Może przed liftem te kratki są odrobinę większe, albo czegoś nie wiem, więc tego sposobu nie neguję.

Ja zrobiłem to nieco inaczej. Atrapę grila można wysunąć z zaczepów ciągnąc z uczuciem do siebie. Dzięki czemu zyskuje się szparę od dołu atrapy. Należy tylko uważać. U mnie odbyło się to bez strat. Niestety nie zawsze tak musi być, więc robicie to na własną odpowiedzialność. Nadmierne wyginanie srebrnej ramki może powodować odpryski sreberka na wewnętrznych rogach. U mnie takie odpryski zauważyłem, ale nie jestem pewien, czy to moja wina, czy czas dał już o sobie znać. Po prostu trzeba na to uważać i powinno być ok. Wracając do tematu. Uzyskaną przez tą szparę włożyłem cienki drucik wyciągnięty z kawałka skrętki UTP. Bez problemu po odpowiednim zagięciu można trafić końcem w kratkę w której miał być włożony klucz. Do drugiego końca drutu przylepiamy nasadkę 10 którą normalnie zakłada się na klucz nasadkowy. Trzeba tylko pamiętać, by drut przylepić z boku nasadki. Ja najpierw obkleiłem dwa razy nasadkę taśmą przezroczystą, a potem dopiero między warstwy taśmy dałem zagięty drucik. Trzyma się bardzo mocno. Nasadkę wkładamy przez dolny róg atrapy i pociągamy drugi koniec drutu by przyciągnąć nasadkę z drugiej strony kratki. Oczywiście trzeba pamiętać by drut był wyprowadzony od tej strony, od której włożymy rękojeść klucza nasadkowego, albo śrubokręt, tak jak było to w moim przypadku. Włożonym śrubokrętem w nasadkę bez problemu można odkręcić obie śruby. Można nie wyciągać nasadki by przejść do drugiej kratki, wystarczy odpowiednio manewrować drutem.

Po odkręceniu śrub maska powinna się lekko zluzować dając dostęp do zapinek atrapy. W tym momencie mamy już dość luźną maskownicę. Niestety tu jest mały problem i druga różnica względem opisu CzarkaJ. Znaczek Forda po lifcie jest znacznie większy od tego przed liftem. Pomimo gimnastykowania się i wyginania kratki na różne sposoby nawet nie udało mi się zobaczyć śrub trzymających bębenek zamka. W końcu się poddałem i zrobiłem dwa otwory średnicy 8-10 mm pod znaczkiem forda. Otwory wywierciłem w skrajnych dolnych rogach wgłębienia. Śruby są poniżej wkładki na klucz. Jeśli komuś udało się dostać do śrub bez tych dodatkowych otworów to proszę niech opisze sposób. Na pewno komuś się to przyda.

Niestety w tym momencie dopiero zaczęła się walka u mnie :). Zakupiony przecinak 10mm zredukowany do 6mm kątówką stępił się na śrubie pozostawiając na niej zaledwie rysy :D. Punktak też wiele nie zwojował. Ostatecznie jedna śruba męczona przecinakiem poddała się i zaczęła się sama lekko obracać. Wykręciłem ją nalepiając na koniec wiertła grubą taśmę dwustronną. Druga śruba nie poddała się tak łatwo. Skończyło się na nawierceniu łebka śruby. Jednak tu trzeba uważać. Dostęp do niej jest dość utrudniony i wiertło ześlizguje się z zaokrąglonego łebka śruby. Mi udało się nawiercić na brzegu łebka, lekko nawiercając też obudowę zamka, ale na szczęście bez tragedii. Z wierceniem to radzę uważać by nie wwiercić się w gwint śruby, bo potem może być problem z odkręceniem jej. Najlepiej by było trafić centralnie w środek i użyć wykrętaka ( dość drogie narzędzie, 45 zł w Castoramie za 4 rozmiary, ale pewnie nie raz się przydadzą ). U mnie wykrętak nie zdał by egzaminu bo wkręciłem się dość płytko poza oś śruby. Niestety wiertła do metalu o małej średnicy są za krótkie by nawiercić otwór precyzyjnie w środku, większe ( 3.5 ) radzą sobie z tym nieco gorzej, ale jak ktoś ma wprawę to powinien sobie lepiej poradzić ode mnie. Druga śruba poddała się po włożeniu pilnika w nawiercony otwór i po uderzeniu w niego młotkiem pod odpowiednim kątem.

Po wykręceniu śrub zamek bez problemu wyszedł. W moim przypadku nic się nie rozsypało. Plastikowy łącznik jest cały, ale pewnie jeden koniec jest już wyrobiony i będę musiał użyć podkładek tak jak to rc23 napisał. Użycie WD-40 oczywiście spowodowało zacinanie się zamka, więc mnie czeka jeszcze jego rozebranie i nasmarowanie.

Podsumowując, jak nie lubimy walczyć z oporną materią to warto jednak oddać samochód do warsztatu w którym robią to na co dzień. :) Mi niestety padł akumulator i ta opcja odpadła. Czas spędzony na kombinowaniu pewnie sporo przewyższył koszt zrobienia tego w serwisie a i tak nie obyło się bez strat. Może komuś przyda się ten opis i trochę czasu zaoszczędzi.

Jeszcze raz. Jak ktoś zna lepszą metodę na dostanie się do śrub wkładki zamka po lifcie, to niech mnie skoryguje.

W poniedziałek zamieszczę jeszcze parę fotek, może się komuś przydadzą.

Pozdrawiam
Mariusz

mcmac
06-07-2014, 23:38
mój zamek był zamocowany na nitach....

hodzio
23-07-2014, 13:37
Śruby zamka w moim przypadku to 10mm. Odkręciłem je wkładając normalnie rękę z kluczem za grilla. Zapinki grilla wyjąłem wsuwając palce pod maskę (im cieńsze tym lepiej). Odkręciłem zamek i maska dostała ciut więcej luzu. Bębenek zamka był u mnie przykręcony dwoma wkrętami typy TORX. Do odkręcania go najlepiej mieć wkrętak z odpowiednią końcówką TORX, zwykłym kluczem w kształcie L nie damy rady raczej. Grillem trzeba przesunąć i wcelować wkrętakiem TORX w wkręta. Bębenek wychodzi, potem uważać żeby z plastykowego trzpienia łączącego bębenek z zamkiem nie wypadła sprężynka (mi wypadła i nie znalazłem, złożyłem bez niej i działa), włożyć wkrętak w miejsce bębenka, przekręcić w prawo....i gotowe. Włożyłem u siebie dwie spore podkładki między trzpień a zamek. Trzpień wkładamy płetwą w dół. Między bębenek, a trzpień włożyłem nakrętkę żeby trzpień nie odszedł zbytnio od zamka (bo zginęła sprężyna)

witekkij
01-03-2015, 11:14
U mnie przy przekręceniu w lewo maska odskakiwała następnie nie otwierała się przy przekręceniu w prawo.
Przy tak lekko podniesionej masce udało mi się wyjąć spinki i podnieść lekko atrapę grilla, następnie przy podniesionym grillu miałem już dojście do 2 śrub mocujących zamek(klucz przekładałem przez kratkę atrapy) - zdaje się że normalnie są trzpieniowe, u mnie były ampulowe. Wykręcony zamek wyjąłem pod atrapą, następnie wystarczy już włożyć wkrętak w miejsce gdzie wcześniej było miejsce na kluczyk.

Head
08-03-2016, 21:07
Witam.

Czy ma ktoś może wymiary tej plastikowej wkładki? Otwieranie śrubokrętem jest męczące a poprzedni zostawił mi tylko miejsce po zamku i długi śrubokręt. Myślałem aby to dorobić z metalowego pręta co by bezproblemowo przetrwało auto :-)

Pozdrawiam

CzarekJ
09-03-2016, 09:54
Witam.

Czy ma ktoś może wymiary tej plastikowej wkładki? Otwieranie śrubokrętem jest męczące a poprzedni zostawił mi tylko miejsce po zamku i długi śrubokręt. Myślałem aby to dorobić z metalowego pręta co by bezproblemowo przetrwało auto :-)

Pozdrawiam
Auto kupiłem w lutym 2010;problem z zamkiem i ten temat pojawił się w grudniu tego samego roku.
Mamy marzec 6 lat później - zamek maski działa chociaż naprawiony przez "drutowanie"
Koszt wkładki zamka wraz z łącznikiem 70-140zł (chyba że nowy oryginalny-340zł)

Czy nie lepiej wydać te 70-140 zł,dopasować wkładkę do kluczyka(czy też mieć drugi kluczyk do maski) zamiast męczyć się wkrętakiem,czy kombinować z dorabianiem jakichś wynalazków?
Bo koszty?.......auto używane i "leciwe" będzie kosztować - mniej czy więcej,ale będzie.

Head
07-04-2016, 09:45
Witam,

Czy ktoś się orientuje czy zestaw naprawczy do zamka drzwi pasuje do zamka maski? Głównie chodzi mi o te blaszki co kluczyk dopasowują.

Pozdrawiam

CzarekJ
07-04-2016, 10:11
Przecież to ten sam klucz.......bębenki są różne,ale zestaw blaszek taki sam.