PDA

Zobacz pełną wersję : [MkI] dalsze problemy z grzaniem



WojtasS
28-12-2005, 18:47
Witajcie, we wnętrzu w ogóle mi nie grzeje, wyjąłem nagrzewnicę, przepłukałem ją i jest drożna więc dalej nie wiem co jest grane.
Czy macie jakieś pomysły?

Pozdrawiam
:metal

Adek
28-12-2005, 18:58
Jak wymieniałem płyn to też mi nagrzewnica nie dawała ciepełka (przed wymianą grzała) dopiero jak trzymałem go na obrotach aż do włączenia się wentylatorów to obieg ruszył przez nagrzewnicę i teraz jest oki . Może spróbuj tego sposobu :beer:

WojtasS
28-12-2005, 19:07
znaczy sie chcialem sprawdzic jeszcze cos zanim zaloze nagrzewnice spowrotem, co prawda przy plukaniu wylazlo troche syfu ale zanim syfy wylecialy to woda miala swobodny przeplyw... jeszcze ja potraktuje kwaskiem cytrynowym i zobaczymy co to da.

Kurcze nie wiem co jeszcze sprawdzic, macie jeszcze jakis pomysl ?

Adek
28-12-2005, 19:11
Opisz to dokładnie tzn. co przed zdjęciem nagrzewnicy grzało grzało i przestało a może coś robiłeś albo coś innego zaobserwowałeś może wymieniałeś płyn albo płyn uciekł .

Dobra poszukałem twoich postów (dlaczego nie kontynuowałeś tam tematu) moim zdaniem zakładaj nagrzewnicę .

WojtasS
28-12-2005, 19:23
znaczy sie auto mam od srepnia .... na poczatku grzalo...baaardzo fajnie potem jakos w listopadzie poczulem smrod z wlotow powietrza, nie przejolem sie tym jezdzilem dalej.... no i przyszla zima... ogrzewanie niklo i niklo az prawie wogole nie grzalo... mowie prawie bo jak przygazowalem go to cos tam grzalo. Na poczatku grudnia dalem do "specow" zeby wyczyscili mi nagrzewnice przeplukali ja srodkami specjalnymi i mowili ze cos tam pomoglo ale bardzo nie wiele. oOgrzewanie po ich wizycie juz przestalo wogole grzac. Postanowilem sam wyciuagnac nagrzewnice i ja przeplukac kwaskiem cytrynowym. Ot i taka historia


pozdroo :)

fuel111
28-12-2005, 19:38
No umarłemu kadzidło też pomoże. Kwasek cytrynowy jat pomocny, ale tylko przy niewielkim zakamienieniu. Musisz ją troche mocniejszymi środkami potraktować.

WojtasS
28-12-2005, 19:41
hmmm mam taki troszke mocniejszy kwasek co sluzy mi do odkamieniania generatora pary ale nie sadze zeby byla bardzo zakamieniona... ozbaczymy czy cos to da.. a o jakich innych srodkach mowisz?

fuel111
28-12-2005, 19:44
Nie wiem dokładnie ale mocniejsze. Może przycina Ci się zawór odcinający do układu nagrzewnicy - sprawdzałeś?

WojtasS
28-12-2005, 19:52
teraz nasuwa sie pytanie gdzie ten zawor jest ??;>

pozdrowionka

fuel111
28-12-2005, 20:52
A poszukaj po przewodie od nagrzewnicy w kierunku bloku silnika :satan:

tordal
28-12-2005, 21:11
mam podobny problem , przepłukałem nagrzewnice , cos zaczeło grzac lecz sloneczna Majorka to nie jest,...nagrzewnica jest drozna , bo ciecz swobodnie przeplywa lecz przy uruchomionym silniku przewod wylotowy z nagrzewnicy jest wyraznie chlodniejszy od dolotowego z silnika ...czyzby zapowietrzenie ??. co do zaworu to na przewodzie od nagrzewnicy, do bloku przynajmniej u mnie nic niema ?!

WojtasS
28-12-2005, 21:31
wlasnie mam pytanko ktory przewod jest dolotowy a ktory wylotowy ? patrzac od strony silnika ;]

tordal
29-12-2005, 11:53
stojac przodem do komory silnika to ten z prawej jest dolotowy , podlaczony jest w gornej czesci bloku silnika

krzys-68
29-12-2005, 13:35
hmmm mam taki troszke mocniejszy kwasek co sluzy mi do odkamieniania generatora pary ale nie sadze zeby byla bardzo zakamieniona... ozbaczymy czy cos to da.. a o jakich innych srodkach mowisz?zrob roztwor sody kaustycznej,a najlepiej sie czysci rozebrna nagrzewnice,wowczas widac ktore kanaly sa jeszcze niedrozne. :metal

edmondo
29-12-2005, 14:42
A filtr kabinowy sprawdzales???

U mnie tez bardzo slabiutko grzalo, szyby parowaly jak ch... i okazalo sie, ze filtr czarny jak smola.

Wymienilem filtr i teraz inne zycie - Majorka, jak ktos tu napisal.

Samochodzik nagrzewa sie momentalnie, podczas dluzszej trasy musze przykrecac ogrzewanie, bo jest za cieplo (na 1 biegu), parowanie szyb - nie znam !!!

Sprawdz, to moze byc taka blacha przyczyna.

Aha, i koniecznie z aktywnym weglem, bo poki jezdzilem na starym zapchanym filtrze, to nic mie nie przeszkadzalo, ale teraz juz czuje wszystkie smrodki z zewnatrz.

tafik2
29-12-2005, 15:29
U mnie też zrobiła się syberia. Wymiana filtra pomogła, ale to też nie było to. Dopiero jak dokładnie przeczyściłem klime to teraz jest cielpusio, że mmm.

Sebi
29-12-2005, 16:24
U mnie też zrobiła się syberia. Wymiana filtra pomogła, ale to też nie było to. Dopiero jak dokładnie przeczyściłem klime to teraz jest cielpusio, że mmm.
O jakim czyszczeniu klimy mówisz?

tordal
29-12-2005, 19:46
ilu procentowy powinien byc ten roztwor sody kaustycznej, jak długo traktowac nim nagrzewnice i jaka powinna byc temp cieczy do zalania nagrzewnicy, czy przypadkiem soda nie uszkadza aluminium ?

rc23
29-12-2005, 20:29
chłopcy, a co z termostatem jeśli jest otwarty to nic nie da płukanie nagrzewnicy (będzie lepiej ale nie za dużo)

fuel111
29-12-2005, 20:44
Soda kaustyczna jest bardzo dobra ale można przedobrzyć i na własne życzenie zrobić kuku chłodnicy. Strasznie to żrące dziadostwo ale najbardziej skuteczne

WojtasS
29-12-2005, 21:12
edmondo: filtr kabinowy wymieniony poprzedni chyba z 11 lat byl nie wymieniany

rc23 : termostacik w pierwszej kolejnosci poszedl na wymiane

fuelku kwasek pomogl... bo syfu wypadlo troche... byc moze cos tam zostalo, ale zlozylem do kupy wsztystko i wkoncu DZIALA! :metal mam cieplusko w mondziaku :PP hyhyhy

mam jeszcze jedno pytanko przewod podcisnieniowy od nagrzewnicy idzie w kierunku strony pasazera pod kokpit do czego on jest podlaczony bo za cholere nie mam pojecia wie ktos cos na ten temat ??

fuel111
29-12-2005, 21:29
W tej chwili nie pamiętam, ale pogmeraj w historii tam opisywałem wszystko :metal

tafik2
30-12-2005, 12:08
U mnie też zrobiła się syberia. Wymiana filtra pomogła, ale to też nie było to. Dopiero jak dokładnie przeczyściłem klime to teraz jest cielpusio, że mmm.
O jakim czyszczeniu klimy mówisz?
Pojechałem do speców od klimy, oni coś tam zmajstrowali, wyskoczyłem z 350 PLN-ów no i jest ciepło. Nawt bardzo

fuel111
30-12-2005, 22:31
A dowiedziałeś się chociaż co? To ważne dla potomnych :metal