PDA

Zobacz pełną wersję : Samochód dla młodych emerytów :o)



kedar
26-06-2011, 08:17
temat w zasadzie z pograniczna motoryzacji i filozofii :hehe:

znajome małżeństwo w słusznym wieki, w zasadzie jedną nogą już na emeryturze, szuka auta, które było by godnym następcą zmęczonej, mającej już 11 lat astry F.
Asterkę mają od nowości

założenia są takie:
- samochód nowy
- podobny rozmiar ale nie sedan, klapa otwierana do góry i dobry dostęp do bagażnika
- możliwie duży bagażnik ( transport roślinek na działkę, psa, worków z torfem itp itd :hmm:)
- rozsądne pieniądze przy zakupie i przy serwisie
- możliwie prosta konstrukcja, bez zbędnych systemów i udziwnień,
- klima automatyczna
- szybki i lusterka prądy (takie kaprycho)
- radio wbudowane w deskę
- samochód ma przeżyć co najmniej 10lat i około 150kkm
- budżet 60-65k pln brutto

jako że, małżeństwo ma raczej nikłe pojęcie o obecnej motoryzacji, zostałem wybrany na ciało doradcze :boshe:
musiałem się przekopać przez różnorakie konfiguratory, broszurki i inne marketingowe badziewia.

na chwile obecną wiem że:
- diesel (wszystkie nowe z dpf) ani gaz (nawet fabryczna instalacja) nie wchodzi w grę, przy przebiegach rzędu 10-15kkm rocznie
- silniki VAG z rodziny TSI odpadają ( rozkminianie kiedy rozgrzewać i chłodzić turbinę jest zbyt skomplikowane)
- silnik przy założonych gabarytach powinien mieć +100km

po kilku wizytach w salonie i paru jazdach próbnych na placu boju zostały mi:

- nowa octavia hatchback (ambiente) 1,6 102km ( 8v)
- octavia tour hatchback 1,6 102km ( 8v)
- kia ceed sw ( pakiet wyposażenia L) 1,6 126km (zmienne fazy rozrządu)

ja w zasadzie skłaniam się do kii (kiai? :zakrecony:),
silnik żwawszy, spalanie (katalogowe) lepsze, gwarancja mechaniczna 5 i 7 lat na zespół napędowy, środek wg mnie ładniejszy a już na pewno lepsze materiały niż w skodzie. środek wydaje się być trochę ciaśniejszy niż w skodzie, ale to może wina ciemnych materiałów które są w środku.
skoda z silnikiem 1,6 w zasadzie nie jeździ, po mieście jeszcze jak cię mogę ale podejrzewam że jakiekolwiek wyprzedzanie na trasie to będzie nie lada wyzwanie. w wersji ambente, która nie jest przecież najniższa, środek sprawia wrażenie tandety, dożo twardych plastików, materiały obiciowe brzydkie.
na początku napaliłem się mocno na octavie tour, bo myślałem że to jeszcze ta stara jedynka ale okazało się że to ta nowsza sprzed liftingu do tego czas oczekiwania około 6 mięsiecy :))

generalnie, skoda mnie zawiodła a kia wprawiła w zdumienie

co byście wybrali?
a może ktoś ma pomysł nad czym warto było by się jeszcze zastanowić?

Fred.X
26-06-2011, 08:57
Nowy Ford Fokus Kombi

kedar
26-06-2011, 09:00
Nowy Ford Fokus Kombi

cóż innego można było się spodziewać na fordowskim forum :jezor:
a tak na poważnie, focus kombi był brany pod uwagę ale przy konfiguracji jak kia cena wychodzi około 73k pln, więc odpada...

z C-maxem ta sama historia, cena jeszcze wyższa

inne auta też nie spełniają kryteriów rozmiarów albo ceny

Fred.X
26-06-2011, 09:04
http://otomoto.pl/ford-focus-nowe-kombi-okazyjana-cena-C18795402.html

http://otomoto.pl/ford-focus-trend-kombi-od-reki-C19316532.html

http://otomoto.pl/ford-focus-trend-C19144096.html

---------- Post dodany o 09:02 ---------- Poprzedni post dodany o 09:01 ----------

kumpel w pracy ma Kie Ceed już 2 rok, jak go pytam to słyszę weź mnie nie w.......... :))

---------- Post dodany o 09:04 ---------- Poprzedni post dodany o 09:02 ----------

KIa tylko wygląda nieźle i przy tym zostańmy, no i jeszcze niezłe wyposażenie i spory bagażnik, ale na tym zalety się kończą , szczerze wolałbym chyba Octawię Kombi

tomgol
26-06-2011, 09:34
Kedar rozwiązanie jest proste. Jeśli podoba im się np nowa foka, wchodzisz na stronę forda, i szukasz spisu dilerów. Tylu ilu jest dilerów tyle wypisujesz maili z zapytaniem ofertowym na daną wersję. Znam taką osobę która kupiła mondeo mk4 jak tylko wchodziło na rynek w bogatej wersji za fajną kasę i wtedy okres oczekiwania był 3 miesiące o ta osoba dostała auto po 2 tygodniach. Nawet diler proponował dostarczenie samochodu na lawecie pod dom :)
Drugi znajomy kupował w ten sposób hundaya, wyrwał najniższą cenę bez wychodzenia z domu. Po odbiór pojechał sam ze Szczecin do Warszawy a i tak się opłacało.

mondziak2005
26-06-2011, 10:45
jak juz nie fiord to wybral bym kijanke . kolezanka kupila nowego ceeda czy jak to sie pisze , i poleca , ma niecały rok nie pamietam ile na latane ale nie mało , zero awari,itp. ale jak wszedzie zasada co sie trafi

Fred.X
26-06-2011, 11:36
ma niecały rok nie pamietam ile na latane ale nie mało , zero awari,itp. ale jak wszedzie zasada co sie trafi

nie cały rok sam napisałeś , poczekamy jak te auta będą miały 3-5 lat ,

kumpel w pracy ma Kie Ceed już 2 rok, jak go pytam to słyszę weź mnie nie w..........

:bigok:

rafantek
27-06-2011, 09:34
Octavia I dośc trwala byla, nie wiem jak II i co za te kase sie dostanie I czy II
A jakas Astra classic? :) tylko klimatrona pewnie nie ma.

cosin
27-06-2011, 13:48
z propozycji tu podanych ja bym wybrał fokę, kasa praktycznie ta sama co reszta

analyzator
28-06-2011, 14:05
ceedów jest sporo u mnie w firmie i już przekroczyły 100'000 ;)) ogólnie bardzo chwalone.

I tak brałbym fokę - będzie trzymała cenę, fajniejszy samochód, nowy model. Tylko ciężko będzie o więcej niż te 100 koni w tej kwocie. Może zakup przez pośrednika ?

kedar
28-06-2011, 17:54
witam,

co do nowego focusa, to mam pewne obiekcje, model dopiero wchodzi na rynek, zero danych odnośnie awaryjności, wszystkie akcje serwisowe i "dopracowywanie" tego modelu przed nim. starsze focusy w zasadzie nie dostępne w tej konfiguracji. poza tym różnica w cenie jest minimalna, może jakbym potrzebował 10-20 sztuk to miało by to znaczenie.
nie jest dla mnie zaskoczeniem, że na fordowskim forum trzeba forda kupować :zakrecony:
może ta koncepcja powróci bo pojawiła się opcja na rabat ~7%

ta octavia tour to octavia II sprzed liftingu, obecna octavia to octavia II po liftingu.
środek taki sam, zmienił się pas przedni z lampami i trochę tył, reszta w zasadzie to samo. mit o bezawaryjności octavi odszedł wraz z jej pierwszą generacją.

niestety pojawiła się kolejna opcja, w czasie ostatniej wizyty w salonie spodobała się nowa astra kombiak :wall:

co do obecnego samochodu to asterka F czyli w ogóle pierwszy model jakikolwiek był, klimy oczywiście brak, szybki korbki, lusterka na wajchę, silnik 1,6 8v.

pojawiła się kwestia utraty wartości samochodu, myślę że to nie ma żadnego znaczenia przy założeniu kupowania samochodu na +10 lat, i tak wartość auta będzie już wtedy niewielka.
asterka przy zakupie kosztowała około 40k pln, teraz po 11 latach jest warta około 5k. więc czy za następne 10 lat za samochód można będzie wziąć 5 czy 7 tysięcy to będzie żadna różnica

tomgol

pomysł z molestowaniem dilerów w całej polsce bardzo fajny :hmm:
jak już będzie wiadomo co ma być to się zrobi akcję spamerską


...Może zakup przez pośrednika ?

rozwiń proszę myśl bo zabrzmiało ciekawie

Fred.X
28-06-2011, 17:58
co do nowego focusa, to mam pewne obiekcje, model dopiero wchodzi na rynek, zero danych odnośnie awaryjności,

a co w benie ma się zepsuć :bajer: ??

podejrzewam, że szybciej coś padnie w Kia niż w Fakjusie
na moje wybierałbym między Fakjusem a nową Astrą , i ewentualnie Octawia ,

Domelo
01-07-2011, 15:53
Ja również tak jak koledzy jestem za focusem, ewentualnie za astrą. Jeśli chodzi o awaryjność focusa to sądzę że w takiej wersji raczej nie powinno się nic psuć bo wersja wyposażenia praktycznie podstawowa i do tego prosty i nie wysilony silnik. Sądzę że 10 lat to auto spokojnie powinno wytrzymać ;)

kedar
01-07-2011, 16:58
jestem już po wstępnym męczeniu kilku dilerów:hehe:

na astrę od katalogowych cen i w przypadku aut na stoku można wycisnąć 7-8k pln
co do fokusa podobnie, ale czekam jeszcze aż spłyną oferty na samochody ze stoków z :jaja:"ostatecznymi cenami po rabacie"
kia daje ~2k

dziś przy innej okazji rozmawiałem z pracownikiem serwisu forda ( elektronik ) mówił że w tych nowych fokach to się już zrobiła taka sama paranoja z elektroniką co we francuzach parę lat temu. komp zbiera informacje nawet z skrzynek bezpieczników.
generalnie, w porównaniu do poprzedniego focusa dużo więcej rzeczy ma prawo ( i obowiązek :zakrecony:) się psuć.

oj nie wiem czy nie lepiej jednak zainwestować parę k pln w starą asterkę i zajeździć ją do końca

jeździłem dziś focusem 1,6 125km w wersji trend 5d.
jakoś mnie nie zachwycił dynamiką. w środku może być.
mam wrażenie, że moje mk3 w kombiaku radzi sobie lepiej

kedar
10-07-2011, 18:16
no i temat zamknięty,
po rozlicznych jazdach, wyciskaniach potu ze sprzedawców ostatecznie padło na krótkiego c-maxa trenda, w benzynie 1,6 125km. ciekawe czy wytrzyma tak długo jak asterka :hehe: