PDA

Zobacz pełną wersję : [MkI] Tuleje wahacza oryginał a poliuretanowe



paja
29-06-2011, 17:28
Witam serdecznie,
czytałem troszkę postów na temat tulei wahacza poliuretanowych, wszyscy chwalą ale nikt nie jest w stanie określić wytrzymałości np: średnio robię jakieś 20tyś rocznie i już są 2 lata. czy ktoś korzysta z nich i czy warto w nie inwestować, ogólnie mam już dość przedniego zawieszenia w moim mondku :( co rusz stuka puka, co zrobię to max pół roku i znowu to samo... jak nie jedna to druga a jak nie to coś innego łożyska się trzymają sworznie też, a problem tylko z tulejami... Jeżeli by ktoś mógł coś na ten temat powiedzieć więcej jak to się sprawdza w mondku i gdzie kupić to był bym bardzo wdzięczny i z góry dziękuje :)

Mondekmk1
29-06-2011, 17:56
Kupuj oryginalne...moje maja juz 80tys i jescze pociagna troche. A zamienniki to ponoc nawet roku nie wytrzyma i 20tys.

guuuma
30-06-2011, 20:35
ja kupiłem rok temu oryginały i wszystko jest ok... niestety musiałem kupić dwa razy bo mam wahacz od mk2:)
jak chcesz to mogę je tanio puścić