Zobacz pełną wersję : [MkIII] Rytmiczny dzwięk przy wolnej jeździe,łożysko?
Takie szybkie pytanko :)
Wczoraj i dzisiaj zauważyłem że jak jadę powoli tak 20-30 km/h to słychać taki regularny dzwiek, huhuhuhuhu :) coś takiego :)
Patrzyłem ręką po oponie i niby nic nie widać. Myślałem że to błoto czy coś bo taka pogoda ale wracałem teraz z pracy a deszcz leje wiec chyba się obmyło i dalej tak słychać.
Mam nadzieje że to nie opona bo niedawno założone z przodu nowe uniroyale.
Albo to zbieg okoliczności albo dopiero zauważyłem że to sie stało po wymienie wczoraj końcówek kierowniczych.
zbieżność dobrze zrobiona? U mnie huhuhuhuhuhu robiła jedna z opon z tyłu, po tym jak padł amortyzator. Tzn zapewne po jakim okresie czasu od padnięcia. Wizualnie opona była super, a huhuhuhuhuhczała.
huhuhuhuhu
może duch? ;)
jak zwiększasz prędkość częstotliwość dźwięku się zwiększa?
zbieżność robił mi ten sam facet co ost ustawiał i było dobrze,zakładał głowice na koła itd.
jak prędkość się zwiększa to tak od 50km/h tego nie słychać
teoretycznie jak jest źle zbieżność to tak może być? bo nie wiem czy jechać mówić mu,szkoda opon. Chyba że to one po miesiącu.Tylko że w nic nie przywaliłem czy coś.
Mam nadzieje że to nie opona bo niedawno założone z przodu nowe uniroyale.
Sprawdź opony, miałem podobne objawy - po ok. 3 tygodniach od założenia (Uniroyal Rainexpert, nowe, 3 miesiące od wyprodukowania) z 4 sztuk 3 były uszkodzone, producent uznał reklamację, zwrot kosztów łącznie z montażem, demontażem, diagnozą. Wizualnie ok, wady ujawniły się podczas sprawdzenia na maszynie, która symuluje pracę opony podczas jazdy.
Zrzuciłem koła wszystko wyczyściłem , umyłem,dokręciłem i dalej to samo. Raz głośniej raz ciszej. Opony wyglądają na całe bez żadnych wad. czy przez zła zbieżność tak mogło by być? a może łożysko?
Auto na cegły (przód) i rozpędzić koła. Można wyjść z auta i posłuchać skąd dochodzi dzwięk
Jak znajdę czas to może tak zrobię,ale zdaje mi się że to opony jednak. Tylko że nowe,najgorzej że kupione prze internet i jak by przyszło bawić się jakieś reklamacje,wysyłanie itd uznają nie uznają to masakra. Już bym wolał żeby to było łożysko :) tylko zawsze tak miałem że łożysko huczało ciągle i przestawało przy skręcie. Jakiś pech albo zbieg okoliczności z wymianą końcówek.
Dzisiaj zauważyłem że jak otworzę okno pasażera to coś cyka,jak szybciej jadę to szybciej cyka.Nie wiem czy to coś wspólnego z tym huczeniem
to cykanie to kamyk był :)
dzisiaj dużo jeździłem i dalej huczy,raz głośniej raz ciszej. Jak się wsłuchać to i przy 60-80km/h słychać. Nic nie bije , nic nie telepie itp. Jak skręcam koła w jedną albo w drugą stronę to też na skręconych słychać. Albo mi się wydaje albo podczas skręcania,jak kierownicą jeszcze kręcę to jakby parę sek nie było by słychać , ale może mi się zdawać.
Wszystko wskazuje na to że to opony chyba :( dzwięk jakby z przodu a mam tam te nowe :( Podpowiedzcie jak to sprawdzić i co zrobić?
kusiciel3
07-08-2011, 09:37
to cykanie to kamyk był :)
dzisiaj dużo jeździłem i dalej huczy,raz głośniej raz ciszej. Jak się wsłuchać to i przy 60-80km/h słychać. Nic nie bije , nic nie telepie itp. Jak skręcam koła w jedną albo w drugą stronę to też na skręconych słychać. Albo mi się wydaje albo podczas skręcania,jak kierownicą jeszcze kręcę to jakby parę sek nie było by słychać , ale może mi się zdawać.
Wszystko wskazuje na to że to opony chyba :( dzwięk jakby z przodu a mam tam te nowe :( Podpowiedzcie jak to sprawdzić i co zrobić?
Mogą to być gumy ... ja po zimie założyłem letnie koła i pojawiło się takie lekkie brumienie z tyłu słyszalne przy prędkości około 60 km/h ...
Jeśli wsztko wyważone dobrze to ja bym się nie przejmował , bo mam tak już pół roku .
jak zakładałem je po kupnie to wyważył je. Już pisałem o tym , pewnie zbieg okoliczności ale dopiero to usłyszałem po wymianie końcówek z przodu. Zbieżność była ustawiana
marcinmg1
08-08-2011, 20:51
Być może krzywa felga, ja mam tak i koło podnosi się i opada tak o około 0,5 cm. Nie czuć tego w czasie jazdy ale jest słyszalne, jak będę zmieniać na zimówki to założę felgę z zapasu.
Odświeżę temat z ciekawości :) może ktoś ostatnio miał tak :)
Problem jak widać jest, nie jest to jakieś uciążliwe czy coś ale mnie denerwuje :)
Opony założone zimówki to samo, nawet felgi te co były na tył zmienione na przód.
Czy może to być łożysko? Lub półoś?
Dodam ciekawostkę , po długim postoju np po nocy prawie nic nie słychać. Po dłuższej jeździe coraz bardziej się to nasila. Rano jechałem do pracy ciężko było wyłapać, jak po jechałem dłużej ok 200km to słychać bardzo.
Moze cos w trakcie jazdy sie rozgrzewa
Wysyłane z mojego LT18i za pomocą Tapatalk 2
Na to wygląda,więc na zdrowy rozum wychodzi że łożysko
Łożysko lub opona ale jeżeli piszesz że po dłuższej jeździe jest głośniej obstawiał bym łożysko ze względu że temperatura wyższa to większe tarcie.
Dzięki :) Jak będzie chwila podniosę i pokręcę kołem czy coś będzie słychać, jak nie to aż będzie wyraźnie słychać które to. Dziwne że rok czasu i jeszcze nie padło, co prawda może dopiero z 10tys od tamtej pory zrobiłem , może dlatego.
MarekPrint
07-11-2012, 22:59
Jeszcze możesz sprawdzić łożysko podpory półosi. Dwie śruby, zabezpieczenie i już je sprawdzisz.
Jak dokładnie je sprawdzić?
MarekPrint
08-11-2012, 12:47
Kanał lub podnośnik , odkręcasz dwie nakrętki trzymające blaszkę łożyska i zdejmujesz ją.
Luzy boczne i obrót sprawdzasz ręcznie.
luzy ma ale niby nie duże , są lekko wyczuwalne. kręciłem nim to słychać je lekko ale nie wiem czy to to, nie wiedziałem zeby nie ruszać półosi i trochę oleju wyleciało. i przy okazji złamałem palca u prawej ręki i zdarłem całkiem paznokcia.
jest na forum opis jak wymienia sie to łożysko? bede miał dużo czasu na l4 aby poczytać
danielWr
15-11-2012, 00:59
okazji złamałem palca u prawej ręki i zdarłem całkiem paznokcia.
przy sprawdzaniu łożyska ?
szkoda gadać, powiedzmy że przy tym, tzn przy aucie i 6 tyg uziemiony
MarekPrint
15-11-2012, 14:04
i przy okazji złamałem palca u prawej ręki i zdarłem całkiem paznokcia. :wow::wow:
wymienia sie to łożysko
Demontaż całej półośki z auta i dopiero łożysko.
narazie nie będę robił bo nie wiem czy to to. może się bardziej z czasem nasili i będzie łatwiej zlokalizować. od pory jak założyłem ten temat nie nasila się to
Mam pytanie. Chodzi o przesunięcie łożyska. Czy całe łożysko ma sie obkręcić czy tylko ta metalowa obwódka ?
MarekPrint
07-12-2012, 16:31
Metalowa obwódka ( półokrągła blaszka) i teraz możesz sprawdzić luzy i obrót. Łożyska nie zdejmujesz na razie bo do tego konieczne wyjęcie całej półosi.
Nie zrozumieliśmy się chyba :) ściągam obejmę która jest na dwie śruby 13. i jest łożysko
http://images.sklepy24.pl/87078282/3589/large/lozysko-podpory-polosi-mondeo-mk3-06404-z.jpg
Ma się kręcić całe? Ten plastik w środku też? U siebie dałem radę tylko kręcić tą od zewnątrz blaszką, plastik pod spodem sie nie rusza. Dobrze?
MarekPrint
07-12-2012, 18:12
Ten plastik to osłona żeby śmieci nie dostawały się do środka łożyska. I tu nie ma różnicy czy ona się kręci czy nie. Najczęściej nie. Kręcisz tą zewnętrzną i sprawdzasz luzy. Defakto pracuje odwrotnie , ale dla sprawdzenia nie ma znaczenia.
no więc kręciłem tym zewnętrznym pierścieniem. Zauważalnych luzów nie zauważyłem, ciężko wyczuć. Po przekręceniu w inne 'miejsce' nie wyciszyło się ani nie przeniosło w inny zakres prędkości, nadal jest to przy ok 40km/h
Lipens_pl
09-01-2013, 10:17
Witam i uporałeś sie z tym huczeniem ???
karol8616
12-01-2013, 11:26
Witam u mnie też pojawia się cykliczne jakiś hałas jak by szorowanie przy małych prędkościach i nie ważne czy na biegu czy na luzie. Myślałem że może krzywa tarcza, no to dałem do toczenia i objaw niestety pozostał. Dodam że to lewa strona i słychać to jak by szorowanie gumy ale objaw ginie przy większej prędkości, no albo po prostu już go nie słyszę
Byłem dzisiaj u znajomego mechanika na stacji diagnostycznej. Podniósł tył, koła po zakręceniu nimi kręcą się i powoli zatrzymują się bez żadnych dźwięków. Potem poszedł przód do góry, co mnie zdziwiło po zakręceniu przednimi kołami był większy opór i praktycznie od razu się zatrzymywały, oba koła tak samo, hamulce nie trzymają bo słychać , że co chwilę lekko klocek ociera i tarcze się nie grzeją czy coś w tym stylu a druga sprawa , że rok temu wymieniałem tarcze i wszystko dobrze jest przesmarowane. Czy też macie taki opór na przodzie i po chwili od zakręcenia kołem rękoma zaraz stają?
Następnie odpaliłem auto i 4 bieg wrzuciłem i 40km/h od spodu auta nic nie słychać ale w środku nadal jest ten , dzwięk. Nie wiem czy to ma coś wspólnego z tym ale zaświecił się abs, zgasł dopiero jak przód został opuszczony i przejechałem ok 1km
MarekPrint
04-02-2013, 18:02
Przód to napędzałeś cały mechanizm różnicowy więc kręcenie kołem ma większy opór i szybciej się zatrzyma.
Wrzucając bieg na podniesionych kołach przednich czujniki ABS pokazywały złe wartości i zapaliła się kontrolka. To normalny objaw.
No jak miałeś koła w górze przednie i huczało przy rozpędzaniu to tak jak pisałem łożysko, które niestety tutaj trzeba rozebrać. Wymontować przegub z piasty, tarcza i zacisk z klockami też zdemontowany i dopiero ręcznie zakręcić samą piastą, jak będzie uszkodzone łożysko od razu będzie wyczuwalne i słyszalne.
Mówisz oczywiście o łożysku koła nie o podpory półosi? Czyli na 99% łożysko koła? Nie wiem czy to odczucia tylko tego dźwięku czy co ale jakbym to huczenie wtedy jak był przód w górze czuł na karoserii auta.
Ten wdzięk tak się niesie po budzie że trudno dotrzeć która to strona.
To właśnie wiem :) Ale na 99% obstawiasz łożysko koła?
Paolo jeszcze pytanko :) Nigdy się nie spotkałem , że łożysko huczy rytmicznie a nie stale ale skoro mówisz , że to ono to wiesz lepiej :) Jak skręcałem w prawo to jakby cichło , ale ciężko stwierdzić, ciszej było ale całkiem nie cichło tzn , że lewe łożysko?
norbi333
13-02-2013, 22:10
Paolo jeszcze pytanko :) Nigdy się nie spotkałem , że łożysko huczy rytmicznie
Normalne w przednich kołach.W zależności w ,którą stronę skręcasz to łożysko jest mniej lub bardziej obciążone
Przy skręcie w lewo huczenie jakby się nasila, w prawo co prawda nie ginie całkiem ale cichnie trochę. Obstawiam lewe łożysko.
Mam pytanie , łożyska wymienia się parami ? Bo takie opinie słyszałem. Chciałem narazie kupić jedno i sprawdzić czy przestanie huczeć. Gdyby przestało tzn , że drugie jest ok i nie ma po co wymieniać? Czy jest opcja , że jakby nie huczało i tak może być zatarte i ciężej chodzić?
MarekPrint
06-03-2013, 22:03
Może ciężej ale nie musi , gdy nie ma nacisku auta można tego nie wyczuć. To nie amory , czy sprężyny , można wymienić jedno. Oczywiście pamiętać o włożeniu dobrą stroną - czujnik ABS.
Skręcam w lewo słychać bardzo, jadę prosto też ale mnie, skręcam w prawo słychać ale cicho. Wiem , że nie da się tak stwierdzić na odległość ale jak myślicie, czy to może być jedno łożysko i huczy jadąc w lewo bardziej,w prawo mnie, czy jak w lewo skręcam to słychać to lewe a jak w prawo to prawe. Nie wiem czy zamawiać jedno czy dwa. Przy wymianie jednego 200zł zostaje w kieszeni jakby nie było to szkoda niepotrzebnie wydawać.
Narazie zamówiłem jedno skfa, tylko nie wiem które wymienić. Mechanik twierdzi , że jak już to lewe. Z testu łosia wychodzi , że prawe?
Łożysko skf 130zł , robocizna 55zł i cisza :) Lewy przód wymieniony. Jeszcze słychać prawe, słychać je było jak mechanik sprawdzał tzn prawa strona w górę,4 bieg i na luz , podczas jazdy go nie słychać. Tym samym sposobem sprawdzone było lewe i tam było słychać dużo bardziej i jakieś chrobotanie. Nie wiem czy wymieniać prawe czy jak podczas jazdy nie słychać to nie.
Powered by vBulletin? Version 4.1.9 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.