Zobacz pełną wersję : [MkII] Podwyższenie mocy ze 115KM na 130KM
Hej, jaki jest
a) najtańszy,
b) najprostszy
sposób zwiększenia mocy w silniku 1,8 benzyna (czarna pokrywa silnika) ze 115KM na około 130KM? Czy ktoś z Was to robił? Jakie są za i przeciw danego rozwiązania?
Pozdrawiam,
Igor
Sprzedać mondka 1.8 i kupić mondka 2.0.
Sprzedać mondka 1.8 i kupić mondka 2.0.
Tanio, Pewnie i Solidnie :)) :terefere: :satan:
no pewnie, a najlepiej zamienić na 2,5
no pewnie, a najlepiej zamienić na 2,5
ale to już nie będzie 130 KM :))
Jezeli chodzi o najtanszy sposob to mozna np. przemalowac sobie napis 115PS na 130PS pod maska :))
Oczywiscie jezeli sie takowy posiada :satan: :beer:
Dowsy jesteście, a nie wpadliście na pomysł by zrobić sobie naklejkę np. TURBO. To daje przyrost mocy o około 25%. Generalnie bardzo dziękuję za rady. Wiele się można od Was nauczyć.
Dowsy jesteście, a nie wpadliście na pomysł by zrobić sobie naklejkę np. TURBO. To daje przyrost mocy o około 25%. Generalnie bardzo dziękuję za rady. Wiele się można od Was nauczyć.
Spoko kolego, pozartowalismy troche ,ale tak serio przy dzisiejszych cenach zabawa w tuning o te 15KM jest nie warta swieczki. Lepiej dolozyc pare groszy i kupic wiekszy silnik. Nie mowie odrazu 2.5, ale sam mam chetke na 2.0 bo jest jednak bardziej wydajny. :beer:
Dowsy jesteście, a nie wpadliście na pomysł by zrobić sobie naklejkę np. TURBO. To daje przyrost mocy o około 25%. Generalnie bardzo dziękuję za rady. Wiele się można od Was nauczyć.
Spoko kolego, pozartowalismy troche ,ale tak serio przy dzisiejszych cenach zabawa w tuning o te 15KM jest nie warta swieczki. Lepiej dolozyc pare groszy i kupic wiekszy silnik. Nie mowie odrazu 2.5, ale sam mam chetke na 2.0 bo jest jednak bardziej wydajny. :beer:
OK, rozumiem. Gdybym w takim razie chciał wycisnąć więcej z tego silnika to polecałbyś tuning mechaniczny czy elektroniczny?
Ja tez przepraszam za glupi zart ale tak jakos nas ponioslo... Nadal bede sie podtrzymywal wersji tak jak i reszta ze nie ma sensu pakowac duzej ilosci pieniedzy w tuning skoro efekt i tak nie bedzie oszalamiajacy... Pomysl nad tym...
airzocho
04-02-2006, 11:13
No zacząć mozesz standartowo: stożek + odetkany układ wydechowy, swiec bym nie zmienial na sportowe, bo np. moj mondek chodzi tylko i wylacznie na oryginalnych (na innych przerywa).
Moze jakis magnetyzer itp.
Jak wiekszy hardcore to: walki, planowanie glowicy, odprezenie i jakies soft turbo.
N2O tez skutecznie podnosi moc
Cena stozka+wydechu przekroczy cene zakupu silnika 2.0 (wiec chyba stad powyzsze posty)
DariuszHoryd
04-02-2006, 11:29
Inna sprawa ze moze pierwsza czynnoscia to powinno byc shamownie silnika, bo moze sie okazach ze zamiast 115-130 to bedziesz robil 105-115 :D.
Co do podstawowych rzeczy to Airzocho wymienil. Latwiejszy dolot i wylot a napewno pare kucykow przyjdzie ale koszty to inna sprawa.
P.S
Airzocho masz :beer: :beer: wiesz za co :banan:
OK. Wynika z tego że lepiej sobie odpuścić. Dzięki. Pozdrawiam,
Igor
RWalentynowicz
05-02-2006, 12:47
(...)OK, rozumiem. Gdybym w takim razie chciał wycisnąć więcej z tego silnika to polecałbyś tuning mechaniczny czy elektroniczny?
Żaden Piggy Back czy chip nie zapewni ci takiego przyrostu jak oczekujesz. Nie w tym silniku.
RWalentynowicz
05-02-2006, 12:48
(...)Moze jakis magnetyzer itp. (...)
To był żart, prawda?! 8O
tak magnetyzer już kiedyś sprawdzałem na własnej skórze i wiadomo jaki był wynik...
Powered by vBulletin? Version 4.1.9 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.