Zobacz pełną wersję : [MkII] rozrząd
jedrek_G
04-02-2006, 10:21
Panowie co myślicie o tym zestawie
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=83771375
Jestem właśnie na etapie wymiany rozrządu a wiadomo kasa kasa :wall:
ryzyk fizyk albo bedzie wszystko OK albo sie zerwie po 5tkm :bigok:
generalX
04-02-2006, 10:41
do ciebie napewno nie pasuje, raz że jest inne prowadzenie paska-masz inny pasek rozrządu i pompe wodną z dwoma rantami do prowadzenia paska, a dwa najprawdopodobniej masz napinacze samoczynne więc jedyne co będzie pasowało to pasek i napinacz do pompy wtryskowej.
Napinacze samoczynne raczej droga sprawa, nie widzaiłem na allegro, a za komplet do znajomego wyskoczyło 480 PLN
jedrek_G
04-02-2006, 10:51
Generale masz rację nie zwróciłem uwagi na roczniki,oczywiście jest tak jak mówisz. :pad:
Dzięki
waldemarz
04-02-2006, 12:22
Jedrus jesli chcesz miec spokoj z rozrzadem to lepiej zainwestuj w oryginal i koniec. Rozrzad to jednak serce silnika. Naprawde kup oryginal za okolo 450 zl i masz spokoj.
Jedrus jesli chcesz miec spokoj z rozrzadem to lepiej zainwestuj w oryginal i koniec. Rozrzad to jednak serce silnika. Naprawde kup oryginal za okolo 450 zl i masz spokoj.
Waldemar ma racje.
Rozrząd to bardzo poważna sprawa.
Ja bym kupował tylko oryginał.
Pozdrawiam.
jarogmur
04-02-2006, 14:09
na takich rzeczach poprostu się nie oszczędza. Ja bym wymienił na oryginał.
Pozdrawiam
waldek11
04-02-2006, 16:09
Jeśli już musisz tanio to może tu:
http://www.ford.sklep.pl/sklep,1502,19171125,51401821647688,03,,pl-pln,175014,0.html
jedrek_G
04-02-2006, 16:13
Panowie przekonaliście mnie.Przed chwilą umówiłem się z mechanikiem na wtorek ma wszystko sprawdzić równiez pompe wodną i wymieniamy na oryginał - poda mi ceny to się z Wami podzielę informacjami.Sprawdze tego z Jaworzna - Koledzy go polecają.Dzięki Wszystkim - poszło.
waldemarz
04-02-2006, 17:00
Jedrus ale jak bedzie mechanior wymienal rozrzad, to odrazu niech zmieni tez uszczelniacz walka, nie kazdy o tym pamieta.
waldek11
04-02-2006, 17:09
Ja też sie szykuję do robienia rozrządu. Ile kosztuje uszczelniacz i czy może w tym przypadku być to zamiennik?
generalX
04-02-2006, 17:53
panowie uszczelniacz rozrządu owszem, można, chociaż naprawdę rzadko cieknie. Uszczelniacza wału, choć by się tam hektolitry oleju lały, NIE RUSZAĆ!!! nie wiem czy macie pojęcie jak to wyjąć?? tam jest śruba centralna, której sie tak poprostu nie da odkręcić-naprawdę!!! można w to młotkiem napier.....ać, można kluczem co ma 1,5 metra, a i tak jest przesrane jak w ruskim czołgu. Odkęcić to jedno, a przykęcić to całkiem co innego. Raz że musi byc nowa ta śruba, bo jak się raz dokręci to może juz nie trzymać-najprawdopodobniej dlatego za pierwszym razem rozwaliło mi rozrząd, bo śruba się popuściła. nawet jak będziecie mieli nowa śruba to i tak warto to dać na jakiś klej do metalu, a i tak będziecie trząść portkami w czasie jazdy, bo cały czas macie tę swiadomość że może puścić, Tutaj pewnie WERC mnei wyklnie od czci i wiary, ale zadne dokrecanie kluczem dynamometrycznym i tak niczego nie wgwarantuje
waldek11
04-02-2006, 18:33
No to tearz jest zagwózdka:
uszczelniacz robić, czy nie robić o to jest pytanie?
PSwszelkie podobieństwa do klasyków, osób przypadkowe :)
Oj jenerale-coś dzisiaj jesteś chyba troche zmeczony.Ja przy wymianie rozrządu wymieniłę uszczelniacz-[50zł] na wale korbowym i należy to zrobić.Włączyć 4 bieg mocno hamulec nożny klucz z brechą i poszło.Narazie przejechałę 2 tys km. bez problemów. :(
waldek11
04-02-2006, 18:48
Dopiero teraz zuważyłem, że głos zabierają przede wszystkim posiadacze TD.
Czy w takim razie w benzyniakach też jest dylemat robić czy nie robić tego szczelniacza. :wall:
airzocho
04-02-2006, 18:51
Jak pasek to tylko firmy GATES, ja innych nie kupuje, nie uznaje i nie polecam.
No to tearz jest zagwózdka:
uszczelniacz robić, czy nie robić o to jest pytanie?
PSwszelkie podobieństwa do klasyków, osób przypadkowe :)
Witam. Robiłem kilka miesięcy temu rozrząd i też jak koledzy wcześniej radzili tylko oryginał. Uszczelaniacza mianowicie nie wymieniałem ponieważ nie było takiej potrzeby. Wszystko było OK, czyli nic nie ciekło czy nawet nie był "spocony". Wymienić owszem można kto ma takie życzenie. Oczywiście nie mówię, że to błąd czy nie i nikomu też nie odradzam. Akurat ja tak miałem i nie musiałem. Pozdro...
Jak pasek to tylko firmy GATES, ja innych nie kupuje, nie uznaje i nie polecam.
Mam nadzieje ze nie zalozyles podrobki Gates'a o ktorych glosno bylo ostatnio w branzy
A powiedzcie mi po czym poznać, że rozrząd jest do wymiany?
generalX
05-02-2006, 01:01
ja życze powodzenia z ta śrubą, bo mi popuściło po 8 tyś, a też zabijaliśmy ją młotkiem na biegu ile weszło
airzocho
05-02-2006, 01:07
Rozrzad sie wymienia jak minie ustalony w instrukcji obslugi przebieg, albo jak przy okazji zdejmowania oslony stwierdzisz ze pasek jest uszkodzony albo popekany, albo jak zaczyna halasowac rolka napinacza.
Mam nadzieje ze nie zalozyles podrobki Gates'a o ktorych glosno bylo ostatnio w branzy
Mam oryginal od pewnego dostawcy, poza tym zmienialem juz jakis czas temu.Gates jeszcze nigdy mnie nie zawiodl, a zalozylem juz z 6-7 w roznych samochodach.
komandir
05-02-2006, 15:59
Ja mam rozrząd taki: pasek contitech rolki skf uszczelniacza nie zmieniałem
przejechałem 25tkm narazie jestem zadowolony z tego zestawu jak się kupi dobry zamiennik (tylko nie koreański) też bedzie dobrze.
Rozrząd oczywiście oryginał + uszczelniacz -> razem było zrobione i nic nie cieknie, ale...
Pamiętaj, żeby sprawdzić przy okazji pompę wody, bo żeby ją naprawić trzeba rozebrać rozrząd.
jedrek_G
06-02-2006, 20:18
Witam wszystkich
Panowie i Panie potrzebuję psychologa.
1.Byłem dzisiaj w ASO FORD Multexim z drobnym pytaniem :
"Ile kosztuje wymiana rozrządu z materiałami - oryginalnymi Forda - tylko rozrząd?
Odpowiedź 1400 zł Polskich - dobrze że brutto :wall: :wall:
2. Telefon do zaprzyjaźnionego warsztatu (cieszy się dobrą opinią wielu klientów)
Ile? 550 z materiałami ( paski Contitech+ rolki SKF) :banan: :banan:
Co robić?
Kasa pozwala na drugie rozwiązanie rozum na pierwsze ale za tą cenę?
ja bym wybrał opcje 2 ewentualnie zamemu kupic material i tylko robocizna.
czarunio
06-02-2006, 22:40
Ja też sie szykuję do robienia rozrządu. Ile kosztuje uszczelniacz i czy może w tym przypadku być to zamiennik? Ja zmieniałem parę dni temu rozrząd i coś mnie podkusiło aby kupić oryginalny uszczelniacz forda(poprzednio założyłem elring i nie było z nim problemów)no i porażka.Zrobiłem 50 km przyjeżdzam pod dom a tu plama oleju.Ciekło spod uszczelniacza.Czujecie to.Rozrząd znów do rozebrania.Dobrze tylko że sam to robię i mam dostep do warsztatu kumpla.Po ponownym rozebraniu i ściągnięciu koła pasowego(śruba super odkręca się kluczem pneumatycznym nie trzeba żadnych rur półtorametrowych)widać było smużkę oleju spod uszczelniacza.Uprzedzając pytanie na pewno był dobrze założony.Zawsze wycinam tulejkę z cieńkie butelki pcv i uszczelniacz wsuwa się bez problemów.Tak więc zdecydowałem się na usunięcie oryginału(50 zeta w plecy)i przyjrzałem się jego konstrukcji.To jakeś g...no.Chyba tylko zdaje egzamin w nowych silnikach.Nie ma w nim sprężynki ściągającej a jego warga jest wykonana z jakiegoś pcv a nie z gumy.Więc przynajmnięj tego uszczelniacza NIE POLECAM.Pasek mam oryginalny i rolki też.Tu akurat jest w porządku.Tak więc co do uszczelniacza w starszych silnikach się nie sprawdza.Moje auto ma najechane 240.000km.ale oleju na 15.000km to dolewam tylko pół litra.
generalX
07-02-2006, 00:16
czarunio, ok, ale ty masz PB silnik, ja pisałem od dieslu, wierz mi, ja sam sobie tego nie wymyśliłem, po tym jak mi ta śruba zrobiła kiszkę w silniku, gadałem jeszcze z paroma znajomymi mechanikami z okolic. Każdy mówił żeby w dieslu tego nie ruszać, bo później myślą czy faceta nie długo na lawecie nie przywiozą im spowrotem. W TISie piszą moment dokręcania 270 Nm nowej śruby( głowica ma trochę ponad 100) i za każdym razem powinna być nowa. Poza tym w dieslu masz tylko kołek centrujący 2 koła rozrządu, a ta śruba trzyma w kupie cały napęd pompy wtryskowej, rozrządu, potem alternatora a na samym końcu klimatyzacji, która w sumie chyba stawia obciążenie porównywalne z rozrządem. W benzynie sprawa ma się o tyle inaczej, że nei ma tam kołka centrującego, tylko stalowy klin, który przenosi znaczną część obciążeń, a cała długość tego zespołu napędowego nie przekracza 7-8 centymetrów, w dieslu to jest prawie 15. U mnie w WARSZAWCE-silnik od SIERRY 1,8 OHC, też nie miałem z tym żadnych problemów. Ostatnio robiłem Punto 1,2 - tez nie było problemu. Diesel tez niby silnik, ale naprawdę rządzi się "trochę" innymi zasadami mechaniki.
P.S. Simmering który kupiłes to nie PCV tylko teflon, zakłada się je w specjalny sposób-musi być równo wciśnięty specjalną tuleją , z taką śrubą, którą wkręcasz zamiast tej centralnej w wale, dodatkowo jest jeden podstawowy warunek: zakłada się je na SUCHO!!!!! nie powinno na nich być ani grama oleju, ani na bieżni, wtedy dopiero chodzą git(wszystkie fury tera tak mają , a jak nie to będą miały)
czarunio
07-02-2006, 08:15
Faktycznie wygląda to na teflon,co nie zmienia mojego nieprzychylnego zdania o tym wyrobie.Wkładany był na sucho i delikatnie wciskany po tujejce pcv.A co do śruby to nie podważam;w dieslu faktycznie może to wyglądać o wiele tragiczniej,w benzynce odkręca się dość dobrze.Pozdrawiam.
Powered by vBulletin? Version 4.1.9 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.