mkonieczny
21-07-2011, 18:24
Witam,
przepraszam, ze zakładam nowy temat (stary tytuł był mało precyzyjny i dotyczył trochę innego objawu).
Mianowicie, auto posiadam od 2,5roku - trochę kłopotów przez te ponad 2 lata mi sprawił ale i tak zawsze wiedziałem, że chcę go mieć - więc w niego inwestowałem..
W maju br. wjechałem facetowi w du*e - miałem uszkodzony zderzak, gril, chłodnicę + wentylatory, lampy, pas przedni, maska + zderzak oraz pękła szyba.
Od tego momentu coś jest nie halo przy hamowaniu..
Jadę sobie ok 70km/h, wduszam hamulec auto ściąga w lewo, dlatego też kątruję kierownicą żeby jechało prosto - słyszę wówczas lekki pisk opon (jak daję mu zjezdzać w lewo owego pisku nie ma..).
Jeśli w trakcie hamowania lekko pokręcę kierownicą cięzko zapakować nad autem (auto płyta/rzuca nim).
Jak puszczę hamulec i dodam gazu to auto "odpływa" mi z lewej do prawej - dość niebezpieczne szczególnie w przypadku deszczu.. a co dopiero zimą!?
Jak zatrzymam się na światłach i ruszę z nich to już nie ma tego "odpływania"..
Oprócz tego zauważyłem, że auto mi lekko kołysze na nierównościach.
Przy skręcie w lewo (np. jak wyjeżdżam z parkingu) kierownicą dociąga mi się na maksa do lewej strony oraz słyszę bardzo mocno opony/gumę opon, przy skręcie w prawo wszystko jest ok, kierownica odbija mi do pozycji "0"" i nie słychać opon/gumy opony.
Mam nadzieję, że rozumiecie o co chodzi :-)
Auto b.mocno kołysało na nierównościach - miałem wymienione łożyska MC'persona z przodu - kołysanie BARDZO się pomniejszyło, ale i tak DELIKATNIE kołysze się.
Co może być nie halo?
Proszę Was o pomoc!
przepraszam, ze zakładam nowy temat (stary tytuł był mało precyzyjny i dotyczył trochę innego objawu).
Mianowicie, auto posiadam od 2,5roku - trochę kłopotów przez te ponad 2 lata mi sprawił ale i tak zawsze wiedziałem, że chcę go mieć - więc w niego inwestowałem..
W maju br. wjechałem facetowi w du*e - miałem uszkodzony zderzak, gril, chłodnicę + wentylatory, lampy, pas przedni, maska + zderzak oraz pękła szyba.
Od tego momentu coś jest nie halo przy hamowaniu..
Jadę sobie ok 70km/h, wduszam hamulec auto ściąga w lewo, dlatego też kątruję kierownicą żeby jechało prosto - słyszę wówczas lekki pisk opon (jak daję mu zjezdzać w lewo owego pisku nie ma..).
Jeśli w trakcie hamowania lekko pokręcę kierownicą cięzko zapakować nad autem (auto płyta/rzuca nim).
Jak puszczę hamulec i dodam gazu to auto "odpływa" mi z lewej do prawej - dość niebezpieczne szczególnie w przypadku deszczu.. a co dopiero zimą!?
Jak zatrzymam się na światłach i ruszę z nich to już nie ma tego "odpływania"..
Oprócz tego zauważyłem, że auto mi lekko kołysze na nierównościach.
Przy skręcie w lewo (np. jak wyjeżdżam z parkingu) kierownicą dociąga mi się na maksa do lewej strony oraz słyszę bardzo mocno opony/gumę opon, przy skręcie w prawo wszystko jest ok, kierownica odbija mi do pozycji "0"" i nie słychać opon/gumy opony.
Mam nadzieję, że rozumiecie o co chodzi :-)
Auto b.mocno kołysało na nierównościach - miałem wymienione łożyska MC'persona z przodu - kołysanie BARDZO się pomniejszyło, ale i tak DELIKATNIE kołysze się.
Co może być nie halo?
Proszę Was o pomoc!