Mavv
15-08-2011, 22:45
Witam szanownych Fordziarzy!
Pozwolę sobie zadać pytanie :) Jakiś czas temu (kilka miesięcy temu) jadać sobie drogą usłyszałem stuk, jakby kamień walnął w podwozie. Zatrzymałem się, obejrzałem wszytsko dokładnie ale nic nie widziałem. Ten tajemniczy stuk pojawia się czasem podczas jazdy. Ot takie jedno głuche walnięcie, jakby ktoś czymś twardym w spód auta puknął.
Zdziwiłem się, gdy taki sam stuk usłyszałem stojąc na parkingu. Miałem włączony silnik, klima chodziła, bieg wrzycony na P (mam automat). Auto stało na równym. Innym razem usłyszałem też na postoju - odpalone auto, czekałem z dziećmi a aucie na żonę, auto pochylone do przodu (nierówny podjazd pod domem) i też stuknęło. Nie mam pojęcie co to może być. Pytałem się na innym forum i kieronicy Mondziaków mieli to samo. Niezależnie od silnika i skrzyni. Nikt nie znalazł przyczyny i pogodzili się w tajemniczym odgłosem.
To tyle na temat stuku. Na forum nie znalazłem nic takiego.
Druga sprawa, to jakiś czas temu, (może ok. 3-4 tyg temu) usłyszałem jakieś piszczenie. Ostatnio przyuwayłem kiedy. Jak jadę na lekkim skręcie w prawo, to wtedy popiskuje. Brzmi to, jakby coś tarło (metal o metal). Jak dokręcę kierownicę, to znika. W lewo takiego zjawiska nie zauważyłem. Na forum znalzłem wątek o piskach, ale nieco innych niż moje. Sugerowano sprawdzić/wymienić płyn w układzie wspomagania. Może być tak, że usterka zaczyna się właśnie od takiego popiskiwania przy skręcaniu w jedną stronę? Jeszcze jedno - jak sporo pada, to w zasadzie piszczenie znika.
Będę wdzięczny za wszelkie odpowiedzi, sugestie.
Pozwolę sobie zadać pytanie :) Jakiś czas temu (kilka miesięcy temu) jadać sobie drogą usłyszałem stuk, jakby kamień walnął w podwozie. Zatrzymałem się, obejrzałem wszytsko dokładnie ale nic nie widziałem. Ten tajemniczy stuk pojawia się czasem podczas jazdy. Ot takie jedno głuche walnięcie, jakby ktoś czymś twardym w spód auta puknął.
Zdziwiłem się, gdy taki sam stuk usłyszałem stojąc na parkingu. Miałem włączony silnik, klima chodziła, bieg wrzycony na P (mam automat). Auto stało na równym. Innym razem usłyszałem też na postoju - odpalone auto, czekałem z dziećmi a aucie na żonę, auto pochylone do przodu (nierówny podjazd pod domem) i też stuknęło. Nie mam pojęcie co to może być. Pytałem się na innym forum i kieronicy Mondziaków mieli to samo. Niezależnie od silnika i skrzyni. Nikt nie znalazł przyczyny i pogodzili się w tajemniczym odgłosem.
To tyle na temat stuku. Na forum nie znalazłem nic takiego.
Druga sprawa, to jakiś czas temu, (może ok. 3-4 tyg temu) usłyszałem jakieś piszczenie. Ostatnio przyuwayłem kiedy. Jak jadę na lekkim skręcie w prawo, to wtedy popiskuje. Brzmi to, jakby coś tarło (metal o metal). Jak dokręcę kierownicę, to znika. W lewo takiego zjawiska nie zauważyłem. Na forum znalzłem wątek o piskach, ale nieco innych niż moje. Sugerowano sprawdzić/wymienić płyn w układzie wspomagania. Może być tak, że usterka zaczyna się właśnie od takiego popiskiwania przy skręcaniu w jedną stronę? Jeszcze jedno - jak sporo pada, to w zasadzie piszczenie znika.
Będę wdzięczny za wszelkie odpowiedzi, sugestie.