PDA

Zobacz pełną wersję : [Techniki pracy] Ręczne mycie auta-krok po kroku



fala
14-09-2011, 20:35
Jako, że dotychczas (pewnie dla tego, że mieszkam w bloku) mycie samochodu było dla mnie procedurą polegającą na podjechaniu pod myjnię automatyczną/ręczną lub ciśnieniową samoobsługową oraz korzystając z faktu powstania działu o takiej a nie innej tematyce proponuję, abyście opisali swoje metody, podzielili się doświadczeniami oraz napisali co trzeba przygotować i jakie mieć zaplecze. :bud:

Dziękuję. :)

Gebar
14-09-2011, 20:49
Potrzebne:
1 - myjka ciśnieniowa (jak nie ma to trudno ;) )
2 - gombao :)
3 - szampon
4 - ircha Cartec Nerta (nejlepsza)
5 - płyn do szyb

Najważniejszym punktem zabawy jest dokładne spłukanie auta, bardzooo dokładne.
A reszta to tak jak za małolata się robiło, gdy Tata poprosił :)

rustin
14-09-2011, 22:43
Ircha ? moim zdaniem to nie jest dobry pomysł. Auto myję się techniką na dwa wiadra. Opis zapożyczony z innego forum cobym się sam nie produkował :)

Jeśli posiadamy aktywną pianę i pianownicę to warto jej użyć aby wstępnie umyć auto. Wiadomo, że takie mycie nie zastąpi mycia ręcznego dlatego też można połączyć oba te sposoby aby przeprowadzić dokładny proces mycia auta. Mając do dyspozycji myjkę ciśnieniową i pianownicę spryskujemy dokładnie całe auto od dołu do góry pokrywając je równomiernie, aby wyglądało tak, jakby było pokryte śniegiem. Czekamy kilka minut. Piana zacznie powoli spływać i znikać. Spłukujemy myjką ciśnieniowa auto zmywając dokładnie całą pianę.
Po wcześniej wykonanych czynnościach przechodzimy do mycia zasadniczego całego auta. Najlepiej jakbyśmy się wyposażyli w dwa wiadra aby auto umyć tzw. „metodą na dwa wiadra”. Optymalny zestaw potrzebnych rzeczy to:

- dwa wiadra 10l (warto pomyśleć o zakupie GRITT GUARD aby nieczystości gromadziły się na dnie, a nie pływały razem z wodą),

- dobra rękawica z mikrofibry do mycia (np. Meguiars, Chemical Guys itp.)

- dobry szampon - do pierwszego mycia nie jest wymagany aż tak dobry szampon, ale po wykonaniu procesu autodetailingu warto już używać tego właściwego, dobrego szamponu

Metoda: w jednym wiadrze rozrabiamy ciepłą/letnią wodę z szamponem, a w drugim wiadrze samą wodę. Rękawicę zamaczamy w wodzie z szamponem, myjemy jeden panel i płuczemy rękawice w drugim wiadrze. Im częściej płuczesz rękawice tym bezpieczniej gdyż brud spływa z niej i zostaje w drugim wiadrze z samą wodą. Najłatwiej mycie zacząć od dachu, potem szyby i kolejno czyścimy auto coraz niżej. Miejsca pod listwami warto jest myć na samym końcu gdyż tam jest zawsze nagromadzone najwięcej brudu.

Gebar
15-09-2011, 01:25
Ircha ? moim zdaniem to nie jest dobry pomysł

dlaczego nie?

dominiq
15-09-2011, 09:55
Żadna ircha. Kup porządny ręcznik do osuszania z mikrofibry. Ja polecam Fluffy Dryer. Jest super i do tego niedrogi. Wystarczy na osuszenie mondeo nawet bez wykręcania. Działa lepiej jak jest troszkę wilgotny.

Nikt nie wspomniał też o aktywnej pianie, która jest moim zdaniem niezbędna. Rozmiękcza brud, który daje się później spłukać myjką. Inaczej jest ryzyko, że będziemy szorować auto piachem.

Gebar
15-09-2011, 12:54
Żadna ircha.

dlaczego nie ?

dominiq
15-09-2011, 13:37
Ponieważ można ircha w bardzo prosty sposób porysować lakier. Aby to zrobić wystarczy jedno ziarenko piasku. Problem irchy polega na tym, że jej struktura w razie czego nie "schowa" ziarenka w głąb i podczas przesuwania po karoserii będzie zostawiała zarysowania. Ręcznik z mikrofibry ma długie włoski, dzięki czemu ewentualny piasek nie ma takiego kontaktu i nacisku na lakier.

Jondi
15-09-2011, 14:28
po wszystkim warto użyć Quick detailera w celu usunięcia odcisków palców, śladów po wodzie i odżywieniu wosku. Nadaje również lakierowi ładniejszy wygląd i staje się on bardziej śliski :)

Gebar
15-09-2011, 15:00
po wszystkim warto użyć Quick detailera

to jest to ?
http://allegro.pl/quick-detailer-citrus-bling-super-koncentrat-hit-i1798842952.html

rustin
15-09-2011, 15:38
Dominik przecież pisałem o aktywnej pianie ;)
właśnie dostałem paczkę i z nią bardzo dużo gratisów na jakieś 100zł do tego rabat 20zł, w tym ręcznik do osuszania RACEGLAZE ONE PASS WAFFLE DRYING TOWEL 60X60 , ciekawe jak będzie się spisywał.

dominiq
15-09-2011, 16:52
Dominik przecież pisałem o aktywnej pianie

Doczytałem po wysłaniu posta. Sorry:boshe:

Jondi
16-09-2011, 01:23
to jest to ?
http://allegro.pl/quick-detailer-cit...798842952.html

ja bym polecał
http://www.shiningcar.pl/pl/p/FINISH-KARE-425-Extra-Slick-Final-Body-Shine-/117
jest też tester
http://www.shiningcar.pl/pl/p/FINISH-KARE-425-Extra-Slick-Final-Body-Shine/171
słyszałem że to jeden z najlepszych na rynku-psikasz wycierasz szmatką do sucha i po robocie :)
żeby nie było też ten posiadam kupiłem tester i nim się skończył skoczyłem po całą butelkę ;)

dominiq
16-09-2011, 09:37
Megsowy Ultimate Quick Detailer jest super. Świetny połysk i super kropelkowanie. Łatwo się poleruje. Uwielbiam go za zapach. Zawsze stosuje po umyciu między woskowaniem.

Jondi
17-09-2011, 00:15
postaram się w weekend napisać taki poradnik krok po kroku jak się wykonuje daną czynność :) rustin jak coś mogę użyć Twojego posta jako jedną część tego poradnika? jakieś kosmetyczne zmiany może bym naniósł ale na nim bazował

boro
17-09-2011, 01:22
postaram się w weekend napisać taki poradnik krok po kroku jak się wykonuje daną czynność :) rustin jak coś mogę użyć Twojego posta jako jedną część tego poradnika?
Jondi, a nie mógłbys użyć mojego samochodu do tego poradnika? ;)

Jondi
17-09-2011, 12:49
możemy ponegocjować ;)

rustin
17-09-2011, 15:49
Jondi nie ma sprawy, to ogólnie to opis jest zapożyczony ale skoro tam jest ogólnie dostępny to myślę że można

PEPE89pl
10-01-2012, 00:00
Żadna ircha. Kup porządny ręcznik do osuszania z mikrofibry.
użyjcie starej zużytej wycieraczki:)

rustin
10-01-2012, 00:43
to chyba żart był...

dominiq
10-01-2012, 00:47
Mnie się też wydaje, że niektórzy nie zauważyli (nie tylko w tym wątku), że to jest dział o Detailingu a nie o szybkim pucowaniu auta przed wiejską zabawą ;)

PEPE89pl
10-01-2012, 20:33
gadaj co chcesz, szybko osuszysz samochód gdy nie masz irchy lub czegoś w tym typie. ja nie susze wcale, ale sprawdzałem i zdaje egzamin.

dominiq
10-01-2012, 21:01
gadaj co chcesz, szybko osuszysz samochód gdy nie masz irchy lub czegoś w tym typie. ja nie susze wcale, ale sprawdzałem i zdaje egzamin.
Jak chcesz to możesz sobie wycierać nawet taka wycieraczką

http://www.kolbiarz.pl/imgs/prds_b/17.Wycieraczki/03.WycieraczkaDuza_1.jpg

:))

Poczytaj co to detailing a będziesz wiedział o co w tym chodzi. Może nie jest to do końca normalne :)) ale uwierz mi, nie ma tam miejsca na takie praktyki jakie opisujesz :red:

wrobel
10-01-2012, 22:13
gadaj co chcesz, szybko osuszysz samochód
Jak mawiał mój nauczyciel w liceum: "Pośpiech to jest wskazany w przypadku sraczki i łapania pcheł" więc na szybko w AD to można na bezdotyk podjechać i opłukać wodą a nie starymi wycieraczkami osuszać samochód.

rustin
11-01-2012, 00:01
PEPE89pl po co wogóle się wypowiadasz i piszesz takie głupoty, potem ktoś spróbuję , porysuje lakier i powie że na mkp tak doradzają.:boshe:

Jondi
13-01-2012, 16:44
gadaj co chcesz, szybko osuszysz samochód gdy nie masz irchy lub czegoś w tym typie. ja nie susze wcale, ale sprawdzałem i zdaje egzamin
w takim wypadku wystarcza mi wyjechanie na obwodnice przejechanie kilku km i mam suche auto gdyż w wyniku kropelkowania cała woda spływa od pędu powietrza :)

dominiq
13-01-2012, 16:47
w takim wypadku wystarcza mi wyjechanie na obwodnice przejechanie kilku km i mam suche auto gdyż w wyniku kropelkowania cała woda spływa od pędu powietrza
Przy okazji nałapiesz kurzu/piachu i na to wosk :hehe:

PEPE89pl
16-01-2012, 21:42
DObra, nie wypowiadam sie [edit] w tym temacie wiecej... bo sie wam z monitorka nakurzy jeszcze przypadkiem.

rustin
16-01-2012, 23:40
Brak słów.

dominiq
16-01-2012, 23:48
DObra, nie wypowiadam sie lalunie w tym temacie wiecej...
Jak widać nie masz nic ciekawego do powiedzenia ;)


bo sie wam z monitorka nakurzy jeszcze przypadkiem.
nie szkodzi, my lubimy sprzątać auto http://kocinski.nstrefa.pl/mondeo/detailing/icon_adetailing.gif :))

PEPE89pl
16-01-2012, 23:49
Jak chcesz to możesz sobie wycierać nawet taka wycieraczką





Poczytaj co to detailing a będziesz wiedział o co w tym chodzi. Może nie jest to do końca normalne ale uwierz mi, nie ma tam miejsca na takie praktyki jakie opisujesz miałem na myśli raczej coś takiego http://inselcom.pl/allegro/wycieraczka.jpg .........

więc może sie źle zrozumieliśmy... (mam nadzieje) bo tą wycieraczką (do szyb) raczej nie uszkodzisz lakieru...

dominiq
16-01-2012, 23:55
Doskonale zrozumiałem o jaką wycieraczkę Ci chodzi ;)

PEPE89pl
16-01-2012, 23:58
sorki, ale ja nie chce tu nikomu ani żle doradzić ani coś, no ten sposób działa i jest szybki... ja nie susze w cale, schnie spokojnie w cieniu.

dominiq
17-01-2012, 00:01
ja nie susze w cale, schnie spokojnie w cieniu.
Wtedy zostają Ci plamy na lakierze. W detailingu takie coś nie przejdzie. Po każdym myciu, dokładne suszenie i najlepiej jakiś quick detailer. Nie ma lekko ;)

rustin
17-01-2012, 00:06
wiesz wogóle co to jest detailing? Jak widać nie, więc nie powinieneś zabierać głosu w takim dziale, z bardzo prostej przyczyny nie wprowadzaj ludzi w błąd.

Jondi
17-01-2012, 15:56
Przy okazji nałapiesz kurzu/piachu i na to wosk
Jaki wosk? mowa była o szybkim przemyciu auta czytaj kolego ze zrozumieniem...

PawelKrakus
18-01-2012, 00:51
mowa o szybkim przemyciu auta, tzn ile mamy miec na to czasu, 15 min, 30 min czy moze godzinke?
Ja sobie jezdze na ARGE bo oprocz myjki cisnieniowej maja szczotke z ciepla woda. Potem wystarcza trzy-cztery szmatki do wytarcia autka i jak dla mnie to moge to nazwac szybkim przemyciem bo zajmuje mi to maksymalnie 20 min. A jak jest cieplo i mam czas to jade pozniej pod garaz i bawie sie w dokladniejsze mycie :D

Mav
18-01-2012, 01:01
Pawel, kwestia podejscia... Ja w zyciu bym nie dotknal auta taka szczotka z myjni, ba- jakakolwiek szczotka:hehe:
Masz taki kolor auta, ze nie widac na nim spustoszenia jakie oferuja lakierowi takie szczotki...
Ale zdaje sobie sprawe, ze nie kazdy (ja zreszta tez) ma warunki, zeby spokojnie w ogrzewanym garazu umyc auto i poswiecic na to 2 godziny:down:

PawelKrakus
18-01-2012, 01:05
dokladnie, nie kazdy ma ogrzewany garaz i tyle czasu a szczotke najpierw testuje :) jakos mnie nie drapie :D ale tak na serio to sam sie obawialem ale ta szczotka nie jest taka zla a ten bajer z ciepla woda mnie przekonal :D
Ale wracaja do tematu to chyba chodzilo bardziej o to jak sobie poradzic z recznym myciem auta pod blokiem i czego do tego użyć, tzn mieszkajac w bloku.
A spustoszenia na moim lakierze dokonalem sam :) no ale sam byles swiadkiem jednego z moich optymistycznych i spontanicznych pomyslow (tylne drzwi) :D
Lakier... no tak, nie widac na nim kurzu i spustoszenia i tak mi sie zdaje, ze nie jest to zbyt popularny kolor lakieru na mondku.

dproject
18-01-2012, 16:11
Jedyne szczotki i to delikatne używam wyłącznie do czyszczenia felg i do skórzanej tapicerki :hehe:
Jakoś nie mogę się przekonać do mycia auta tym narzędziem tortur. U mnie technika na 2 wiadereczka i mnięciutką gąbeczkę :hmm:

KomaroV
18-01-2012, 16:14
No i jak zwykle. Chciałem poczytać co przygotować do porządnego mycia autka i jak się do tego zabrać, a tu jak zwykle zabawa w 2 ognie.:brawo:

dominiq
18-01-2012, 16:18
Ale wracaja do tematu to chyba chodzilo bardziej o to jak sobie poradzic z recznym myciem auta pod blokiem i czego do tego użyć, tzn mieszkajac w bloku.
Raczej nie bardzo. Temat jest w dziale detailing, a w detailingu nie myje się auta pod blokiem za pomocą szczotki i wiaderka z wodą.

KomaroV
18-01-2012, 23:24
Raczej nie bardzo. Temat jest w dziale detailing, a w detailingu nie myje się auta pod blokiem za pomocą szczotki i wiaderka z wodą.
To ja proponuję zrobić dodatkowy dział właśnie dla tych, którzy nie maję chęci, czasu na zbieranie szamponów, past, wosków, ścierek, rękawic, gąbek i innej tony sprzętu i chemii i spędzania całego dnia na myciu, o przepraszam na detalingu auta.
Ja mogę zacząć:
Spłukuje auto wodą z węża ogrodowego, następnie w plastikowym wiadrze po śledziach po kaszubsku rozrabiam bardzo dobry i drogi płyn do mycia naczyń LUDWIK, ale koniecznie MIĘTOWY, bo cytrynowy się nie nadaje. Następnie szczotką o długim miękkim syntetycznym włosiu wyję najpierw dach i poszczególne elementy od dachu w dół. Po umyciu każdego z nich spłukuje go od razu. Po umyciu całego auta, czekam aż wyschnie, a jak mam chęci to biorę starą podkuszulkę i wycieram nim samochód.

rustin
19-01-2012, 00:23
To załóżcie sobie taki dział w eksploatacji bieżącej czy coś , bo to jest dział Detailing . Jak ktoś nie ma chęci i czasu to niech tym bardziej nie zaśmieca tego działu i nie pisze bzdur nie na temat. To tak jakby pisać w dziale PB o Dieslach:boshe:

dominiq
19-01-2012, 09:21
To ja proponuję zrobić dodatkowy dział właśnie dla tych, którzy nie maję chęci, czasu na zbieranie szamponów, past, wosków, ścierek, rękawic, gąbek i innej tony sprzętu i chemii
Ale wtedy to o czym chcesz pisać, o nic nierobieniu i odwalaniu chały i szkodzeniu autu? Powtarzam, nie na tym polega detailing.

spędzania całego dnia na myciu, o przepraszam na detalingu auta
W jeden dzień nie opanujesz porządnie auta :)) I jak słusznie zauważyłeś detailing to nie jest zwykłe mycie.


płyn do mycia naczyń LUDWIK
No widzisz, niewiedza kosztuje. Płyn do mycia naczyń zawiera sole, które bardzo negatywnie wpływają na lakier i blachę. Szkodzisz autu. :boshe:


Następnie szczotką o długim miękkim syntetycznym włosiu
Szczotką to można felgi umyć a i tak jest do tego celu specjalna szczotka np Shiny Garage (takiej używam).


Po umyciu całego auta, czekam aż wyschnie
Czekasz aż pojawią się plamy. Takie plamy z wody to czuć pod palcami :skromny:


biorę starą podkuszulkę i wycieram nim samochód
A przy koszulce są metki, guziki, piach i inne mało delikatne rzeczy dla lakieru.



Wiem, że niektórzy na siłę próbują tutaj coś doradzić, ale na prawdę nie o to tutaj chodzi. Równie dobrze można wejść do działu technicznego i poradzić komuś żeby piszczące klocki smarem potraktował :boshe:

basil
15-03-2012, 10:27
DObra, nie wypowiadam sie [edit] w tym temacie wiecej... bo sie wam z monitorka nakurzy jeszcze przypadkiem.

Kolego drogi.. trochę szacunku dla innych :nono:
Wypowiadasz się w dziale, gdzie z pietyzmem i pedantyczną dokładnością chłopaki podchodzą do tematu utrzymania muzealnej czystości samochodów.
Jesteś rekrutem zatem proszę zmień swoje postępowanie do innych.



a w detailingu nie myje się auta pod blokiem za pomocą szczotki i wiaderka z wodą.

Ojj, czasem tylko pod blokiem mam trochę prądu, a wodę to sobie zniosę :)
Tylko sąsiady dziwnie patrzą :hehe:

Janusz Korwin-Mikke
09-01-2013, 02:26
Bez ceregili i lokowań produktów opiszę jak to robię ja, a więc :

- Wjeżdżamy autkiem na myjnie :hmm:
- DOKŁADNIE!!! spłukujemy myjka ciśnieniową (ja posiadam taką na wodę ciepłą,temperaturę ustawiam na 60 stopni celsjusza oczywiście, jeżeli nie posiadamy takowej moze być na wode zimną)
-Spryskujemy autko chemią (w moim przypadku pianownicą)
-Szczotkujemy od góry do dołu (wiem że mycie auta szczotką nie ma zbyt wielu zwolenników ale gdy mamy właściwą szczotke i trzymamy sie tych zasad to nie będzie negatywnych rezultatów)
-Spłukujemy chemię DOKŁADNIE!!!
-Ściągamy wodę gumową ściągaczką
-Suszymy irchą (tak irchą jestem irch zwolennikiem jeżeli czynności wykonujemy DOKŁADNIE!!!) :]
-Myjemy szybki Wycieramy Progi (w tym przypadku wygodniejsza jest mikrofibra :P )
-Bierzemy się za środek, tego raczej tłumaczyć nie trzeba każdy to potrafi

Moje autko profilaktycznie raz w miesiącu nabłyszczam raz na pół roku nakładam politurkę ochronną,
w serwisie mi powiedzieli że jak na "Japońca" to mam niesamowicie zachowany stan lakieru także chyba robie to dobrze :P samą metodę mycia też wyciągnołem właśnie z serwisu i jestem zadowolony :]

Mucka13
09-01-2013, 03:09
Dzięki Janusz Korwin-Mikke, przyda się.
Myję auto raz na.... jak jest brudne ;p
Ale co do polerowania irchą i mikrofibrą to nie wiedziałem.

Mama ma do szyb taką szmatkę którą polewasz wodą i myjesz, bez żadnych płynów i szybki czyste.
Tylko jakoś nie mam kiedy takiej sobie sprawić, może na wiosnę/lato ;]

rustin
09-01-2013, 10:49
-Szczotkujemy od góry do dołu (wiem że mycie auta szczotką nie ma zbyt wielu zwolenników ale gdy mamy właściwą szczotke i trzymamy sie tych zasad to nie będzie negatywnych rezultatów)
nigdy bym tego nie zrobił , ale jak mówisz może masz mięciutką :)


-Ściągamy wodę gumową ściągaczką
A to już jaka by nie była to w życiu, kiedyś parę razy użyłem.Bez komentarza.


-Suszymy irchą (tak irchą jestem irch zwolennikiem jeżeli czynności wykonujemy DOKŁADNIE!!!)
jw , jakby nie robić to jak coś jest nie do tego to nie da się dobrze bez uszkodzeń, nie ważne czy dokładnie czy nie.

dominiq
09-01-2013, 11:02
Pan Janusz to niech lepiej zostanie przy polityce :)

Mzzyku
09-01-2013, 11:28
Pan Janusz to niech lepiej zostanie przy polityce :) :)) :up:

Jondi
09-01-2013, 12:06
samą metodę mycia też wyciągnołem właśnie z serwisu i jestem zadowolony
Klientom zawsze odradzamy mycia auta w serwisie bo mało gdzie tak niszczą lakiery...
Nie ważne jaka szczotka i tak lakier porysujesz...
Wygląda dobrze bo zapewne używasz politury z wypełniaczami

dziadek
09-01-2013, 18:10
jeśli chodzi o wycieranie karoserii, to używam do tego pieluchy tetrowej (jakies 4-5 sztuk na auto)

westblack
09-01-2013, 18:43
A wystarczył by jeden Fluffy ;)

Jondi
09-01-2013, 22:06
jeśli chodzi o wycieranie karoserii, to używam do tego pieluchy tetrowej (jakies 4-5 sztuk na auto)
tak jak powyżej starczy duża fibra :) zrobisz to delikatniej i bez ryzyka porysowania lakieru

bartekk
09-01-2013, 22:20
Fluffy jest świetny :bigok:

dziadek
09-01-2013, 22:27
jeśli chodzi o wycieranie karoserii, to używam do tego pieluchy tetrowej (jakies 4-5 sztuk na auto)
tak jak powyżej starczy duża fibra :) zrobisz to delikatniej i bez ryzyka porysowania lakieru

dotychczas byłem zadowolony z efektów,


Fluffy jest świetny :bigok:



trzeba będzie wypróbować, człowiek całe życie się uczy.

Mzzyku
10-01-2013, 08:38
dotychczas byłem zadowolony z efektów, skoro dotychczas byłeś zadowolony, to zainwestuj w Fluffy Dryer - będziesz bo wytarciu samochodu wyglądał o tak: :napalony: - co nie Bartekk ? :hehe:

dominiq
10-01-2013, 09:07
A mój Fluffy się już zużył :placz2: Na wiosnę trza kupić nowy.

bartekk
10-01-2013, 09:44
co nie Bartekk ?

Potwierdzam, Fluffy zmienił moje wyobrażenie o osuszaniu auta :)

Mzzyku
10-01-2013, 10:32
A mój Fluffy się już zużył :placz2: Na wiosnę trza kupić nowy. Tak to jest jak się codzienne samochód myje :hehe:



A tak na serio: mój też już jakby trochę gorzej chłonie :foch:

Jondi
10-01-2013, 12:05
A tak na serio: mój też już jakby trochę gorzej chłonie
to do pralki go ;)

a tak na poważnie fibra się zbija z czasem dlatego mniej chłonna jest

Mzzyku
10-01-2013, 13:17
to do pralki go no właśnie obawiam się, że za często go piorę :(

Mav
10-01-2013, 13:34
To tez moze byc przyczyna...

bartekk
10-01-2013, 13:37
Nawoskowane auto ma na sobie po spłukaniu mnóstwo wody i przynajmniej w moim przypadku są to ilości za duże jak na jednego Fluffego, dlatego nadmiar staram się zebrać mniejszą, zwykłą mikrofibrą - wtedy Fluffy wystarcza na całe auto.

rustin
10-01-2013, 14:23
Nie wiem w czym go pierzecie ale z tego co wiem , chyba , że się mylę to pranie w pralce MF to zabójstwo dla niej. Tylko i wyłącznie ręcznie w szarym mydle tzw biały jeleń :) ja tak robię i nic im się nie dzieje.