Zobacz pełną wersję : [Nadwozie] Jaka polerka mechaniczna
Od dłuższego czasu zbieram się do zakupu jakiegoś sprzętu do prac z lakierem. Dotychczas zwykle jechałem ręcznie i o ile był to szybki zabieg blink blink (wosk bezpośrednio po myciu) to wszystko było spoko. Natomiast samo woskowanie jest u mnie bardzo rzadkie, a normalny/pełny proces jest baaaardzo wycieńczający (i długotrwały).
Czasami do froterowania po kolejnych etapach używam najprostszej polerki "rotacyjna POLERKA samochodowa 110W BASS"
http://nokautimg3.pl/p-29-56-29565da7f9e326856d781d1523f3b3bb500x500/polerka-samochodowa-rotacyjna-110w-240mm.jpg
Maszyna jest słaba i najczęściej trzeba poprawiac po niej ręcznie. Do nakładania chemii nie nadaje się w ogóle.
Padła myśl aby kupić jakiś tani sprzęt do użytku "domowego" kilka razy do roku, pewnie będę tym ogarniał nie tylko swoje auto.
Przewertowałem znany portal aukcyjny i mym oczom ukazały się takie "cudeńka".
http://images39.fotosik.pl/792/eada003dd3baf609gen.jpg<br>
Graphite 59G242 za niecałe 300pln
Jakiś Ferm za tą samą kasę
http://www.blaumarkt.pl/uploaded/product_pictures/size-800x600_ferm-polerka-samochodowa-1400w-fcp-180k-agm1037-3lata-gwarancji_1823621521.jpg
i wiele innych im podobnych w założonej kwocie do 400pln.
Podstawowy warunek jaki stawiam owemu urządzeniu to "spora moc", regulowane obroty i tarcza na gwincie M14.
Zakup będzie pewnie przed wiosną więc trochę czasu mam na poszukiwania i wertowanie informacji.
Ktoś z Was korzysta z tego typu zabawek? Najlepiej własnie takich budżetowych bo w meguauer'sy, makity bawić się nie będę.
Do tego jakieś pady by się przydały do kompleksowych działań (tarcza z rzepem?) i tu równiez pytanie do Was.
Gąbki znalazłem takie (różne twardości)
http://www.elakiery.pl/prod/93,942,1372,gabka-polerska-na-rzep-150x25
Uchwyt taki http://www.elakiery.pl/prod/95,149,173,uchwyt-mocujacy-na-rzep-m14
Lub kompletne gabki z uchwytami za równie niska kasę
http://www.klakiernik.pl/index.php?products=product&prod_id=14
Co poradzicie? Co doradzicie?
Ja kupiłem spraky za 500 zł regulacja od niskich obrotów, wykonanie dobre i moc też, używam pasty 3m i wosku efekt super
możesz podać konkretniejsze dane maszyny, padów?
Co do past i wosków to mam cały komplet więc tu narazie inwestycji nie trzeba :)
Adam jeśli chodzi o polerkę to może warto zainteresować się LARE-em: http://www.lare.pl/polerki.php. Odpowiednie obroty, stabilizacja i przystępna cena.
Ja używam osobiście Einhell BT-PO 1100, nie ma stabilizacji ale daje radę. Kiedyś była tańsza teraz widzę, że ceny podskoczyły: http://www.skapiec.pl/site/cat/510/comp/395920
Jest jeszcze Kestrel Sim 180: http://www.mrcleaner.pl/kestrel-sim-180-rotacyjna-maszyna-polerska-p1097.html
Sparky też się będzie dobrze sprawował.
Jeśli chodzi o talerz (BP) to kup jakiś pożądniejszy 125mm np. http://showcarshine.pl/579-flexipads-backing-plate-125mm-m14-soft-talerz-oporowy-do-polerek-rotacyjnych.html do padów 150 mm. Osobiście używam "marketowego" http://www.autokosmetyki.pl/hartim_maxi_dysk_polerski_na_rzep_12510_mm_m14,p85 3.html . Daje radę ale podobno na tych "droższych/lepszych" pracuję się lepiej.
IMO można przyoszczędzić na mniejszym 75mm, tutaj do małych padów coś takiego: http://www.autokosmetyki.pl/hartim_mini_dysk_polerski_na_rzep_7510_mm_m14,p854 .html
(http://www.autokosmetyki.pl/hartim_mini_dysk_polerski_na_rzep_7510_mm_m14,p854 .html)Odnośnie padów polecam lekturę: http://detailingclub.pl/viewtopic.php?f=18&t=1410
oo widzę, że sporo czytania będę miał :)
Nie chcę zabardzo przesadzić z wydatkiem na sprzęt i akcesoria bo domyslam się, że na machinę piekielną + kilka padów wydam z 500 i raczej nie będę chciał przekroczyć tego budżetu.
Ja nie mam w ogóle praktyki z polerkami bardziej ukierunkowanymi do tej pracy niż moja obecna (pierwsze foto) trochę boję się, że coś spierniczę. Generalnie nie będę używał środków agresywniejszych od megsowego swirlX'a i teraz pytanko..... jaki pad byc powinien aby nie okazał się agresywniejszy od powyższego środka?
Adam ta polerka Bassa to najlepiej do "masowania" teściowej a nie do polerowania Mondeo :jaja:
Nie ma się co bać. Polecam ogólnie znany poradnik w wersji PL: http://www.detailer.pl/blog/2011/01/polerowanie-maszynowe-lakieru-z-uzyciem-polerki-obrotowej-autor-davekg-poradnik-detailing-world/ . Jak się robi to z głową i nie ma dwóch lewych rąk to nie ma się czego obawiać. SwirlX'a nie używałem ale zacząć możesz od pada wykańczającego (FP - finishing pad) i zobaczyć czy coś z tego będzie jak nie to założyć PP - Polishing Pad i potem poprawić FP. PP i FP i tak musowo trzeba mieć w swoim arsenale :hehe:
Ogólnie IMO tym SwirlX'em dużo nie zdziałasz ale warto zawsze próbować.
Raz działałem tym swirlX'em ręcznie. Masakra totalna. 2 godziny machania, a efekt gorszy niż po AG SRP
Musi być rotacyjna czy może być Dual Action?
Ręcznie to można najwyżej żonę/kochankę/dziewczynę* popieścić.
Kto raz użył maszyny wszystko będzie robił później tylko maszynowo (nie licząc woskowania).
SRP bardziej wypełniło i przykryło stąd i efekt lepszy.
*Niepotrzebne skreślić :hmm:
ale wpracowanie ręczne SRP też lajtowe nie jest.
Dla tego też na wiosnę działać chcę już maszyną, co by było sprawniej.
Jeżeli chodzi o maszynę rotacyjną lub DA....nie będę się przy rotacyjnej upierał. Kiedyś na forum kosmetykaaut czytałem wady i zalety jednego i drugiego rozwiązania i jakoś utwkiło mi w głowie, że rotacyjna do mojego używania będzie odpowiedniejsza.
danielWr
28-09-2011, 19:34
Mam cos podobnego do tego Graphite i tej drugiej. Szkoda kasy , nie trzyma obrotów , podana moc to pobożne życzenie konstruktora. Ogólnie jak swobodnie położysz ja na aucie to nawet sie kreci ale jak np oprzesz sie lekko ręką zwalnia i zaczyna jęczeć.
Mam cos podobnego do tego Graphite i tej drugiej. Szkoda kasy , nie trzyma obrotów , podana moc to pobożne życzenie konstruktora. Ogólnie jak swobodnie położysz ja na aucie to nawet sie kreci ale jak np oprzesz sie lekko ręką zwalnia i zaczyna jęczeć.
to bardzo istotne informacje
Moim zdaniem jak ktos chce kupic polerke, zeby sobie zrobic auto raz na rok czy dwa razy do roku to polecam Silverline Silverstorm. Maszyna nie do zajechania, plynna regulacja obrotow (troszke za wysokie najnizsze obroty, bo 900), stabilizacja, ciezar ok 3kg. Mam ta maszyne od jakiegos czasu jako rezerwowa, a z roznych powodow zrobilem nie pare autek i zlego slowa nie powiem. Dodatkowo jak wezmiemy pod uwage cene (150-250zl za nowa) to moim zdaniem maszynka na prawde warta zastanowienia.
podrzucisz jakiegoś linka lub foto z pełną nazwą modelu?
Jasne,
przykladowy link do allegro: http://allegro.pl/polerka-silverline-1200-w-profesjonalna-i1846003308.html
(http://allegro.pl/polerka-silverline-1200-w-profesjonalna-i1846003308.html) Z tego co wiem nie ma dystrybutora na Polske i wszystkie egzemplarze pochodza z UK (no... min 90%).
Zreszta pelna nazwa to Silverline Silverstorm, bez problemu do kupienia na ebayu, amazon czy nawet allegro.
Na Amazonie znowu przecena:
http://www.amazon.co.uk/Silverline-Silverstorm-129659-Sander-Polisher/dp/B0021L95WA/ref=sr_1_1?s=diy&ie=UTF8&qid=1317412461&sr=1-1
lipa, że nie ma w pl z normalną pełną gwarancją.
dproject
08-10-2011, 11:35
Nie dalej jak w czwartek kolega prosił mnie żebym mu auto zrobił. Nie miałem nic konkretnego pod ręką to wyciągnęliśmy to cudo z garażu jak ten BASS z zdjęcia. Pomijam fakt, że z początku zakładałem szmatę na niego z parę razy bo spadała to dalej było tylko trudniej. O pastach lekko ściernych można zapomnieć. Na sucho nie radzi sobie w ogóle, nie widzę żadnej różnicy między polerowaniem ręcznym a tym czymś - więc po co używać "maszyny" skoro i tak ręcznie będzie trzeba korygować? Po za tym duży pad nie dochodzi w zakamarki i mało dostępne miejsca jak choćby blachy pod lusterkami bocznymi. Co do polerowania sprawa wygląda podobnie. Jeśli damy gęsty wosk to zapomnij o tych 3000obr/min o których mówi producent. Zwilżenie dla poślizgu powoduje tylko większy bajzel na karoserii :) Generalnie na upartego tylko nadaje się do lekkiej polerki. Zaletą jest to że jest rotacyjna więc nie przypali się lakieru choć wątpię żeby to było możliwe przy tym szpeju :D
Kielon05
30-10-2011, 19:18
pracował ktoś tą maszyną??
http://allegro.pl/szlifierka-polerka-1200w-katowa-59g242-graphite-i1901393384.html
mała,zgrabna, waga 2,5kg bardzo lekka w porównaniu do innych co jest zaletą.
zakres obrotów 900-3000 będzie dobry??
a może wybrać tą z ferma?
http://allegro.pl/ferm-de-polerka-samochodowa-obr-0-3000-tys-1400w-i1866594946.html
ale to już waga 5kg więc drugie tyle a przy polerowaniu calego auta da sie to odczuc.
zakres rpm 0-3000 chyba dobrze.
póki co jestem za graphite
Kielon05
06-11-2011, 21:48
doradzi ktoś jaką polerke do 300zł??
moze fobo? graphite?
kupiłem power up'a troszkę ręce bolą, przedtem miałem jakąś noname z regulacją obrotów i nie pamiętam żeby mnie ręce tak bolały...
doradzi ktoś jaką polerke do 300zł??
moze fobo? graphite?
Kolego przeczytaj temat to znajdziesz fajną polerkę do 300zł
Jak polerka to tylko Makita !! Ja używałem kiedyś kształtami identycznej do Makity ale miała inna regulację obrotów i nie dało się nią polerować bo zaczynała palić lakier na najmniejszych obrotach...na szczęście przekonałem się o tym nie na Mondeo.
Jak polerka to tylko Makita
Nieprawda. Zgadzam sie, ze Makita robi porzadne polerki- trwale i tanie w serwisowaniu. Jednak na rynku jest wielu producentow, z krorych spokojnie mozna wybierac a czesto zakres regulacji obrotow jest zdecydowanie lepszy.
Kielon05
09-11-2011, 19:41
to co możesz mav doradzić?:)
Moim zdaniem jak ktos chce kupic polerke, zeby sobie zrobic auto raz na rok czy dwa razy do roku to polecam Silverline Silverstorm.
najpierw czytamy potem pytamy
to co możesz mav doradzić?
Odpowiedz jest wyzej. Do zastosowan amatorskich w zupelnosci wystarczy. Niektorychy przeraza brak gwarancji- u mnie byla czasami uzywana przez tydzien po kilkanascie godzin i dalej daje rade:skromny: Zreszta budowa jest prosciutka.
Najwazniejsze to pare dyngsow:
+stabilizacja obrotow- zeby faktycznie byla, bo bez tego ani rusz.
+soft start- wielkie ulatwienie
+obroty- najlepiej zeby minimalne byly na poziomie 600 a max wystarczy w zupelnosci 2100. I oczywiscie plynna regulacja. (Od razu mowie, ze polecana przeze mnie polerka Silverline ma min obroty 900- niestety idealy to nie w tej cenie).
+ergonomia i waga- trzeba sie liczyc z faktem, ze z polerka czasami trzeba spedzic kilkanascie godzin. Waga to moim zdaniem max 3kg, osobiscie wszystkie ciezsze odrzucam. Oczywiscie im lzejsza tym lepiej z tym malym problemem, ze lekka polerka ciezej robi sie plaskie powierzchnie jak maska, dach- trzeba mocniej dociskac. Wazny jest uchwyt, zeby byl w miare wygodny i naturalny.
+gwint, najpopularniejszy to M14 i rodzilbym sie tego trzymac:hmm:
+termiczne zabezpieczenie przeciazeniowe- coby w razie "W" nic sie nie sfajczylo.
Osobiscie pracuje na Festool Shinex Rap 150- najprzyjemniejsza polerka z jaka mialem stycznosc.
blaszczu
04-12-2011, 13:53
Miał ktoś może do czynienia z polerką Makita 9227CB?
Miał ktoś może do czynienia z polerką Makita 9227CB?
Blaszczu- klasyka. Na takiej sie uczylem, mam do dzisiaj. Super trwalosc- nie do zajechania. Wymiana szczotek w autoryzowanym serwisie wraz z czyszczeniem kosztuja cos kolo 50zl- czyli smieszna kasa. Maszyna po prostu porzadna i trwala- pracowac mozna nia po kilkanascie godzin na dobe 5-6 dni w tygodniu i nic jej nie bedzie- tesowane osobiscie na paru egzemplarzach. Zakresu obrotow 0-600-3000 regulowany plynnie czyli idealnie tak jak ma byc. Stabilizacja obrotow dziala tak jak powinna dzialac. Soft start dziala idealnie. Blokada wlacznika. Ergonomia na 5. Waga to 3kg, mozna znalezc lzejsze maszyny, ale po tygodniu przyzwyczajenia w niczym nie przeszkadza.
Polecam:skromny:
blaszczu
04-12-2011, 17:21
Blaszczu- klasyka. Na takiej sie uczylem, mam do dzisiaj. Super trwalosc- nie do zajechania. Wymiana szczotek w autoryzowanym serwisie wraz z czyszczeniem kosztuja cos kolo 50zl- czyli smieszna kasa. Maszyna po prostu porzadna i trwala- pracowac mozna nia po kilkanascie godzin na dobe 5-6 dni w tygodniu i nic jej nie bedzie- tesowane osobiscie na paru egzemplarzach. Zakresu obrotow 0-600-3000 regulowany plynnie czyli idealnie tak jak ma byc. Stabilizacja obrotow dziala tak jak powinna dzialac. Soft start dziala idealnie. Blokada wlacznika. Ergonomia na 5. Waga to 3kg, mozna znalezc lzejsze maszyny, ale po tygodniu przyzwyczajenia w niczym nie przeszkadza.
Polecam:skromny:
W takim razie utwierdziłeś mnie w przekonaniu jaką maszynę muszę sobie sprezentować na święta ;)
Bedziesz zadowolony. Uzytkuje od przeszlo 2 lat- wszystko dziala, a uzytkowana jest do uzytku firmowego a nie amatorskiego. Jedyny jej minus to waga- jak napisalem. Taki przecietniak. Sa na rynku w tej chwili lzejsze maszyny. Ale to tak jak pisalem- kwestia przyzwyczajenia. W koncu tak makita to konstrukcja sprzed paru lat, ale i tak w dzisiejszych czasach uwazam ja za maszyne bardzo dobra i z reka na sercu Ci polecam. Najlepiej jakbys mial jakis sklep w okolicy i mogl ja wziac w reke, zobaczyc jak Ci lezy. W koncu to zakup za ok 1000zl.
blaszczu
04-12-2011, 22:59
A uchwyt w tych Makitach jest do wyboru? Tzn chodzi mi, że niektóre na Allegro mają uchwyt a`la literka "U" a część ma rączkę z boku. Jak to jest?
Jak ja kupowalem to byl tylko uchwyt "U". Tez widzialem teraz z uchytem bocznym. Sprawa jest taka, ze gwint jest normalny i jak mialem zachcianke to wkrecalem boczna raczke od Festoola. Ale moim zdaniem lepiej na Makicie pracuje sie uchwytem "U".
element1989
05-12-2011, 17:32
Ja tam sie nie mecze wole dac kumplwo 100zł i taka mi polerke pierdyknie ze szczeka odpada :)
A tak na marginesie duzo czasu trzeba poswiecic na taka kosmetyke :)
element198 (http://www.mondeoklubpolska.pl/member.php/16780-element1989)9 (http://www.mondeoklubpolska.pl/member.php/16780-element1989) spytaj się kumpla co za 100 pln robi, ile zajmuje :hehe: (http://www.mondeoklubpolska.pl/member.php/16780-element1989)
Ja tam sie nie mecze wole dac kumplwo 100zł i taka mi polerke pierdyknie ze szczeka odpada
Ja za 100zl przepoleruje Ci jeden element ale dopiero jak zobaczysz efekt to Ci szczeka opadnie:hehe:
blaszczu
05-12-2011, 21:35
Ja tam sie nie mecze wole dac kumplwo 100zł i taka mi polerke pierdyknie ze szczeka odpada :)
A tak na marginesie duzo czasu trzeba poswiecic na taka kosmetyke :)
Za 100 zł ciężko jest znaleźć kogoś kto Ci dobrze ogarnie ten temat tym bardziej wiedząc ile czasu zajmuje taki zabieg, koszt odpowiednich środków itp ;)
Za 100 zł ciężko jest znaleźć kogoś kto Ci dobrze ogarnie ten temat tym bardziej wiedząc ile czasu zajmuje taki zabieg, koszt odpowiednich środków itp
Da rade,
sam mówiłeś, że za free mi zrobisz polere :D
blaszczu
06-12-2011, 21:17
Da rade,
sam mówiłeś, że za free mi zrobisz polere :D
Ale pastą tempo ;) Na profi nie licz :D
Powiem tak ja zapłaciłem za odświeżenie lakieru 300zł i stwierdzam po robocie kilku aut, że za 300zł to mogę umyć, wyglinkować dać politurę wosk i trochę wnętrze ogąrnać... to jest masa roboty kosztownej i czasochłonnej
blaszczu
06-12-2011, 22:37
Powiem tak ja zapłaciłem za odświeżenie lakieru 300zł i stwierdzam po robocie kilku aut, że za 300zł to mogę umyć, wyglinkować dać politurę wosk i trochę wnętrze ogąrnać... to jest masa roboty kosztownej i czasochłonnej
Święte słowa - i jeżeli ktoś myśli, że są "spece" co picują auta za 150 zł to niech sobie przeczytają powyższy cytat z którym zgadzam się w 100%:skromny: A tymczasem nie róbmy OT bo to temat o polerkach a nie usługach ;)
żeby nie było efekt był bardzo dobry gość wykonał kawał cieżkiej i solidnej roboty! za 600zł taką usługę by ludzie brali z pocałowaniem ręki tak auto dobrze wyglądało
blaszczu
12-01-2012, 00:45
A co myślicie o polerkach Hitachi? Generalnie to jestem na etapie kupna, zarówno Makite jak i Hitachi mogę mieć w b. dobrej cenie i zastanawiam się którą wybrać :skromny:
HItachi jest ok, co do trwalosci sie nie wypowiadam. Natomiast Makita sprawia wrazenie bardziej solidnej. Waga, zakres obrotow, wszystko zblizone. Kwestia ceny, chociaz ze wskazaniem na Makite.
Kielon05
12-01-2012, 17:30
ja z czystym sumieniem mogę polecić polerke kestrel sim180 dobrze sie trzymam,stabilizacja obrotów,zakres obrotów 800-3000 wolny start kupiłem w promocji kiedyś w cenie 500 zł razem z gąbkami 6szt i tarczami mocującymi :)
teraz polecana jest Lare sam przymierzam sie do jej zakupu
ceny lare poszły mocno w górę bo tez obserwuję. Ale co tu się dziwić jak waluty szaleją
temat samej maszyny jest dla mnie nadal otwarty.
Natomiast wybieram powoli pady i gąbki do bardzo delikatnej korekty i polerowania/froterowania
pad wezme taki http://www.autokosmetyki.pl/hartim_maxi_dysk_polerski_na_rzep_12510_mm_m14,p85 3.html
http://www.autokosmetyki.pl/images/hartpolish_dysk_maxi_125mm_s.jpg
Pady chcę raczej miękkie co by bezpiecznie dla lakieru było. Kieruję się w stronę LARE
http://lakierniczy.pl/index.php?z=1&m=642&id=614
Pomarańczowy, biały i czarny
http://lakierniczy.pl/lakierniczy2011/sklepprodukty/LARE-GABKI-150/gabki-opis-150.jpg
Lare zbiera bardzo pozytywne opinie
Jeśli chodzi o gąbki to proponuję 3m niebieska żółta zielona i takie same pasty
klakiernik
30-11-2018, 15:34
Ja ostatnio kupiłem kilka produktów, lakier bezbarwny, czarny lakier w spreju i klej do szyb. Póki co testowałem sprej - jest okey. Polecacie jakieś konkretne marki?
Powered by vBulletin? Version 4.1.9 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.