PDA

Zobacz pełną wersję : MkIII 2.0 CTDI 130 km Wawa



radko777
06-11-2011, 18:19
Witajcie,

Forum to sledze od jakiegoś miesiąca czytają posty. Już się zdecydowałem na zakup Mondeo w benzynie ale....wyszukane egzemplarze okazały się mina....auta szukam od 1.5-2 m-ąca i powoli mam dosyć a nie chciał bym pochopnie nic kupować ani tracić pieniądze na ASO dojazdy poza Śląsk etc....stad mam prośbę o ocenę poniższego ogłoszenia (jest to diesel ale z wymienionymi/regenerowanym?? wtryskami, dwumasą :) a co zdążyłem się zorientować są to główne bolączki diesla:

http://moto.gratka.pl/tresc/ford-mondeo-bwy-2-0-diesel-2006r-13085459.html#5c766bc0716d7d13,2


Będę wdzięczny za opinie.

KarolRS
06-11-2011, 19:12
tdci nie cdti;)

esik_az_eso
06-11-2011, 19:24
kolega napisał ctdi :) a to ciągoty z hondy :)

radko777
06-11-2011, 20:12
a no tdci a nie ctdi :D a do hondy mnie ciagnie ale za wysokie progi finsnsowe na moj budzet.....

esik_az_eso
06-11-2011, 20:39
staraj się szukać samochodu bliżej siebie, żebyś miał pewność że warto jechać.
wycieczki po kilkaset kilometrów są nieopłacalne-chyba, że masz pewność, że auto jest tego warte (czytaj sprzedaje je diler)

darecki_
06-11-2011, 20:58
Nie wiem czy 2004 TDCI miesci sie w Twoich kryteriach kupna samochodu , ale jeśli tak to tutaj masz "forumowy" kolegi Adelajda-zdecydowanie lepszy wypas i autko zadbane-znam je osobiście http://www.mondeoklubpolska.pl/showthread.php/75915-Mondeo-MK3-2.0-TDCi-GHIA-Zadbane-2004r?p=1225615#post1225615
Bez ściemniania i owijania w przysłowiową bawełnę, jesli byś był zainteresowany to podejrzewam że wypad do Warszawy zakończyłby się powrotem na tych właśnie czterech kołach do domu.

Jareczek1980
06-11-2011, 21:08
to z ogloszenie podejrzanie tanie

buko
06-11-2011, 21:36
kolego radko777 przewertuj sobie ten temat http://www.mondeoklubpolska.pl/showthread.php/75915-Mondeo-MK3-2.0-TDCi-GHIA-Zadbane-2004r i dobrze sie zastanów- jest wart zakupu.
auto znane na forum to raz, chłop dbał o nie jak o kazde poprzednie, widziałem na żywo, jechałem, gdybym teraz kupował auto to brałbym go w ciemno

tompiorko
06-11-2011, 22:29
Się nie ma co zastanawiać, przedmówcy już wspomnieli a ja dowazelinuję...auto godne polecenia w 100%. :metal:

radko777
07-11-2011, 18:15
To auto od kolegi Adelajdy już wcześniej widziałem i nie powiem ze się nie zastanawiam....mam jeszcze dwie egzemplarze do obejrzenia niedaleko ode mnie:

http://otomoto.pl/ford-mondeo-krajowy-i-wlasciciel-bezwypa-C21260182.html

http://otomoto.pl/ford-mondeo-C21143799.html

drugi ma kosmiczny przebieg bo jakieś 90k km..... gadałem z gościem podobno na wszystko ma wpisy z ASO City Car z Gliwic....wiecej zdjęc mam miec na priva dzisiaj :) no i nigdzie nie pisze ze auto bezwypadkowe....

jakies opinie o tych autach?? zwłaszcza o pierwszym?

adela
07-11-2011, 22:16
Dziękuję Kolegom za info o mojej sprzedaży.


egzemplarze do obejrzenia niedaleko ode mnie:

http://otomoto.pl/ford-mondeo-krajow...C21260182.html

Kurde... bidnie.
Nawet listwy i klamki nie są pod kolor.
A zdjęcia takie że nie wiadomo czy są szyby elektryczne z tyłu.

Jedno mnie jednak dziwi.... 23 tysie za auto z 2006r...
Coś tu jest nie teges.


A ten z pierwszego posta, z Wawy...
132000km, tankowany tylko diesel ultimate a już regenerowane wtryski?!
No i znowu 23000pln za auto z 2006r..

No dobra, nie odzywam się już.
Każdy robi jak uważa.

tompiorko
07-11-2011, 22:31
Dużo czy nie...choroba wie....jakby auto było spasione winno kosztować gruuubo więcej o ile sprzedawca nie mówi całej prawdy. Jak jest w tym przypadku nie wiem, VIN by ciut więcej nam powiedział.

Choć tak na dzień dobry to cena faktycznie jest lekko zastanawiająca :(

vega
08-11-2011, 08:39
Cena może taka, bo trzeba konkurować z "okazjami" sprowadzanymi przez handlarzyków. A większość ludzi niestety nie ma pojęcia, w jakim stanie takie auta były, zanim trafiły do Polski. Nie uogólniam oczywiście, ale jak jest to się można po pewnym czasie i dokładnych poszukiwaniach zorientować.
Ja sam planowałem sprzedać swoje mk3 z 2006 za jakieś 24k (wersja GoldX), na bieżąco serwisowane, z oryginalnym lakierem, 180k przelotu. Do zrobienia byłaby tylko mała kosmetyka, tj. maska z przodu i zderzak - niewielka pamiątka po wichurze i gałęzi :/ Na razie jednak żonka nim śmiga, może na wiosnę temat sprzedaży odżyje, to pewnie będe musiał wystawić za 21k.