Zobacz pełną wersję : [MkI] Uszczelniacz wału, czym uszczelnić
Witam brać Mondeową,
Stwierdzono u mnie mały wyciek z uszczelniacza wału. Teraz moje pytanie, czy da się do czymś uszczelnić - jakimś preparatem, tak żeby nie była konieczna jego wymiana. Wiadomo sam uszczelniacz nie jest drogi, ale żeby go wymienić trzeba skrzynię biegów i sprzęgło wymontować.
pozdrawiam
Diablo
nie wiem jaki jest tam dostęp itp, ale ja wszystko czerwonym sylikonem uszczelniam :metal
nie wiem jaki jest tam dostęp itp, ale ja wszystko czerwonym sylikonem uszczelniam :metal
:brawo: bardzo dobre
Przecież napisał że ma wyciek z uszczelniacza wału (simeringu)...a silikon to nie w takich przypadkach napewno.
waldemarz
02-03-2006, 17:19
nie wiem jaki jest tam dostęp itp, ale ja wszystko czerwonym sylikonem uszczelniam :metal
Matisl nie wszystko da sie uszczelnic silikonem. :satan:
Diablo tylko wymiana uszczelniacza ci pomoze w 100%. Tak jak pisze Matisl, ze wszystko uszczelnia silikonem, to jak mialbys uszczelnic zimmering, przeciez zeby sie do niego dostac to trzeba zdejmowac skrzynie biegow, jesli to uszczelniacz od strony skrzyni biegow.
waldemarz a czy można czegoś nalać by jeszcze chwile pojeździć zanim wstawię do warsztatu na wymianę?
Diablo
waldemarz
02-03-2006, 20:05
Poprostu dolewaj olej do normalnego stanu, nie polecam zadnych specjalow uszczelniajacych bo szkoda tylko bebechow w silniku, a jak mocny masz ten wyciek, jak duzy stan ci znika.
No wyciek zauważył mechanik warsztatu, w którym byłem z przymusu (Emti w Wawie). Musiałem wymienić łożysko i przy okazji ponoć zrobili przegląd auta. Stwierdzili, że mam wyciek, choć pod autem nie ma śladów a i mój znajomy mechanik nic nie zauwazył. Więc teraz zastanawiam się czy przypadkiem chcieli mnie naciąc na wymianę. Oleju ubywa mi niewiele jakieś 0,8l na 12000 km, więc chyba w normie. Może jestem przewrażliwiony na punkcie mondka, ale uwielbiam ten samochód. Zresztą masz rację nie będe nic dolewał poczekam co powie znajomy i wtedy zadecyduje co dalej. Dzieki za porady pozdrawiam.
Żadnego badziewia nie dolewaj , dolewki oleju rób , a jak będzie kasa to wymień uszczelniacz.Uszczelniacz kosztuje 30 pln a robocizna 250.
Z prakyki powiem że, często jest tak że nawet pow ymianie uszczelniacza wał się bedzie tam pocił. Na copie może byc juz delikatne potarcie i nowy simmering nie będzie trzymał idealnie. Miałem z tym do czynienia w kilku róznych samochodach.
digital123
03-03-2006, 20:16
Z prakyki powiem że, często jest tak że nawet pow ymianie uszczelniacza wał się bedzie tam pocił. Na copie może byc juz delikatne potarcie i nowy simmering nie będzie trzymał idealnie. Miałem z tym do czynienia w kilku róznych samochodach.
Ja to sam ostnio doświadczyłem w Mondku, wymieniłem uszczelnicz wału od strony rozrządu, i po ok 1000km, znów cieknie :zly: Zostawiam to do następnej wymiany rozrządu, no chyba że zacznie lecieć więcej to będe zmuszony to zrobić
3kwojcik
04-03-2006, 18:41
Ja to sam ostnio doświadczyłem w Mondku, wymieniłem uszczelnicz wału od strony rozrządu, i po ok 1000km, znów cieknie :zly: Zostawiam to do następnej wymiany rozrządu, no chyba że zacznie lecieć więcej to będe zmuszony to zrobić
a jaki kosz takiej wymiany (uszczelniacz przy rozrządzie) jest bo mi podcieka i męczy mnie dolewanie oleum
digital123
04-03-2006, 19:21
a jaki kosz takiej wymiany (uszczelniacz przy rozrządzie) jest bo mi podcieka i męczy mnie dolewanie oleum
Nie wiem jaki jest koszt wymiany, bo sam to robiłem przy okazji zmiany rozrządu, ale napewno nie będzie to tanie bo trzeba zwalać rozrząd, bo uszczelniacz wymianić, a raz sciągniety pasek rozrządu trzeba wymienić na nowy więc to jest też dodatkowy koszt. Więc możesz się przyszykować na koszt taki jak przy wymianie rozrządu.
Sam uszczelniacz Motorcrafta kosztował mnie 65zł
Z prakyki powiem że, często jest tak że nawet pow ymianie uszczelniacza wał się bedzie tam pocił. Na copie może byc juz delikatne potarcie i nowy simmering nie będzie trzymał idealnie. Miałem z tym do czynienia w kilku róznych samochodach.
Ja to sam ostnio doświadczyłem w Mondku, wymieniłem uszczelnicz wału od strony rozrządu, i po ok 1000km, znów cieknie :zly: Zostawiam to do następnej wymiany rozrządu, no chyba że zacznie lecieć więcej to będe zmuszony to zrobić
własnie i co z tym uszczelniaczem zakładałes orginał forda czy zamiennik bo ja juz 3 zmieniłem i dalej cieknie dalej cieknie? :pad: :pad: :pad:
mareckis
21-12-2006, 10:57
Z prakyki powiem że, często jest tak że nawet pow ymianie uszczelniacza wał się bedzie tam pocił. Na copie może byc juz delikatne potarcie i nowy simmering nie będzie trzymał idealnie. Miałem z tym do czynienia w kilku róznych samochodach.
Ja to sam ostnio doświadczyłem w Mondku, wymieniłem uszczelnicz wału od strony rozrządu, i po ok 1000km, znów cieknie :zly: Zostawiam to do następnej wymiany rozrządu, no chyba że zacznie lecieć więcej to będe zmuszony to zrobić
Myślałem że mechanik mnie spławia takim właśnie tłumaczeniem, tzn. nie chce mu sie tego wymieniać uszczelniacza. Ale jak widzę zdarzają się takie przypadki.
Powered by vBulletin? Version 4.1.9 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.