Zobacz pełną wersję : Czy ktoś wymieniał zewnętrzny uszczelniacz wału w 2.5 V6?
Pytanko jak w temacie.
Zauważyłem, że z to miejsce jest źródłem delikatnych wycieków oleju.
Nie jest to jakiś duży wyciek ale z racji sąsiedztwa pasków silnik się troszkę brudzi z boku.
Zimmering jest do wymiany ale mój mechanik miał problemy z odkęceniem śruby na kole. Próbował nawet pneumatycznych kluczy i jak na razie niepowodzenie. Nie idzie jej ruszyć.
Czy ktoś z was wymieniał to i czy też miał z tym problemy?
Czy jest jakaś metoda na odkręcenie tej śruby tak aby nic nie urwać?
Jak się nie da jej odkręcić, to pewnie będę tak jeździł. Ewentualne urwanie niestety grozi poważnymi konsekwencjami. :(
U mnie poszło bezproblemowo,ale jak się okazało to nie był wyciek z uszczelniacza tylko tak sprytnie sonczyło z pompy wspomagania że nikt nie zauważył prawdziwej przyczyny :wall:
Jeszcze się przyjrzę ale u mnie pompa od wspomagania wygląda raczej OK.
Czy ktoś może mi potwierdzić, że ta śruba ma prawy gwint?
ja rozbieralem co prawda tylko TD ale znajomy mechanik co ma forda w jednym paluszku powiedzial że wszystkie silniki forda maja tak samo
a jest tam prawy zwykly drobnozwojowy gwint
ja też nie moglem rozkrecic to rozwiercilem wierlami kobaltowymi
przy rozwiercaniu naprężenie śruby ustepuje i mozna ją wykręcić ręką
jesli nie idzie pneumatykiem to chyba tylko to ci zostaje
nie radzę natomiast klinowac walu -jak radzili "mechanicy z Bożej laski" możesz zdemolowac silnik !
śruba i tak jest do wyrzucenia po odkręceniu -jednorazowa - trza kupic nową koszt ok 24 zl
NIGDY NIE ZAKLADAC TEJ SAMEJ ŚRUBY DRUGI RAZ !!!!
aha i ten znajomy mi mówił abym sie nie bawił w klucze dynamometryczne przy dokrecaniu tylko wziął metrowa rurę na klucz i dokrecil z calej siły az soki pójda -tak tez zrobilem
ta śruba bardzo lubi sie odkręcać !!
ja bym jednak poszukal miejsca wycieku jeśli jesteś pewny że to zimmering na wale - to trudno zakasać rękawy i do roboty
ale jeśli gdzie indziej jest przeciek to sobie tylko roboty narobisz
Pytałem się dzisiaj w ASO o wymianę tego uszczelniacza. Wcześniej gość mi powiedział, że robocizna 170zł plus koszt części (sprowadziłem już za 15zł), więc do przełknięcia.
Natomiast jeżeli nie da się odkręcić i urwią śrubę, to ja będę ponosił koszty.
Gość mówił mi, że śruba ta jest wkręcona na specjalny klej, który zapobiega wykręcaniu.
Możliwe, że uszczelniacz mam OK lub sączy się z niego mało.
Widoczna przyczyna jest w okolicach pompy wspomagania.
Albo spod niej albo w okolicy, bo oleju od wspomagania nie specjalnie widzę aby mi ubywało (ciężko to zaobserwować a teraz zwrócę na to uwagę).
Najpierw zrobię to, umyję silniczek i zobaczę, czy są dalsze wycieki.
Zibi89 - czy u ciebie wyciek dotyczył dokładnie oleju silnikowego, czy tego od wspomagania?
Wyciekał olej ze wspomagania spływał na koło które rospryskiwało go wyglądało na uszczelniacz to było minimalne sączenie przez dwa miesiące nie zauważyłem ubytku płynu wspomagania teraz po sześciu miesącach jest minimalny ubytek płynu sączy się z miejsca gdzie z pompy wychodzi krótki przewodzik do niego wkręcany jest główny przewód z czujnikiem który idzie do maglownicy niestety ten krótki przewód nie występuje osobno lecz z całą pompą :wall: wszystko dokładnie widać dopiero po odkręceniu łapy mocującej silnik
A próba jakiegoś polutowania tego przewodu, zaspawania na tlen?
Da radę, czy raczej nie specjalnie jest to możliwe?
Bardzo ciężka sprawa tam jest oring udało mi się go wymienić ale to nic nie pomogło :zly: jest to dokładnie taki sam patent jak łączenie tego długiego przewodu które widac obok łapy silnika
Powered by vBulletin? Version 4.1.9 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.