PDA

Zobacz pełną wersję : [MkII] Korek spustu oleju



wilknet
22-03-2006, 08:25
Witam!
Mam problem z odkręceniem korka spustu oleju. Ostatnio wymieniałem olej w ASO i tak mocno mi go dokrecili, ze teraz nie można go odkręcic. Śruba sie obrobiła prawie na okrągło, jeszcze troche i ją ukręce.
W związku z tym mam prośbę może ktos zna wymiary tego korka albo zmierzy go przy najbliższej wymianie oleju. Jaki tam jest gwint?. Gdybym czasem musial rozwiercac srube to nie wiem jaki gwintownik potrzeba. Czy korek można dokupić? Ma ktos moze pomysl na odkrecenie tego korka? Czy dospawac cos sruby np klucz tylko czy to nie uszkodzi co z elektroniki w samochodzie.
Prosze o porade.

rocco26
22-03-2006, 09:30
przyspawanie to jedyne logiczne rozwiazanie i dosc proste.odlacz akumulator to nic elektronice sie nie stanie

Lipa
22-03-2006, 09:44
Też miałem ten sam problem, za mocno dokręciłem :wall: :wall:

Odłącz akumulator i przyspawaj tam klucz 13, popuść śrubę, następnie utnij flexem tak by wystawał klucz na jakieś 2-3 cm odkręć śrubę, wymień olej, no i potem tą śrubę dokręć innym kluczem oczkowym, zaczepionym o ten wystający kawałek uciętego klucza, pamiętaj z WYCZUCIEM!!!

Pozdrawiam!!!

werc
22-03-2006, 10:49
Nie no, jasne przyspawaj (przed spawaniem odłącz klemy)
wykręć
załuż nowy korek - na szrotach dostaniesz bez problemu za parę groszy
aha i od razu kup nową podkładkę pod korek :metal

numerek
22-03-2006, 10:55
porady kolegów sa jak najbardziej ok ale uważaj aby nie przegrzac śruby
miska jest aluminiowa i jak przegrzejesz srube to zakleszczy się jeszcze bardziej a wtedy mozna zerwać gwint zupełnie

nie chce krakać ale ............

pietka21
22-03-2006, 11:03
Sprawę korka spustu oleju też przerabiałem u siebie ,bo pierwszą wymianę paski płyny filtry robił mechanior i tak też dokręcił korek że ni jak nie mogłem go ruszyć .Łeb śruby tak zjechałem że zrobił się okrągły , to żeby go odkręcić użyłem młotka i przecinaka i poszło a nowy w ASO dostałem razem z podkładką coś za 20 zeta. Pozdrawiam

Harob
22-03-2006, 12:03
Te korki to wogóle jakieś kiepskie są. 3 tygodnie temu wymianiałem olej, nie dokręcałem wcale mocno, a wczoraj ze wzgledu na padnietą uszczelkę pod głowicą musiałem znów spuścić olej. Ledwo odkręciłem i to porządnym kluczem, a korek jest w takim stanie że nie wiem czy warto go wkręcać ponownie...

Ale z drugiej strony auto trza poskładać koniecznie dzisiaj bo mam już dość tłoczenia się w autobusie, a w moim miasteczku pewnie nie kupie korka od ręki :wall:
Chyba również czeka mnie spawanie przy kolejnej wymianie :metal