Optysio
22-02-2012, 20:42
Do regeneracji potrzebujemy:
Bendiks
Tulejki, szt.3
Szczotki, najlepiej szczotkotrzymacz (szczotki są zgrzewane)
Opcjonalnie elektromagnes (automat) rozrusznika
Klucz torx T20
Klucz „13”
Klucz „8”
Klucz „5” lub „5,5” (nieustalone) lub szczypce uniwersalne, potocznie zwane kombinerkami
Płaski wkrętak (nie za duży)
Młotek
Wiertarka
Imadło (może być nieduże)
Rozrusznik
Opcjonalnie piwo (ilość zależy od osoby dokonującej regeneracji)
Zaczynamy:
Wyjmujemy rozrusznik z auta. Wygląda tak:
http://img684.imageshack.us/img684/5827/sdc10982320x240.jpg
Kluczem „13” odkręcamy nakrętkę na automacie (elektromagnesie)
http://img46.imageshack.us/img46/4936/sdc10983art320x240.jpg
i odłączamy przewód.
Następnie kluczem torx T20 odkręcamy dwie śruby mocujące elektromagnes
http://img36.imageshack.us/img36/7458/sdc10984art320x240.jpg
Teraz zdejmujemy z zaczepu automat. Nie można ciągnąć na siłę, gdyż elementy zaczepu są wykonane z tworzywa. Trzeba trzpień lekko podnieść do góry, aby wysunąć z dźwigni bendiksa. Tak to wygląda po demontażu:
http://img163.imageshack.us/img163/9766/sdc10988320x240.jpg
http://img3.imageshack.us/img3/1683/sdc10989320x240.jpg
Sprawdzamy, czy trzpień elektromagnesu chodzi równo. Można psiknąć jakimś smarem w sprayu.
Teraz kluczem „8” odkręcamy dwie śruby trzymające całość
http://img718.imageshack.us/img718/1621/sdc10987art1320x240.jpg
Teraz „rozciągamy” rozrusznik jedną ręką trzymając część aluminiową z mechanizmem bendiksa, drugą trzymając stalową część z wirnikiem. Robimy to bez gwałtownych szarpnięć, płynnym, zdecydowanym ruchem.
Ukaże się nam taki widok:
http://img823.imageshack.us/img823/5276/sdc10990art1320x240.jpg
Przy rozpoławianiu trzeba uważać, aby nie wypadła mała kulka (lubi zginąć).
Usunąłem zębatki dla lepszej widoczności.
http://img821.imageshack.us/img821/1170/sdc11015art320x240.jpg
Zdejmujemy koła zębate oraz wyciągamy kulkę.
Wyjmujemy gumę blokującą dźwignię bendiksa
http://img16.imageshack.us/img16/6482/sdc10990art320x240.jpg
http://img820.imageshack.us/img820/889/sdc10993320x240.jpg
Teraz wyciągamy cały mechanizm z obudowy, zwracając uwagę na podkładkę (ochronę zabezpieczenia) zaznaczoną strzałką.
http://img831.imageshack.us/img831/3728/sdc10996art320x240.jpg
Zdejmujemy ją, następnie zdejmujemy półpierścień zabezpieczający (lub jak kto woli oporowy)
http://img543.imageshack.us/img543/6645/sdc10997art320x240.jpg
Ja do tego celu użyłem małego imadła oraz młotka. Oparłem końce pierścienia szczęki imadło i delikatnymi puknięciami w ośkę spowodowałem jego zsunięcie się.
UWAGA: zabezpieczenie sprężynuje i może wystrzelić w każdym kierunku
Zabezpieczenie wygląda tak:
http://img94.imageshack.us/img94/744/sdc10998320x240.jpg
Zdejmujemy bendiks z ośki, delikatnie podważamy ramiona dźwigni (wykonane z tworzywa, trzeba uważać, aby nie połamać) i zdejmujemy z zaczepów
http://img694.imageshack.us/img694/5922/sdc11002320x240.jpg
Wyciągamy z pudełka nową część i zakładamy dźwignię. Nie ma znaczenia jak założymy, dźwignia jest symetryczna. Odkładamy na bok i zabieramy się do wymiany tulei w przekładni.
Najpierw zdejmujemy zabezpieczenie, uważając aby nie wystrzeliło i zginęło.
http://img192.imageshack.us/img192/8086/sdc11003art320x240.jpg
Teraz rozbieramy wszystko
http://img441.imageshack.us/img441/2440/sdc11004320x240.jpg
Z elementu plastikowego delikatnie wybijamy tulejkę
http://img36.imageshack.us/img36/8132/sdc11005art320x240.jpg
Wciskamy (nie wbijamy, element wykonany z tworzywa może pęknąć) nową tulejkę. Z braku prasy wykorzystałem imadło i nasadkę odpowiedniej średnicy. Należy wciskać z wyczuciem, aby doszła do końca, ale żeby nic nie pękło.
Składamy całość, pamiętając o założeniu zabezpieczeń i nasmarowaniu kół zębatych. Smaru nie za dużo, gdyż będą spore opory.
Możemy przystąpić teraz do wymiany tulei (element w czerwonym zaznaczeniu) w korpusie aluminiowym (nazywam to głowicą).
http://img23.imageshack.us/img23/7172/sdc11017art320x240.jpg
Jest z nią kłopot, gdyż nie można tulejki wybić. Należy ją wyciągnąć. Ponieważ jest na wcisk, to jest z tym problem (chyba, że ktoś zrobi sobie mały ściągacz).
Do usunięcia wykorzystałem wiertarkę. Rozwierciłem ostrożnie tulejkę w taki sposób, aby została ścianka grubości ok. 0,5 - 1,0 mm. Następnie przy pomocy wkrętaka płaskiego i młotka wykruszyłem pozostałości. W zwolnione w ten sposób miejscu wciskamy nową tulejkę.
Składamy cały mechanizm i zabieramy się do drugiej części rozrusznika.
Wyjmujemy metalową osłonę
http://img823.imageshack.us/img823/6682/sdc10991art320x240.jpg
Teraz możemy resztę rozebrać na dwa sposoby. Zdjąć dekiel z tyłu razem ze szczotkotrzymaczem lub odkręcić dwie śruby
http://img52.imageshack.us/img52/875/sdc11006art320x240.jpg
i zdjąć sam dekiel.
Ja zastosowałem ten drugi sposób.
Wyciągamy wirnik i szczotkotrzymacz.
http://img205.imageshack.us/img205/1037/sdc11007art320x240.jpg
http://img638.imageshack.us/img638/2087/sdc11010320x240.jpg
http://img856.imageshack.us/img856/2719/sdc11011320x240.jpg
Ponieważ komutator będzie zasyfiony, a czasem porysowany, to czyścimy drobnym papierem ściernym. Ja użyłem o gradacji 150. Następnie czyścimy rowki komutatora ze wszelkiego brudu i pyłu.
Teraz przystąpimy do wymiany tulei w deklu (tylnej pokrywie)
http://img825.imageshack.us/img825/6269/sdc11008art320x240.jpg
Schemat podobny do tego z głowicy. Tuleję należy wyciągnąć, brak możliwości wybicia. Różnica jest taka, że deklu jest łatwiejszy dostęp. Znowu użyłem wiertarki, a później wkrętaka i młotka.
Wciskamy nową tulejkę z wyczuciem.
Zakładamy nowy szczotkotrzymacz na wirnik (metodę trzeba opracować samemu, nie jest to łatwe, gdyż mamy cztery szczotki, a dwie ręce) i razem z wirnikiem wkładamy w korpus. Trzeba uważać przy wkładaniu, gdyż magnesy potrafią silnie pociągnąć wirnik i szczotki mogą zsunąć się z wirnika.
Teraz przykręcamy dekiel. Możliwa jest tylko jedna pozycja, więc nie mamy czym się martwić.
Resztę składamy w kolejności odwrotnej niż na początku.
Przy składaniu nie zapominamy o nasmarowaniu części przekładni, oraz bendiksa (ma się lekko przesuwać).
UWAGA: Nie smarujemy tulei. Wykonane są ze spieków samosmarujących.
Po skręceniu rozrusznika sprawdzamy czy całość obraca się w miarę lekko. Jeśli przy pomocy wkrętaka, próbując obracać zębatkę bendiksa nie możemy przekręcić wirnika, to należy zdjąć pokrywę tylną bardzo delikatnie wcisnąć tulejkę. Trzeba robić to bardzo ostrożnie, gdyż liczy się każda część milimetra. Zbyt duże wciśnięcie tulejki spowoduje powstanie niepożądanych luzów wzdłużnych wirnika.
Jeśli cały mechanizm obraca się w miarę lekko, sprawdzamy działanie rozrusznika. Podłączamy do akumulatora (można wykorzystać przewody rozruchowe) – minus na obudowę, plus do wolnej śruby elektromagnesu (automatu). Wkrętakiem lub innym metalowym przedmiotem zwieramy małą śrubkę z plusem. Bendiks ma wyskoczyć do przodu, wirnik ma się kręcić. Podczas pracy rozrusznika bendiks nie może się cofnąć, ani skakać (napięcie na akumulatorze musi być powyżej 10V). Jeśli taki objaw wystąpi, to należy wymienić elektromagnes (automat).
Jeśli wszystko jest tak jak należy, to montujemy rozrusznik do auta.
Całkowity czas regeneracji w moim wykonaniu wyniósł 1,5 godziny. Możliwe, że ktoś zrobi to szybciej. Mnie się nie spieszyło.
Podczas całej pracy popijamy piwko, aby gładko i przyjemnie nam się pracowało.
Bendiks
Tulejki, szt.3
Szczotki, najlepiej szczotkotrzymacz (szczotki są zgrzewane)
Opcjonalnie elektromagnes (automat) rozrusznika
Klucz torx T20
Klucz „13”
Klucz „8”
Klucz „5” lub „5,5” (nieustalone) lub szczypce uniwersalne, potocznie zwane kombinerkami
Płaski wkrętak (nie za duży)
Młotek
Wiertarka
Imadło (może być nieduże)
Rozrusznik
Opcjonalnie piwo (ilość zależy od osoby dokonującej regeneracji)
Zaczynamy:
Wyjmujemy rozrusznik z auta. Wygląda tak:
http://img684.imageshack.us/img684/5827/sdc10982320x240.jpg
Kluczem „13” odkręcamy nakrętkę na automacie (elektromagnesie)
http://img46.imageshack.us/img46/4936/sdc10983art320x240.jpg
i odłączamy przewód.
Następnie kluczem torx T20 odkręcamy dwie śruby mocujące elektromagnes
http://img36.imageshack.us/img36/7458/sdc10984art320x240.jpg
Teraz zdejmujemy z zaczepu automat. Nie można ciągnąć na siłę, gdyż elementy zaczepu są wykonane z tworzywa. Trzeba trzpień lekko podnieść do góry, aby wysunąć z dźwigni bendiksa. Tak to wygląda po demontażu:
http://img163.imageshack.us/img163/9766/sdc10988320x240.jpg
http://img3.imageshack.us/img3/1683/sdc10989320x240.jpg
Sprawdzamy, czy trzpień elektromagnesu chodzi równo. Można psiknąć jakimś smarem w sprayu.
Teraz kluczem „8” odkręcamy dwie śruby trzymające całość
http://img718.imageshack.us/img718/1621/sdc10987art1320x240.jpg
Teraz „rozciągamy” rozrusznik jedną ręką trzymając część aluminiową z mechanizmem bendiksa, drugą trzymając stalową część z wirnikiem. Robimy to bez gwałtownych szarpnięć, płynnym, zdecydowanym ruchem.
Ukaże się nam taki widok:
http://img823.imageshack.us/img823/5276/sdc10990art1320x240.jpg
Przy rozpoławianiu trzeba uważać, aby nie wypadła mała kulka (lubi zginąć).
Usunąłem zębatki dla lepszej widoczności.
http://img821.imageshack.us/img821/1170/sdc11015art320x240.jpg
Zdejmujemy koła zębate oraz wyciągamy kulkę.
Wyjmujemy gumę blokującą dźwignię bendiksa
http://img16.imageshack.us/img16/6482/sdc10990art320x240.jpg
http://img820.imageshack.us/img820/889/sdc10993320x240.jpg
Teraz wyciągamy cały mechanizm z obudowy, zwracając uwagę na podkładkę (ochronę zabezpieczenia) zaznaczoną strzałką.
http://img831.imageshack.us/img831/3728/sdc10996art320x240.jpg
Zdejmujemy ją, następnie zdejmujemy półpierścień zabezpieczający (lub jak kto woli oporowy)
http://img543.imageshack.us/img543/6645/sdc10997art320x240.jpg
Ja do tego celu użyłem małego imadła oraz młotka. Oparłem końce pierścienia szczęki imadło i delikatnymi puknięciami w ośkę spowodowałem jego zsunięcie się.
UWAGA: zabezpieczenie sprężynuje i może wystrzelić w każdym kierunku
Zabezpieczenie wygląda tak:
http://img94.imageshack.us/img94/744/sdc10998320x240.jpg
Zdejmujemy bendiks z ośki, delikatnie podważamy ramiona dźwigni (wykonane z tworzywa, trzeba uważać, aby nie połamać) i zdejmujemy z zaczepów
http://img694.imageshack.us/img694/5922/sdc11002320x240.jpg
Wyciągamy z pudełka nową część i zakładamy dźwignię. Nie ma znaczenia jak założymy, dźwignia jest symetryczna. Odkładamy na bok i zabieramy się do wymiany tulei w przekładni.
Najpierw zdejmujemy zabezpieczenie, uważając aby nie wystrzeliło i zginęło.
http://img192.imageshack.us/img192/8086/sdc11003art320x240.jpg
Teraz rozbieramy wszystko
http://img441.imageshack.us/img441/2440/sdc11004320x240.jpg
Z elementu plastikowego delikatnie wybijamy tulejkę
http://img36.imageshack.us/img36/8132/sdc11005art320x240.jpg
Wciskamy (nie wbijamy, element wykonany z tworzywa może pęknąć) nową tulejkę. Z braku prasy wykorzystałem imadło i nasadkę odpowiedniej średnicy. Należy wciskać z wyczuciem, aby doszła do końca, ale żeby nic nie pękło.
Składamy całość, pamiętając o założeniu zabezpieczeń i nasmarowaniu kół zębatych. Smaru nie za dużo, gdyż będą spore opory.
Możemy przystąpić teraz do wymiany tulei (element w czerwonym zaznaczeniu) w korpusie aluminiowym (nazywam to głowicą).
http://img23.imageshack.us/img23/7172/sdc11017art320x240.jpg
Jest z nią kłopot, gdyż nie można tulejki wybić. Należy ją wyciągnąć. Ponieważ jest na wcisk, to jest z tym problem (chyba, że ktoś zrobi sobie mały ściągacz).
Do usunięcia wykorzystałem wiertarkę. Rozwierciłem ostrożnie tulejkę w taki sposób, aby została ścianka grubości ok. 0,5 - 1,0 mm. Następnie przy pomocy wkrętaka płaskiego i młotka wykruszyłem pozostałości. W zwolnione w ten sposób miejscu wciskamy nową tulejkę.
Składamy cały mechanizm i zabieramy się do drugiej części rozrusznika.
Wyjmujemy metalową osłonę
http://img823.imageshack.us/img823/6682/sdc10991art320x240.jpg
Teraz możemy resztę rozebrać na dwa sposoby. Zdjąć dekiel z tyłu razem ze szczotkotrzymaczem lub odkręcić dwie śruby
http://img52.imageshack.us/img52/875/sdc11006art320x240.jpg
i zdjąć sam dekiel.
Ja zastosowałem ten drugi sposób.
Wyciągamy wirnik i szczotkotrzymacz.
http://img205.imageshack.us/img205/1037/sdc11007art320x240.jpg
http://img638.imageshack.us/img638/2087/sdc11010320x240.jpg
http://img856.imageshack.us/img856/2719/sdc11011320x240.jpg
Ponieważ komutator będzie zasyfiony, a czasem porysowany, to czyścimy drobnym papierem ściernym. Ja użyłem o gradacji 150. Następnie czyścimy rowki komutatora ze wszelkiego brudu i pyłu.
Teraz przystąpimy do wymiany tulei w deklu (tylnej pokrywie)
http://img825.imageshack.us/img825/6269/sdc11008art320x240.jpg
Schemat podobny do tego z głowicy. Tuleję należy wyciągnąć, brak możliwości wybicia. Różnica jest taka, że deklu jest łatwiejszy dostęp. Znowu użyłem wiertarki, a później wkrętaka i młotka.
Wciskamy nową tulejkę z wyczuciem.
Zakładamy nowy szczotkotrzymacz na wirnik (metodę trzeba opracować samemu, nie jest to łatwe, gdyż mamy cztery szczotki, a dwie ręce) i razem z wirnikiem wkładamy w korpus. Trzeba uważać przy wkładaniu, gdyż magnesy potrafią silnie pociągnąć wirnik i szczotki mogą zsunąć się z wirnika.
Teraz przykręcamy dekiel. Możliwa jest tylko jedna pozycja, więc nie mamy czym się martwić.
Resztę składamy w kolejności odwrotnej niż na początku.
Przy składaniu nie zapominamy o nasmarowaniu części przekładni, oraz bendiksa (ma się lekko przesuwać).
UWAGA: Nie smarujemy tulei. Wykonane są ze spieków samosmarujących.
Po skręceniu rozrusznika sprawdzamy czy całość obraca się w miarę lekko. Jeśli przy pomocy wkrętaka, próbując obracać zębatkę bendiksa nie możemy przekręcić wirnika, to należy zdjąć pokrywę tylną bardzo delikatnie wcisnąć tulejkę. Trzeba robić to bardzo ostrożnie, gdyż liczy się każda część milimetra. Zbyt duże wciśnięcie tulejki spowoduje powstanie niepożądanych luzów wzdłużnych wirnika.
Jeśli cały mechanizm obraca się w miarę lekko, sprawdzamy działanie rozrusznika. Podłączamy do akumulatora (można wykorzystać przewody rozruchowe) – minus na obudowę, plus do wolnej śruby elektromagnesu (automatu). Wkrętakiem lub innym metalowym przedmiotem zwieramy małą śrubkę z plusem. Bendiks ma wyskoczyć do przodu, wirnik ma się kręcić. Podczas pracy rozrusznika bendiks nie może się cofnąć, ani skakać (napięcie na akumulatorze musi być powyżej 10V). Jeśli taki objaw wystąpi, to należy wymienić elektromagnes (automat).
Jeśli wszystko jest tak jak należy, to montujemy rozrusznik do auta.
Całkowity czas regeneracji w moim wykonaniu wyniósł 1,5 godziny. Możliwe, że ktoś zrobi to szybciej. Mnie się nie spieszyło.
Podczas całej pracy popijamy piwko, aby gładko i przyjemnie nam się pracowało.